Marian i Grzesiu - ja ogolnie pozowac wogole nie potrafie, robie to zawsze na czuja i dlatego tak to wyglada nikt mnie nigdy nie uczyl w sumie, tyle co podpatrzylem na zawodach czy po fotkach, no i jeszcze taka kwestia, ze te zdjecia akurat byly robione na szybko przed robota i to byly 4 pozy, 4 fotki i dzida do pracy
Te trzy dni zalegle juz nie bede robil wpiski. Mam taki kociol w robocie i w zyciu, ze nie mam kiedy sie wysrac . Ogolnie to tak. Adam wprowadzil zmiany, podbite wegle w po treningowym, tluszcze w sniadaniu i w DNT tluszcze w sniadaniu i kolacji. Sporo juz zarcia sie robi, trening zmieniony, ale to wszystko we wpiskach bedzie na biezaco. Nastepna kwestia taka, ze bylem w piatek u fizjo. U tego Tomka Struzika. Generalnie uwazam, ze gosc jest konkretny. Odrazu mi powiedzial ze dwojki przykurczone jak cholera, dupa przykurczona, krzyzowy krzyzy i skurczone takie miesnie w klatce ktore lacza klatke z barkiem ( nie pamietam nazwy), zwlaszcza w lewej stronie, przez co mi sie ukladaly krzywo barki. Godzina czasu i tak, barki takie same, krzyzowy naprawiony, plan zrobiony. Chcial mnie wyslac wlasnie do Jacka Dabrowskiego, ale ja pracuje do 15, Jacek do 16 i sie nie zgrywamy. Ma mnie porozbijac taki inny chlopak od nich z ekipy, pozniej mam wrocic do Struzika zeby mnie jeszcze raz nastawil pozadnie. Pozniej to juz raz na miesiac ewentualnie wpasc jak bede czul potrzebe. Tak jak pisalem, jestem mega zadowolony z wizyty . No i na koniec z ciekawostek to znowu mi sie auto zj**alo
Zmieniony przez - Da_Riusz w dniu 2017-05-27 21:41:01
Zmieniony przez - Da_Riusz w dniu 2017-05-27 21:51:43