[BLOG] Droga po zdrowsze jutro.

kurde smaka mi narobiliście na jakis orient! w sobote musze sie wybrać na cos mocno Thai lub Indi :)

tylko orient na weekend !

Trenuje regularnie caly tydzień.
Były już dwa baseny i dwa razy bieganie w tym tygodniu. Pływam coraz więcej i coraz lepiej.
Jutro czeka mnie rano siłownia, po południu basen.

Przez weekend będzie nieco mniej aktywny, jedynie poranny rower w sobotę i w niedziele wieczorem siłownia.
Związane jest to z wyjazdem do Krakowa w sobotę a w niedzielę do Łodzi, po pieska, mopsa :) !

hahahaha
Walnąłem 1000 m żabą dzisiaj ! Kocham pływać, nie sądziłem, że kiedykolwiek to powiem ! Kocham pływać !

Rozluźnia mnie, relaksuje, jest proste i łatwe.

Dochodzę do wniosku, że człowiek może się wszystkiego nauczyć ...

Tytanov

tylko orient na weekend !

Trenuje regularnie caly tydzień.
Były już dwa baseny i dwa razy bieganie w tym tygodniu. Pływam coraz więcej i coraz lepiej.
Jutro czeka mnie rano siłownia, po południu basen.

Przez weekend będzie nieco mniej aktywny, jedynie poranny rower w sobotę i w niedziele wieczorem siłownia.
Związane jest to z wyjazdem do Krakowa w sobotę a w niedzielę do Łodzi, po pieska, mopsa :) !

to ten po którego jedziesz?

Tytanov

hahahaha
Walnąłem 1000 m żabą dzisiaj ! Kocham pływać, nie sądziłem, że kiedykolwiek to powiem ! Kocham pływać !

Rozluźnia mnie, relaksuje, jest proste i łatwe.

Dochodzę do wniosku, że człowiek może się wszystkiego nauczyć ...

No i to jest prawidłowe podejście! Cieszę się, że też to odkryłeś, pływanie jest mega. Dzisiaj sam idę na basen i już się nie mogę doczekać Także gratulacje raz jeszcze i oby tak dalej!

I przy trg silowych zbawienie dla kregoslupa

A to też prawda. A jak ktoś ma wady podstawy, to poprzez pływanie można się ładnie naprostować. Mnie to pomogło, jak miałem okres intensywnego pływania (około 2 lat). I nie obciąża stawów pływanie, ogólnie jest to mega alternatywa dla typowego cardio biegowego, według mnie

mops! <3

ja kraulem nie mogę poprzez kontuzję barków
lecz pływanie bardzo pomaga przy "ściągniętej i pospinanej" sylwetce przez siłke
mało kto się rozciąga po treningu siłowym

mops mega zaj**isty :D !!
jest juz w domu.

taka bestia !!



Troche na razie sprzątania po nim jest glownie, ale radosci tez duzo daje ...

W sobotę zrobiłem rano rower, 1 godzinę kręcenia.

Wieczorem byłem w Krakowie na Polskiej Nocy Kabaretowej w Tauron Arenie... co goście dawali to cudo ... W niedzielę wyjazd do łodzi po tego zwierze i później powrót 450 km do domu ...



Dzisiaj tylko rano trening siłowy, bardzo szybki 30 minut, a po południu musiałem ogarnąć sprawę z samochodem, bo mi łożysko siadło w lewym kole, ogarnąć pieska i żonę, bo mi zachorowała i już nie starczyło czasu na bieganie ...

Jutro basen, a w środę zrobię running...







Zmieniony przez - Tytanov w dniu 2017-03-13 19:45:39