Tak więc odpalam powiadomki i lecisz z tematem
...
Napisał(a)
O proszę! Trafiłem gdzie trzeba Życzę powodzenia! I jak najwięcej sukcesów no i zazdroszczę trochę treningów z żonką Gdyby tak moja dała się namówić x) ale ponoć nie można mieć wszystkiego! Dobrze, że ugotuje od czasu do czasu.
Tak więc odpalam powiadomki i lecisz z tematem
Tak więc odpalam powiadomki i lecisz z tematem
1
...
Napisał(a)
@Czawaj, z ta sila cudow nie ma przynajmniej przy klacie i nogach, ale dzieki. Postaram sie naprawde jakos ciekawie prowadzic ten blog zeby nie bylo nudy
@lasican1, Dzieki sliczne Moja dopiero zaczela cwiczyc niecale 3 lata temu a jestesmy od 17lat razem i 14 lat po slubie takze badz cierpliwy
Dzisiaj dzien jak codzien, zanim sie wygrzebalem z wyrka i machnalem 46min aero to byla juz 13 Potem sniadanko skladajace sie z 200gr kury, cebuli, pieczarek i 8 bialek. W miedzy czasie zrobilem sobie ciasto na chlebek zamiast ryzu uzywajac mak takich jak: pszenna pelnoziarnista, ryzowa, orkiszowa. Wjechal na 2 razy z 250gr kuraka i warzywami Potem w ta piekna letnia pogode ( caly dzien deszcz i 15 stopni) skoczylismy z zonka na solarka, chcialem cyknac fotke bo dobre swiatlo mieli i fajnie zyly bylo widac ale zapomnialem telefonu
Potem drobne zakupki i trening. Dzisiaj cale plecy z naciskiem na grubosc.
1) Lawka rzymska x 5 10 - 15powtorzen. 4 Seryjki z 10kg talerzem.
2) Wioslowanie sztanga w opadzie 60kg x 15, 70kg x 12, 80kg x 10, 90kg x 8, 100kg x 6
3) Wioslo T bar z gryfem V 40kg obciazenia x 15, 50kg x 15, 60kg x 12, 70kg x 10, 80kg x 8
4) Wyciag poziomy z neutralnym srednim chwytem 70kg x 10, 80kg x 10, 90kg x 8, 70kg x 8, 70kg x 8
5) Wyciag pionowy z szerokim chwytem 70kg x 10, 80kg x 10, 90kg x 7, 70kg x 10, 70kg x 10
6) Sciaganie drazka w lekkim opadzie tulowia x 5 10 - 15 powtorzen.
Dzisiejszy trening uwazam za bardzo udany, sily nie brakowalo, pompa super a i silowo wstydu nie ma Posilek potreningowy juz tez wjechal a jak wygladal widzicie na fotce Dzisiaj jeszcze 2 lekkie posilki i w kime bo jutro musimy wstac kolo 6 bo mieso sie skonczylo a kupuje na Targowisku miesnym. Cykne Wam pare fotek jutro jak to wyglada. Otwarte maja od 4:30 - 11:00 a zeby dorwac cos ciekawego trzeba byc w miare wczesniej. Cenowo i jakosciowo lepiej jak w sklepach bo to prosto z ubojni mozna by rzec. A tymczasem chillout na kanapie
@lasican1, Dzieki sliczne Moja dopiero zaczela cwiczyc niecale 3 lata temu a jestesmy od 17lat razem i 14 lat po slubie takze badz cierpliwy
Dzisiaj dzien jak codzien, zanim sie wygrzebalem z wyrka i machnalem 46min aero to byla juz 13 Potem sniadanko skladajace sie z 200gr kury, cebuli, pieczarek i 8 bialek. W miedzy czasie zrobilem sobie ciasto na chlebek zamiast ryzu uzywajac mak takich jak: pszenna pelnoziarnista, ryzowa, orkiszowa. Wjechal na 2 razy z 250gr kuraka i warzywami Potem w ta piekna letnia pogode ( caly dzien deszcz i 15 stopni) skoczylismy z zonka na solarka, chcialem cyknac fotke bo dobre swiatlo mieli i fajnie zyly bylo widac ale zapomnialem telefonu
Potem drobne zakupki i trening. Dzisiaj cale plecy z naciskiem na grubosc.
1) Lawka rzymska x 5 10 - 15powtorzen. 4 Seryjki z 10kg talerzem.
