Tetiszeri - dziennik o zarciu i zelastwie

no Ty to nam dawkujesz :)

No to w koncu chwila czasu, zeby cos napisac. Ankieta wejdzie jak rozpoczne wlasciwe treningi.

Jako ze nie bedzie to dziennik redukcyjny, to musi byc.....miesniowy i naprawczy. Od dawna obserwuje swoje cialo i po ostatnim wyjezdzie gdzie kcal bylo za malo (upal) zauwazylam, ze jakosc ciala sie popsula,rekompozycja w zla strone albo dekompozycja wyszla. Troche aktywnosci bylo, silka i kite, ale organizm naprawde szczesliwy nie byl w kwesti jedzenia. No coz, powracam i jem, i dzwigam.

Trening: mam dwie prace, jedna w biurze, 40 godzin i prowadze zajecia - 4 godziny w tygodniu. Zmniejszylam ich ilosc w ciagu ostatnich dwoch lat bo za duzo tego wszystkiego bylo, a bywalo 5 treningow wlasnych do tego...plus ten deficyt kaloryczny. Chce sie skupic na wlasnych treningach, rozwoju sily, miesni, mobilizacji. Nie zobaczycie u mnie kardio, moge wrzucic interwala, ale biegac nie bede, nie znosze. Zreszta moje wlasne zajecia dla mnie to czasem kardio z takimi obciazeniami :) Dam sobie czas na rozruch do konca stycznia i wezme na tapete trening Macka Bielskiego z najnowszgeo Bpdy Challenge. Pozniej pewnie sie usmiechne do modow

Dieta : Nie mam problemow z trzymaniem michy. Jestem fanka dobrego, prawdziwego jedzenia. Mam niedoczynnosc i wiem juz, ze duze deficyty kcal i wegli obnizaja mi prace tarczycy. Jak sie czlowiek nie redukowal na 1600 to nizej juz schodzic nie powinien, a wiec w gore na 2 tys, carb-fat cycling, ale dwustopniowy, z czego dzien niski to minimum 100ww. Nigdy nie uprawialam glodowek, kiedys chyba nawet South Beach 2 tyg zrobilam, keto 3 miesiace - zle pomysly. Bardzo zle. Po badaniach wiem, ze jakas toleracja wegli jest wiec zobaczymy co z tego wyniknie i w zakresie ciala jak i treningow. Suplementacja zdrowotna bedzie, wejdzie jak zwykle betka i bcaa i pewnie kretka. Warzyw zielonych i lekkich nie licze nigdy. Wody pije 3litry, kawe 1/2 i sporo naparow ziolowych.

DT - rozruch w silowni pelnej styczniowych ludzi :)

1. Przysiad przedni 5x8
35x8
40x8
45x8
50x8
50x7

Zad boli i nawet mocarne czworki poczuly.

2a. WL wasko 5x6

35x6
40x6
42.5x6
45x6
47.5x6

2b wioslo hantla 5x8
20x8x8
22.5x8x8
25x8 tu juz sila woli

3. Wycisknie barkow siedzac - zrabali mi hantle wiec wzielam co bylo sensone. 10+7kg i drop set ile fabryka dala.
15+12
9+8
8+7
8+7

4a. Odwrotne pompki - nogi na hantlu

3x10

4b Uginanie bicka z supinacja 10kg
3x10

Absy zrobilam podczas prowadzenia pilatesa.

Jadlo - zapisa jak u Bziu bedzie.

1. Jajowa z 3 jaj, maslo
2. Banan, ziemniaki, mielone wolowe, oliwa, groszek zielony, kostka ciemnej czeko - ach ten magnez :)
3. Ziemniaki, udziec indyka, oliwa, papryka
4. Karkowka, omlet z owsa, jajka, prochu, olej koko i ciut masla orzechowego z kakao - to juz po treningu i zjeciach, lodowke tez chcialam zjesc.

To ide spac, czuje , ze zad jutro da popalic a tu MC w planie



Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2017-01-11 23:15:30

Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2017-01-11 23:16:35

Też nie znoszę biegać dla samego biegu. A jakie masz plany bardziej szczegółowe na ten kolejny trening? Czy na razie skupiasz się na tym który wybrałaś i nie planujesz dalej?


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2017-01-12 09:41:01

Night, ja zawsze chce wiecej miesa na sobie hehe i wiecej sily :) Do konca stycznia sie rozruszam, sprawdze aktualne maxy zeby dobrac ciezar na ten trening Macka. Wstawie go tu w weekend i wtedy bedzie mozna pomyslec co pozniej. Zobaczymy tez co ten trening mi da i co pozniej bedzie mialo sens.

no to pożyjemy zobaczymy - ciekaw jestem. Robienie masy i/lub siły to zawsze wdzięczny temat.

