Dziś mega problem był z opuszczaniem i invertami nijak nie umiałam się ustawić tak, by w invertach nie bolało, a zaś w opuszczaniu noga jak "wisiała" to też dziwny dyskomfort. Ale cegły pomogły
Choć moje opuszczanie ciężko nazwać opuszczaniem to unoszenie się do góry poprzez "skok" i chcę i pragnę wszem i wobec schodzić powoli, ale za słaba jestem Natomiast mimo wszystko czuję, że plecy są "używane"
Zamieniłam roratory na pierwsze miejsce, fajnie mnie rozgrzewają i o to chodzi.
Czuję, że woda mooocno leci ze mnie, 2 dni a ciało zupełnie innej jakości. Milka oreo leży w szafce i wcale do mnie się nie uśmiecha
TRENING B
1. Ćwiczenia na roratory
Zrobione, dzięki chłopakom z treningu dla początkujących wreszcie zaczęłam je robić przyzwoicie, wydawałoby się nad wyraz banalne ćwiczenie, a mimo wszystko tak nie jest
2. Opuszczanie 4s10p
4s10p ( na raty )
3. Invert rows 3s10p
No to ćwiczenie dało mi popalić w swojej koślawości ...jakoś koślawie dałam rade. Jedna noga ugięta, druga wiadomo prosta.
3s10p (na raty, co 5 przerwa)
4. Wiosłowanie hantelką w oparciu o ławkę 5s8-12p
15kg*12 L/P, 17,5kg*10 L/P, 17,5kg*10 L/P, 17,5kg*8 L/P, 17,5kg*8 L/P (z takim rzutem serii ciężko było, ale dobrze było )
5. Uginanie ramion na biceps z supinacją 3s8-12p
7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P (ciężko )
6. Uginanie francuskie jednorącz, siedząc 3s8-12p
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
Micha:
Warzywa: wliczone we michę, dodatkowo 2 ogórki (domowe)
Napoje: kawy x1 bez mleka, wody niegazowane, mięta, herbata malinowa
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a, magnez z witaminą b6, rutinoscorbinx4, wapń 2 tabletki musujące, cyclo3 fortex2
Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-10-13 19:35:01
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html