2) Wioslowanie sztanga w opadzie 60kg x 15, 70kg x 12, 80kg x 10, 90kg x 8, 100kg x 6
3) Wioslo T bar z gryfem V 40kg obciazenia x 15, 50kg x 15, 60kg x 12, 70kg x 10, 80kg x 8
4) Wyciag poziomy z neutralnym srednim chwytem 70kg x 10, 80kg x 10, 90kg x 8, 70kg x 8, 70kg x 8
5) Wyciag pionowy z szerokim chwytem 70kg x 10, 80kg x 10, 90kg x 7, 70kg x 10, 70kg x 10
6) Sciaganie drazka w lekkim opadzie tulowia x 5 10 - 15 powtorzen.
Dzisiejszy trening uwazam za bardzo udany, sily nie brakowalo, pompa super a i silowo wstydu nie ma Posilek potreningowy juz tez wjechal a jak wygladal widzicie na fotce Dzisiaj jeszcze 2 lekkie posilki i w kime bo jutro musimy wstac kolo 6 bo mieso sie skonczylo a kupuje na Targowisku miesnym. Cykne Wam pare fotek jutro jak to wyglada. Otwarte maja od 4:30 - 11:00 a zeby dorwac cos ciekawego trzeba byc w miare wczesniej. Cenowo i jakosciowo lepiej jak w sklepach bo to prosto z ubojni mozna by rzec. A tymczasem chillout na kanapie
...
Napisał(a)
Przyjmniej glodny nie jestes jak pol dnia przespisz
A plecy super - proporcje piekne sie robia, jak juz mowilem idziemy w dobrym kierunku
Zmieniony przez - Domis w dniu 2017-07-26 00:43:18
A plecy super - proporcje piekne sie robia, jak juz mowilem idziemy w dobrym kierunku
Zmieniony przez - Domis w dniu 2017-07-26 00:43:18
1
Przygotowania na sezon 2018 : http://www.sfd.pl/Dominik_Dudziak__Przygotowanie_na_sezon_2018-t1152318-s1.html#post-18188248
...
Napisał(a)
GugcioPotem w ta piekna letnia pogode ( caly dzien deszcz i 15 stopni) skoczylismy z zonka na solarka,
przynajmniej cieszy fakt, że lato w pełni zarówno u nas w Polsce jak i zachodnich sąsiadów
ja wczoraj w trasie ponad 720km i dopiero na koniec ,wracając do domu zauważyłem trochę słoneczka, cały lipiec jak późna jesień liczę na to,ze w tym roku wsystko sie przesunie i wrzesień bedzie kozackibo mam wtedy urlop
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
...
Napisał(a)
No to w sumie pocieszyłeś mnie :D
Bo my dopiero 5 lat razem z czego 2 po ślubie Czyli jeszcze jest nadzieja! No i patent na ten chlebek całkiem ciekawy trzeba będzie wypróbować!
Bo my dopiero 5 lat razem z czego 2 po ślubie Czyli jeszcze jest nadzieja! No i patent na ten chlebek całkiem ciekawy trzeba będzie wypróbować!
1
...
Napisał(a)
@Domcio, w sumie racja ale nie powiem glod dokucza strasznie a do tego plaski jak nalesnik i praktycznie zero pompy
@Kuba, no lato w tym roku nie rozpieszcza zwlaszcza ze mam urlop ale chociaz treningi wchodza super
@lasican1, no moja kobitka zawsze probowala cos robic zeby miec plaski brzuch. Proponowalem jej zawsze pomoc i silke ale jej odpowiedz byla taka jak 905 kobiet, "niechce byc szeroka jak facet, chce miec tylko plaski brzuch" Pewnego dnia przyszla z pracy i mowi do mnie ze ma strasznie slabe rece i inne kobitki w pracy wiecej dzwigaja i poweru maja, czy bylbym w stanie cos poradzic. Od razu zarzeklem sie ze albo bedzie robila w 100% to co jej powiem albo nie bede tracil czasu. Rozpisalem miche i trening. Mialem na chacie troche sprzetu wiec poszly same klasyki, Siady, Mc na prostych nogach, wyciski, wiosla wznosy, pompki. po 8 tyg byla w szoku bo stracila 7cm w pasie, sila wzrosla bol krzyza juz nie dokuczal a i samopoczucie 100 x lepsze, wtedy nie bylo odwrotu i zaczalem ja zabierac 1-2 w tygodniu na silke plus trening w domu. Przy okazji jak zmienialem silke zapisala sie ze mna i teraz jej stamtad konmi nie wyciagniesz Od paru miesiecy wspolpracuje z trenerka z poznania i jest potezna zmiana a przedewszystkim sama jest zadowolona i chce wiecej. Jesli twoja kobitka nie urodzila to po ciazy moze zmienic zdanie i ze chce popracowac nad swoja figura bo troche sie zmieni