Oby to masa miesni byla :)





Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 12/01/2017 12:55:00

będzie ciekawei, obserwuję

az chyba sprawdze co tam za trening Maciek dał :P

Tetiszeri - głupie pytanie, ale zadam. Zaawansowanas mega, to bez watpilwosci i chylę czoło, ile czasu pi razy oko dźwigasz żelastwo?

12/01 DNT- zawital @ to dalam sobie spokoj. Czulam sie rozjechana czolgiem w nogach po treningu, bicek niedomagal, tricek tez dzwiny byl. Nogi nie chcialy przyspieszac normalnie, zad sztywny.

Micha:
1. 2 jajka sadzone, maslo, maliny
2. Kasza jagl, cyc kurzy, oliwa, ogor kiszony
3. Szynka wieprzowa, maslo orzechowe z pekanow ( zlo !!!! A kysz!), winogrona
4. Fryty z batatow, burger z indyka, olej koko, groszek i...troche majonezu.

@Bziu : O tak, zerknij bo mam uwag pare i fajnie bedzie to skonsultowac. Dla mnie tam cos klaty za duzo.

@Padme: Macania z zelazem 3, powazniej ze 2 lata, ale o naprawde wiekszym ciezarze zaczelam myslec ponad rok temu. Ostatnie miesiace to regres silowy z roznych przyczyn. Raz pod gorke, raz z gorki :)

Rosol w wolnowarze zrobilam, indyczo-wolowy, poezja. Wroce to bedzie wyzerka.






Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 13/01/2017 10:32:33

Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 13/01/2017 14:42:38

13/01 DT Nadal rozruch

Silka lodowata. My mamy taki hangar jakby, klima to szpary i mini wiatraczki, ogrzewanie.... no coz nie ma wiec jak 3 st na zewnatrz to cieplo w srodku nie jest. Wczoraj mi lapy do sztangi przymarzaly wiec spielam sie z treningiem w godzine i 10 min laczenie z rozgrzewka i mobilizacja. Generalnie moja silke bardzo lubie, 8 squat rackow, dwie bramy z kablami, dokupili hantli (ale i tak czasem szalu dostaje bo ludzie nie odkladaja i trzeba szukac). Brakuje mi tylko Drabiny Jakuba, to byloby chyba jedyne kardio dla mnie hehe. Nawet jak chce czasem liny zrobic to nie da rady bo zajecia sa (nie ma studia jest otwarta przestrzen).

1. MC 6*6-4
60*6 /70*6 / 75 *6 /80 *6 (tu juz zmiana chwytu) 85*4 (psyche?) / 87.5*5

Hmm jak na robienie MC raz na jakis czas to chyba jeszcze cos tam moge podniesc. Musze pamietac, ze ostatnio nie bylo regulrnie wiec nie ma sie co dolowac, ze obciazenie nie jest jakies duze. I tak bedzie bol zada. I to jest kolejny dowod, ze MC nie jest cwiczeniem stricte na plecy, zawsze boli mnie zad i dwojki, nie plecy.

2a. Bulgar z ketlem na glowa 10kg

5*10

2b. Chodzenie z guma do boku
5*20

Straszne :)

3a. Podciaganie nachwytem z guma 10/8/8
3b. Pompki 3x15 - luzik

Ok - podciaganie to moja pieta achillesowa. Moge robic siady, ciagi, wyciskac, pompki sadzic....podciag no coz, jak sie nie robi to jest sie kiepskim.

4a. Face pull na kablach 4*10 jak najwolniej faza ekscentryczna
4b. Wyciskanie zolnierskie stojac 20kg 4*10 - jak wyzej.
4c. Triceps push down 4*10 - nie wiem ile bylo ale czulam

Absy pilatesowe :0

Micha:

1. Indyk, gorszek zielony, ogor i oliwa
2. Kasza jaglana, wolowinka z rosolu, marchew, oliwa
3. Ryz, wol z rosolu, chrzan, ciut oliwy - rany wol z chrzanem mniaaaam :)
4. Proch potreningowy
5. Rosol z makaronem ryzowym, wkladka miesna indycza i padlam

14/01 DNT

Yep, zadek sztywnieje. Dzisiaj laba, W koncu pojde na Gwiezdne Wojny chociaz uwazam, ze nie ma Hana Solo nie ma GW. Koniec kropka.

Do swoich treningow wlacze joge jako probe rownowagi dla zelastwa. Tak za tydzien bo musze jakos sensownie nawet te treningi rozruchowe wlaczyc teraz.