Tetiszeri - dziennik o zarciu i zelastwie

Bziu, morfo, ob, panel tarczycowy caly plus rt3, glukoza/ insa na czczo, hba1c, peptyd c, albumina, alat, aspat, ggtp, billirubina, fosfataza alk, hormony kobiece estro, proge, prolak, tesc, dheas, lh, fsh, b12 i d3, lipidogram. Kurcze dobrze, ze paczka zjadlam wczoraj bo za malo ww bylo jak wychodzilam tyle :)

No to poszalałaś z badaniami wyniki ok?

Eve zobaczymy jutro. Rano pobrali.


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 03/06/2017 15:30:16

Tetiszeri

Bziu, morfo, ob, panel tarczycowy caly plus rt3, glukoza/ insa na czczo, hba1c, peptyd c, albumina, alat, aspat, ggtp, billirubina, fosfataza alk, hormony kobiece estro, proge, prolak, tesc, dheas, lh, fsh, b12 i d3, lipidogram. Kurcze dobrze, ze paczka zjadlam wczoraj bo za malo ww bylo jak wychodzilam tyle :)

musze też w końcu zrobić hormony, całości nigdy nie robiłam
sporo tego u ciebie
zawsze mnie suma $$$ odstrasza, żeby taki konkretny panel zrobić za jednym razem

Koszty bardzo wysokie to fakt. Mnie też wkurzają terminy. Zrobię badania a termin do endo za miesiąc (i to w luxmed), za miesiąc przychodzę to raz, że wyniki już średnio aktualne a dwa lekarz się spóźnia godzinę, więc moje okienko między jedną a drugą pracą zostaje zmarnowane, wizyty nie ma, bo trzeba było wracać a następny termin jest za miesiąc, gdzie znowu pójdę po skierowanie i potem dopiero na analizę wyników. To szczerze mówiąc- szkoda mi czasu :P

to u mnie luxmed zdecydowanie lepiej działa tylko gorzej z trafieniem na lekarza, który dobrze to zinterpretuje. no chyba, że już mam sprany mózg przez holistycznych trenerów dla których każdy ma niedoczynność, hashimoto i wypalenie nadnerczy

U mnie też pewnie działa z perspektywy osoby, której obojętne do kogo pójdzie i która pracuje albo 8 godzin dziennie albo ma możliwość wyjścia z pracy. Ja z reguły od 7 do 19/20 jestem uwiązana, więc trudniej o termin. No a przy okazji do mojego endo terminy są zarezerwowane na 1-2 miesiące do przodu

no to nie masz szczęścia do lekarzy . wiesz, do mojej 3 miechy, wiec tez jest wesoło. no ale moja się nie spóźna. w zasadzie jakoś tak trafiam nalekarzy, ktorzy są punktualni

Ha, ja latam do endo do Wrocka i tez srednio 3 mies bo kolejka do niej jest. Wszystko robie prywatnie bo pod NFZ od lat nie podlegam. Co do uwagi Keb o ryciu bereta przez dietetykow klinicznych to troche tak jest.Ciezko znalezc i zdroworozsadkowego /nowoczesnego lekarza i niezwichrowanego dobrego klinicznego. Dostalam wiekszosc wynikow. Rozpisze co i jak jak wroce bo normalnej klawiatury potrzebuje. Czesc mnie nieco zmartwila, czesc postawila znak zapytania, a cholesterol rozbawil prawie.