Dzisiaj dzien zaczalem chwile po 6 rano bo jak pisalem wczoraj musielismy z zonka karnac sie po miecho na najblizsze 3 tygodnie. Po powrocie do domu zabralismy sie za obrobke, ja wola a zonka kure dla nas na kolejne 2 dni. Wola szamamy przewaznie w sobote tzw. u Nas "Beef day". A tak non stop leci kurak. Na focie widzicie 23,5kg cyca z kury i 3,5kg Wolowinki dokladniej lopatki.Po tym jak miecho zostalo zmielone zasiadlem na rowerek i machnalem 40min cardio jak codzien i zrobilem nalesniki z przepisu tu z forum bo juz za mna chodza od dlugiego czasu. Do tego 150gr truskawek, 200ml mleka migdalowego bez dodatku cukru i 50gr whey'a. Po posilku przyszedl czas na drzemke taka lajtowa, 4h Po wstaniu wjechal drugi posilek skladajacy sie z 330gr kury i swierzych warzyw. Potem przyszedl czas na trening, dzisiaj bareczki i brzuch
Bareczki
1) Wznosy w bok w opadzie tulowia siedzac na lawce 12kg x 15, 14kg x 12, 16kg x 10, 18kg x 8, 18kg x 8
2) Sciaganie linki wyciagu pionowego do czola ( tylni akton) x 5 12 - 15powt.
3) Wznosy w bok stojac 16kg x 15, 18kg x 10, 20kg x 7, Dropset - 20kg x 7 - 10kg x 10 - 6kg x 10
4) Wznosy w bok stojac jednoracz w oparciu o lawke, 4 seryjki 14kg po 15powt.
5) Podciaganie sztangi do brody w szerokim chwycie 45kg x 12, 45kg x 10, 45kg x 10, 45kg x 10
6) Wznosy w przod w chwycie mlotkowym 18kg x 8, 16kg x 8, 14kg x 8, 14kg x 8
7) Szrugsy z hantlami 4 seryjki hantlami 30kg po 12 - 15ruchow
Brzuch
1) Koleczko 4 seryjki po 6 - 8ruchow.
2) Wznosy nog w zwisie 4 serie po 15
Na koniec wjechalo 20min bierzni bo jakos mnie sumienie gryzlo za te nalesniki mimo ze makro pasowalo Ogolnie trening udany, mocny i intensywny mimo to pompy prawie zero jak to na redukcji Bark prawie wogole nie dokuczal po solidnej rozgrzewce. Jutro wolne bo musze corke odebrac o 6:45 a na 12 zawiesc mamuske do Frankfurtu. Mala byla 3,5tyg w Polsce wiec jutro obiad na miescie ale postaram sie zjesc cos co pasuje w makro i bede mial tylko ten jeden posilek z weglami. Teraz jeszcze mam 2 posilki do zjedzenia ale nie wiem czy ogarne, ide po kure z warzywami potem byl planowany omlet z samych bialek. Do jutra jak cos
@Kuba, no lato w tym roku nie rozpieszcza zwlaszcza ze mam urlop ale chociaz treningi wchodza super
@lasican1, no moja kobitka zawsze probowala cos robic zeby miec plaski brzuch. Proponowalem jej zawsze pomoc i silke ale jej odpowiedz byla taka jak 905 kobiet, "niechce byc szeroka jak facet, chce miec tylko plaski brzuch" Pewnego dnia przyszla z pracy i mowi do mnie ze ma strasznie slabe rece i inne kobitki w pracy wiecej dzwigaja i poweru maja, czy bylbym w stanie cos poradzic. Od razu zarzeklem sie ze albo bedzie robila w 100% to co jej powiem albo nie bede tracil czasu. Rozpisalem miche i trening. Mialem na chacie troche sprzetu wiec poszly same klasyki, Siady, Mc na prostych nogach, wyciski, wiosla wznosy, pompki. po 8 tyg byla w szoku bo stracila 7cm w pasie, sila wzrosla bol krzyza juz nie dokuczal a i samopoczucie 100 x lepsze, wtedy nie bylo odwrotu i zaczalem ja zabierac 1-2 w tygodniu na silke plus trening w domu. Przy okazji jak zmienialem silke zapisala sie ze mna i teraz jej stamtad konmi nie wyciagniesz Od paru miesiecy wspolpracuje z trenerka z poznania i jest potezna zmiana a przedewszystkim sama jest zadowolona i chce wiecej. Jesli twoja kobitka nie urodzila to po ciazy moze zmienic zdanie i ze chce popracowac nad swoja figura bo troche sie zmieni
