tibesfajna głębokość siadu, nie ma buttwinka, z tego ujęcia wygląda ok
Racja, te dwie kwestie wygladaja ok. Ogolnie calkiem a nawet bardzo przywoity przysiad pod ciezar, ale nie optymalny dla celu - czyli brazylijskiej doopeczki.
Stoisz dosc szeroko, co skraca zakres ruchu w stawach (dobre dla ciezaru, nie dla tylka), stopy duzo za duzo na zewnatrz. Taki tryk zastepujacy rotacje, czesty, ale nie wiem skad sie wzial. Stopy (dla tylka szczegolnie) powinne byc rownolegle a nadanie rotacji przez wkrecanie ich w podloge. I ostatni kloda pod nogi do osiagniecia celu w tym programie, sztanga za nisko wiec za bardzo sie pochylasz. Im tulow bardziej w pionie tym wieksze napiecie posladow.
Reasumujac, ciesze sie, z tego jak wykonujesz i co napisalas w temacie konkursowym u Tibes'a- walczysz o ciezar, bo to jest to co lubie najbardziej Jednak tylek od takich siadow za szybko nie urosnie. Moim skromnym zdaniem, walcz o ciezar bo tylek masz elegancki, ale jak juz musisz to: sztanga wyzej, stopy najdalej na szerokosc barkow i rownolegle do siebie, rozdzieraj kartke palcami(wkrecaj w podloge), siadamy 3 razy w tygodniu i rosnij doopko jak na drozdzach
Ps. nawet teraz, stan prosto i ustaw stopy jak na filmie, zlap sie za tylek i rozdzieraj palcami wirtualna kartke papieru na boki. Potem nie puszczajac tylka daj je rownolegle i zrob to samo. Daj nam znac kiedy tylek i caly lancuch byl bardziej napiety.
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2016-09-21 13:38:23