Witam towarszystwo :) No i tak caly tydzien minal zanim usiadlam do wlasnego kompa, zeby sprawniej cos napisac. W pracy niestety nasza przegladarka rzadko wspolpracuje z formatem wyswietlania forum. Tydzien temu zrobilam badania. Ok zyje....ale sa parametry ktore zaczynaja mnie mocno zastanawiac zeby nie powiedziec martwic. Obserwuje zmiany od ponad 2 lat. Mam ciagle obnizone neutrofile co jest o tyle dziwne, ze nie choruje. W ogole. Katar zwalczam w 3 dni sama...jak go mam raz na 2 lata i tyle. Wiec ta zanizona pierwsza linia obrony powinna mnie oslabic a tak nie jest. Oczywiscie odpornosc przejawia sie roznie, ale wierzyc mi sie nie chce, ze jakis wiekszy szajs we mnie sie chowa, a zwykle zimowe chorobska nie biora, a wierzcie mi chorych w pracy mam ciagle, typ bohaterow, ktorzy w domu nie zostana tylko "walcza" w pracu zarazajac innych. Poza mna. W ogole szalu z leukocytami nie ma, ale zauwazylam, ze w okresach przemeczenia i WBC i RBC ida w dol. Reszta morfo jest dobra. Tsh mi wzroslo z 1.6 na 2.3 i konwersja siadla na 20%, ale to mi sie ciagle zmienia. Cholesterol git, niezaleznie ile fatu jemu sobie stoi na ladnym 203 i przy modyfikacji tluszczy nasyc/nienasyc zmienia sie delikatnie stosunek hdl/ldl i tyle. Trojglicerydy niskie bo 43. Ot....malo wegli. Proby watrobowe ladne poza fosfataza alkaliczna, ktora tez musze zglebic bo ten enzym akurat nie tylko za watrobe odpwiedzialny jest. B12/wit D fajnie. D dosuplementuje bo w Krainie Deszczowcow jestem i kto wie kiedy slonce zobacze :) Glukoza 90, insulina...ponizej normy i peptyd C tez bardzo niski. Nie, nie mam niewydolnej trzustki. 2 lata temu tez mi tak dziwnie wyszlo i pozniej wyniki mialam normalne i na czczo i w obciazeniu. Co to pokazuje, ano peptyd C, ze mam niskie srednie stezenie insuliny czyli lomotu jedzeniem jej nie robie. Hemoglobina glikowana dobra. Czyli jakas tolerancja glukozy jest, wegli za duzo nie jem na pewno w takim ukladzie. Czekam na wynik rt3 i zobaczymy coz ta tarczyca porabia. Przeciwciala nawet do polowy normy nie dojechaly. Pomysle nad diagnostyka zakazen wirusowych i bakteryjnych pod te neutrofile. Myslalam, ze to ten stan zapalny w kanalach co mialam, ale zab wyrwany 2 mies temu i nadal nie jest tak jak powinno. No nic, nie dam sobie wmowic chorobsk, ale poszukam na spokojnie. Hormony kobiece w fazie folikularnej bez szalu wyszly, ale mam 41 lat wiec coz oczekiwac? FSH ponad norme wiec przysadka mi goni jajniki jak jasnt gwint. Prolaktyna ladna, estro i progesteron..... hmmm wolalabym wiecej bo mam wraznie, ze sie koncze... no i moze ciut wiecej tescia? Musze oznaczyc jeszcze w fazie lutealnej. Niemniej jednak, blizej mi do menopauzy niz czegokolwiek innego. Taka prawda. Okres mam regularnie i bez wiekszych boli i pmsow strasznych. Cale zycie. No to tyle o szpitalnych sprawach. W lipcu zrobie usg tarczycy zeby mojego malego guzka sprawdzic (biopsja wyszla ok rok temu).
Czwt, 8/6 DT

Delikatnie, bez szalu na ciezar bo zdalam sobie sprawe, ze ostatnio lzej pracowalam i na kompleksach sztangowych/ketlach raczej wiec bez Hi Mana:
1. Przysiad tylni 60kg 5*5 - luzik, w 3 secie to lzej mi bylo niz w 2 pierwszych, Hi Man sie zalaczyl
2. WL wasko 45kg 5*5 - luzik z zapasem sporym, mialam wyrzuty ze za lekko
3a. Trap bar deadlift 70kg 5*8 trap mi sie podoba, narazie na nim bede MC robic
3b. Push press 35kg 5*8 i znowu w obydwu cwiczeniach luz i zapas spory i moc od 3 seta
4. Absy w zwisie 3*8 ok, oslablam w tym cwiczeniu, hm musze czesciej robic

Michy nawet nie pamietam, ale bylo ok bo z natury pilnuje jaksciowo.
Pt, 9/06 DT

1. Wyciskanie hantli siedzac 12.5kg 3*6 + 15kg 3*6 ooo, na 15 mi ciezej sie zrobilo :)
2a. Wznosy przodem 6kg 2*15+ 5kg 2*15
2b. Odwrotne rozpietki w opadzie siedzac 3kg 4*15
3a Hammer bic curl i wycisk neutralny gora 6kg 4*15
3b Wyciskanie hantli zza glowy 5kg 4*15
4a Triceps push down linki 3*15
4b Bic curl supinacja 6kg 3*15
5 Triceps push down uchwyt prosty pojedynczo 3*10
6. Odwrotne rozpietki w bramie 3*10 + pojedynczo 3*10
7. Absy z 10kg talerzem 3*15
Bardzo szybko w godzince sie zmiescilam z rozgrzewka.

Michy nie spisywalam. Poszlam po pracy na Mumie i wpadlam na 2 nalesniki z serem i pol paczki preclo paluszkow w kinie zjadlam wiec grzech, grzech grzech hahaha. I dobrze mi z tym. Troche wiecej sie spodziewalam, ale Tom zabawny jest, zreszta pare smiesznych scen bylo. Chcialabym zeby w koncu zrobili Mumie taka ciemna, ponura, straszna i zeby sie nie konczylo dobrze. Moze jutro skocze na Wonder Woman. Nie ma jak sprawna kobieta w akcji.


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 10/06/2017 14:54:36