Dzisiaj dzien zaczalem chwile po 6 rano bo jak pisalem wczoraj musielismy z zonka karnac sie po miecho na najblizsze 3 tygodnie. Po powrocie do domu zabralismy sie za obrobke, ja wola a zonka kure dla nas na kolejne 2 dni. Wola szamamy przewaznie w sobote tzw. u Nas "Beef day". A tak non stop leci kurak. Na focie widzicie 23,5kg cyca z kury i 3,5kg Wolowinki dokladniej lopatki.Po tym jak miecho zostalo zmielone zasiadlem na rowerek i machnalem 40min cardio jak codzien i zrobilem nalesniki z przepisu tu z forum bo juz za mna chodza od dlugiego czasu. Do tego 150gr truskawek, 200ml mleka migdalowego bez dodatku cukru i 50gr whey'a. Po posilku przyszedl czas na drzemke taka lajtowa, 4h Po wstaniu wjechal drugi posilek skladajacy sie z 330gr kury i swierzych warzyw. Potem przyszedl czas na trening, dzisiaj bareczki i brzuch
Bareczki
1) Wznosy w bok w opadzie tulowia siedzac na lawce 12kg x 15, 14kg x 12, 16kg x 10, 18kg x 8, 18kg x 8
2) Sciaganie linki wyciagu pionowego do czola ( tylni akton) x 5 12 - 15powt.
3) Wznosy w bok stojac 16kg x 15, 18kg x 10, 20kg x 7, Dropset - 20kg x 7 - 10kg x 10 - 6kg x 10
4) Wznosy w bok stojac jednoracz w oparciu o lawke, 4 seryjki 14kg po 15powt.
5) Podciaganie sztangi do brody w szerokim chwycie 45kg x 12, 45kg x 10, 45kg x 10, 45kg x 10
6) Wznosy w przod w chwycie mlotkowym 18kg x 8, 16kg x 8, 14kg x 8, 14kg x 8
7) Szrugsy z hantlami 4 seryjki hantlami 30kg po 12 - 15ruchow
Brzuch
1) Koleczko 4 seryjki po 6 - 8ruchow.
2) Wznosy nog w zwisie 4 serie po 15
Na koniec wjechalo 20min bierzni bo jakos mnie sumienie gryzlo za te nalesniki mimo ze makro pasowalo Ogolnie trening udany, mocny i intensywny mimo to pompy prawie zero jak to na redukcji Bark prawie wogole nie dokuczal po solidnej rozgrzewce. Jutro wolne bo musze corke odebrac o 6:45 a na 12 zawiesc mamuske do Frankfurtu. Mala byla 3,5tyg w Polsce wiec jutro obiad na miescie ale postaram sie zjesc cos co pasuje w makro i bede mial tylko ten jeden posilek z weglami. Teraz jeszcze mam 2 posilki do zjedzenia ale nie wiem czy ogarne, ide po kure z warzywami potem byl planowany omlet z samych bialek. Do jutra jak cos
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
O widzisz! Moja akurat ma bardziej pracę umysłową niżeli fizyczną ale momentami widzę, żę podpytuje mnie w tych kwestiach tak więc po cichu liczę, że może sama coś zaproponuje i ruszymy coś w tej kwestii natomiast sam ze swojej strony nic nie robię bo nie chcę naciskać :D
Zapas mięsa dość konkretny! Co do weekendowego beef day to widzę, żę podobnie jak u mnie w tygodniu kurczak/indyk a w weekendzik dość często wpada wołowinka x) akurat wtedy mam dojście do świeżej wołowiny prosto od rzeźnika która co tydzień czeka na mnie na rynku odłożona więc w zależności ile akurat się odłoży to starcza na weekend albo trochę dłużej
No i co do ostatniej foty! Mega fajnie barki się prezentują u Ciebie!
Zapas mięsa dość konkretny! Co do weekendowego beef day to widzę, żę podobnie jak u mnie w tygodniu kurczak/indyk a w weekendzik dość często wpada wołowinka x) akurat wtedy mam dojście do świeżej wołowiny prosto od rzeźnika która co tydzień czeka na mnie na rynku odłożona więc w zależności ile akurat się odłoży to starcza na weekend albo trochę dłużej
No i co do ostatniej foty! Mega fajnie barki się prezentują u Ciebie!
...
