Dziennik Agnieszki - projekt zdrowie, harmonia i spokój

13.10.2016 DT

Dziś mega problem był z opuszczaniem i invertami nijak nie umiałam się ustawić tak, by w invertach nie bolało, a zaś w opuszczaniu noga jak "wisiała" to też dziwny dyskomfort. Ale cegły pomogły
Choć moje opuszczanie ciężko nazwać opuszczaniem to unoszenie się do góry poprzez "skok" i chcę i pragnę wszem i wobec schodzić powoli, ale za słaba jestem Natomiast mimo wszystko czuję, że plecy są "używane"
Zamieniłam roratory na pierwsze miejsce, fajnie mnie rozgrzewają i o to chodzi.
Czuję, że woda mooocno leci ze mnie, 2 dni a ciało zupełnie innej jakości. Milka oreo leży w szafce i wcale do mnie się nie uśmiecha


TRENING B


1. Ćwiczenia na roratory

Zrobione, dzięki chłopakom z treningu dla początkujących wreszcie zaczęłam je robić przyzwoicie, wydawałoby się nad wyraz banalne ćwiczenie, a mimo wszystko tak nie jest

2. Opuszczanie 4s10p

4s10p ( na raty )

3. Invert rows 3s10p

No to ćwiczenie dało mi popalić w swojej koślawości ...jakoś koślawie dałam rade. Jedna noga ugięta, druga wiadomo prosta.

3s10p (na raty, co 5 przerwa)

4. Wiosłowanie hantelką w oparciu o ławkę 5s8-12p

15kg*12 L/P, 17,5kg*10 L/P, 17,5kg*10 L/P, 17,5kg*8 L/P, 17,5kg*8 L/P (z takim rzutem serii ciężko było, ale dobrze było )

5. Uginanie ramion na biceps z supinacją 3s8-12p

7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P (ciężko )

6. Uginanie francuskie jednorącz, siedząc 3s8-12p

5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P



Micha:

Warzywa: wliczone we michę, dodatkowo 2 ogórki (domowe)
Napoje: kawy x1 bez mleka, wody niegazowane, mięta, herbata malinowa
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a, magnez z witaminą b6, rutinoscorbinx4, wapń 2 tabletki musujące, cyclo3 fortex2




Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-10-13 19:35:01

blue_hope

crewliq

jaką wodę mineralną pijesz?

Kasiu polarisa ( z racji yyy wrzodów zalecono mi pić nisko sodowe wody i ta jest ogólnodostępna w miare cenowo tania więc nigdy (albo bardzo rzadko) sięgam po inne)

wody nisko sodowe są te do 100 mg sodu w litrze ;) lekarz powiedział dlaczego masz pić nisko sodowe? Bo oni często mówią aby ograniczyć sód w diecie, tylko że woda to znikoma ilość, chyba że pijesz wody lecznicze, bo w nich jest 1-5 g/l. Pij średnio zmineralizowane lub wysoko zmineralizowane i się za bardzo sodem w wodzie nie przejmuj, gorszy ten w wędlinach....

tu masz fajne zestawienie
http://www.konsumentalista.pl/woda-ktora-wybrac/


Zmieniony przez - crewliq w dniu 2016-10-13 20:39:28

Niby wybierać te poniżej 10 sodu z racji moich wrzodów i ran po wrzodowych
Powiem Ci, że rozejrzę się na pewno za innym rodzajem

A jak to kolano po takim treningu - nie pobolewa, bo jednak trochę się naskaczesz choćby do drążka.

Paweł staram się zeskakiwać na lewa nogę,ale strach sie bać co będzie z nią za niedługo...a musze brać pod uwagę, ze ona tez do operacji...i jeszcze musi mi posłużyć. Ale Ronnie podsunął pomyśl na wiosło hantlami leżąc na ławce. Ale w tym momencie nie wiem jak to się będzie miało do tego, ze wiosło w oparciu o ławkę tez jest

Przy wiośle leżąc wykonuj taki większy wyjazd sztangielkami w przód przy ich opuszczaniu. Na górze w szczycie fazy koncentrycznej przytrzymaj dłużej dopięcie. Będzie inny tor ruchu i trochę inny bodziec. Nie szalej z ciężarem a raczej właśnie mocno dopinaj mięsień. Nie będzie źle - coś trzeba kombinować.

jakbyś miała gdzie na suficie zaczepić gumę, to można wtedy robić jej ściąganie oburącz - a najciekawsze jest jednorącz siedząc bokiem do punktu zaczepienia z takim mocnym przeciągnięciem trenującej ręki w stronę punktu zaczepienia. Fajnie rozciąga najszerszy grzbietu i zupełnie by nie obciążało kolan.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2016-10-14 09:10:55

Paweł tego drugiego jakoś nie umiem sobie wyobrazić, czy masz jakiś filmik, albo jak to się nazywa, bym mogła znaleźć ? W suficie zaczepić nie ma gdzie niestety, coś bym tam musiała zaczepić, przymocować, jakoś tam może sobie poradzę, natomiast nie bardzo wiem jak miałabym to wykonać

Pierwsza podpowiedz o wiośle zapamiętana i zapisana Dzięki

No chciałem wrzucić filmik ale nic nie mogę znaleźć.

To wygląda tak że jak masz zamontowaną gdzieś na górze gumę załóżmy na jakimś kółku/haku w suficie. Ustawiasz pod nim krzesełko tak żeby głowa była bezpośrednio pod tym kółkiem/hakiem w suficie lub nawet w przypadku trenowania lewą ręką to nad prawym uchem a w przypadku trenowania prawą ręką nad uchem lewym. I wtedy nie ściągasz tego zupełnie pionowo tylko twoja dłoń w szczycie fazy ekscentrycznej wędruje nad Twoją głowę - tak jakbyś mocno po coś nad tą głową chciała sięgnąć i później ciągniesz gumę w dół po takim lekkim łuku aż dopniesz tą ćwiczoną stronę pleców w jak największym stopniu. Nie wiem czy ten opis coś pomógł - ale jest to fajne ćwiczenie.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2016-10-14 11:05:19

Ok rozumiem, zwizualizowałam Dzięki, to rzeczywiście znów kolejny nowy bodziec, muszę pomyśleć nad jakimś hakiem na sufit : )