Napisał(a)
ale ładny kolorek ma ta wołowinka, jadłbym moje ulubione mięsiwo, ale czesto czas przygotowania , by była taka jak lubię mnie ogranicza ;) najbardziej lubię duszoną, jakiś gulasz czy coś; oczywiście stek od czasu do czasu też ok ale to już nie to samo; fajnie też mieć zmieloną i pokombinować z jakimiś pulpetami/kotlecikami; w przyszłym tygodniu musi coś wjechać
zyly się juz fajnie przebijają , bark prawie jak głowa
zyly się juz fajnie przebijają , bark prawie jak głowa
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
...
Napisał(a)
Dzieki Chlopaki za mile slowa Barki to byla moja najslabsza partia. Jak bylem u trenera @Domisa to rozpisal mi na masie dobry plan, potem kolejny ciezki trening ktory z malymi modyfikacjami stosuje do dzisiaj. Kiedys cwiczylem barki slabiej jak fitnesska a teraz sami widzicie, wchodzi w sumie 30-32serie
Dzisiaj jak juz wspominalem od 6 na nogach ale autobus z mama i corka sie o godzine spoznil a ja bez cardio i sniadania Droge powrotna klnalem jak szefc, i bylem strasznie nerwowy na co moja zona do Mamy i corki ze Tata jest tylko glodny nie przejmujcie sie w domu od razu rowerek i po 25min zrobilo mi sie slabo, zalewal mnie pot, trzesly mi sie lapy ale nie ma odwrotu i nie przerwalem Cardio. Corka podrzucila mi troche slodkiego i niby bylo troche lepiej tak ze udalo dokonczyc mi sie Cardio. Przy sniadaniu napisalem do mojego Trenera @Domcia i opisalem mu sytuacje od razu zareagowal jak trzeba i mam dorzucic 30gr wegli do pierwszego posilku. Bedzie to 6 wafli ryzowych od jutra. Za slodkie dostalem opieprz bo to nie bylo nic z cukrem. Jak sie pozniej okazalo Dominik mial znowu racje bo pomimo posilku z weglami dalej czulem sie oslabiony. Po tym jak odwiozlem Mame do Frankfurtu na jej autobus uderzelem w kimono po wstaniu zjadlem 100gr ryzu, 330gr kury i warzywka. Pokrecilem sie po domu i jak tylko przestalo padac wybralem sie na rybki, ktore obok silki sa moja druga pasja. Na planie staly Bolenie i Sandacze. Po mimo wielotygodniowej przerwie nie zapomnialem jak to sie robi i trafilem przyzwoitego bolka. Teraz zjadlem przedostatni posilek i mykam pod prysznic. Do jutra chlopaki. Jutro lydka, tric + bic
Dzisiaj jak juz wspominalem od 6 na nogach ale autobus z mama i corka sie o godzine spoznil a ja bez cardio i sniadania Droge powrotna klnalem jak szefc, i bylem strasznie nerwowy na co moja zona do Mamy i corki ze Tata jest tylko glodny nie przejmujcie sie w domu od razu rowerek i po 25min zrobilo mi sie slabo, zalewal mnie pot, trzesly mi sie lapy ale nie ma odwrotu i nie przerwalem Cardio. Corka podrzucila mi troche slodkiego i niby bylo troche lepiej tak ze udalo dokonczyc mi sie Cardio. Przy sniadaniu napisalem do mojego Trenera @Domcia i opisalem mu sytuacje od razu zareagowal jak trzeba i mam dorzucic 30gr wegli do pierwszego posilku. Bedzie to 6 wafli ryzowych od jutra. Za slodkie dostalem opieprz bo to nie bylo nic z cukrem. Jak sie pozniej okazalo Dominik mial znowu racje bo pomimo posilku z weglami dalej czulem sie oslabiony. Po tym jak odwiozlem Mame do Frankfurtu na jej autobus uderzelem w kimono po wstaniu zjadlem 100gr ryzu, 330gr kury i warzywka. Pokrecilem sie po domu i jak tylko przestalo padac wybralem sie na rybki, ktore obok silki sa moja druga pasja. Na planie staly Bolenie i Sandacze. Po mimo wielotygodniowej przerwie nie zapomnialem jak to sie robi i trafilem przyzwoitego bolka. Teraz zjadlem przedostatni posilek i mykam pod prysznic. Do jutra chlopaki. Jutro lydka, tric + bic
Poprzedni temat
Przepuklina kregoslupa-czego unikac?
Następny temat
Wakacje,co z forma?
Polecane artykuły