BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
to po prostu ucinaj temat i po sprawie - bo wysłuchiwanie takich wynurzeń nie jest przyjemne w żadnym razie.
...
Napisał(a)
Padme, rozumiem Cię, bo zdecydowanie nie mam na drugie imię asertywność, nadal się jej uczę.
Im bardziej będziesz bronić swego tym bardziej "ludki" z towarzystwa mogą naciskać, taka natura wielu osób.
Z drugiej strony gdy się rozzłościsz/obrazisz to też źle.
Chyba trzeba faktycznie ucinać z uśmiechem i laskom odpalać, że lubisz to jak wyglądasz a facetom zaproponować spróbowanie się na siłowni
Im bardziej będziesz bronić swego tym bardziej "ludki" z towarzystwa mogą naciskać, taka natura wielu osób.
Z drugiej strony gdy się rozzłościsz/obrazisz to też źle.
Chyba trzeba faktycznie ucinać z uśmiechem i laskom odpalać, że lubisz to jak wyglądasz a facetom zaproponować spróbowanie się na siłowni
...
Napisał(a)
ludzie to naprawdę chyba nie mają swojego życia, żeby takie akcje odwalać, ale też miałam kilka takich sytuacji, że po co ćwiczysz, jak facet będziesz, mięśnie?? a po co Ci mięśnie... hahah nie ma co się denerwować, najlepiej olewać takie komentarze, albo odpowiadać tak, żeby kogoś zgasić
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
o ja teraz na weselu miałam podobna sytuację
Wujek którego bardzo lubię i nie mam mu za złe jego docinek, bo nie sposób się na niego gniewać, westchnął z przekąsem, że ponownie nałożyłam sobie na talerz jakieś smakołyki.
więc pokazałam mu mięśnie rąk, prężąc ramię i powiedziałam "one muszą jeść"
był chyba zaskoczony
Wujek którego bardzo lubię i nie mam mu za złe jego docinek, bo nie sposób się na niego gniewać, westchnął z przekąsem, że ponownie nałożyłam sobie na talerz jakieś smakołyki.
więc pokazałam mu mięśnie rąk, prężąc ramię i powiedziałam "one muszą jeść"
był chyba zaskoczony
1
...
Napisał(a)
po tym wszystkim co zostało tutaj napisane, dziękuję wszystkim za wsparcie. ze swojej strony muszę się ogarnąć, olać co mówią inni i robić swoje. i tak też postaram się uczynić, co by więcej na forum nie skowyczeć, bo słabe to jest.
#
27/08 - DNT
- jedzenie - zrzut
28/08 -DNT
- niemierzone, średnioczysto w jednej misce
29/08 - DT
trening B - 'domatorki'
1. Przysiad bułgarski 4 x 8-10
7x10 12/12 x10 9,5/9,5 x10
7x10 12x10 9,5/9,5/9,5 x10
7x2 x10 9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10 (były tylko trzy serie właściwe)
7x2 x10 12x2 x8 9,5x2/9,5x2 x10 9,5x2 x8
7x2 x10 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10
7x2 x8 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10
20x12(sztanga) /9,5x2/9,5x2 x10
20/20/20 x8
2. Barbell glute bridge (new)
30x15 50/50/50/50 x15
30x10 50/50/50/50 x10
30x10 45/45/45 x10
30x10 42,5/42,5/42,5/42,5 x10
20x10 40/40/40/40 x10
3. Wiosłowanie sztangą nachwytem 4 x 8-10
30x10 35/35/35/35 x8
30x10 32,5/32,5/32,5/32,5 x10
30x10 32,5/32,5/32,5 x10
20x10 32,5/32,5/32,5/32,5 x10
12,5 x10 32,5/32,5/32,5/32,5 x10
12,5 x10 30/30/30/30 x10
20/30/32,5 x10
20/20/20 x8
4. Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej 4 x8-10
7x10 9,5/9,5/9,5 x10 9,5x8
7x10 9,5/9,5/9,5/9,5 x10
7x10 9,5/9,5/9,5 x10
7 x10 9,5/9,5/9,5/9,5 x10
2x7 x10 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10
4,5x2 x10 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x8
9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10
7/7/7 x8
5. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 8-10
15x10 17,5x10 22,5 x8 22,5 x6
15x10 17,5x10 20x10 22,5x8
15x10 20/20 x10 20x8
15x10 20/20 x10 20x8
15x10 20x10 20/20 x8 (powtórka z rozrywki - sztywnieją mi wyjątkowo ramiona po pierwszej serii i później już jest topornie)
20/20/20 x8 (łapy drętwe już, ostatnia seria z b. dużym wysiłkiem i z 3 ostatnie powtórzenia z wybiciem z bioder)
20/20/20 x8 (ale już chociaż bez wybijania z bioder)
20/20/20 x8
6. Uginanie ramion ze sztangą chwyt na szerokość barków 3 serie x 8-10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
15/15/15 x8
20/20/20 x8 (za duże odbiążenie na start)
7. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem: 3 x 8-10 (na piłce)
15x10 22,5/22,5/22,5 x8
12,5 x10 20/20 x10 20x8
12,5 x10 20/20/20 x8
12,5 x10 20x10 20/20 x8
12,5 x10 17,5/17,5/17,5 x10
12,5 x10 15/15/15 x10
15/15/15 x8
tydz. temu: zamiast tego wyciskanie francuskie sztangielki za glowe, 9,5/9,5/9,5 x10
8. Wspięcia na palce stojąc 3 x max
30x50kg/23x50kg/20x50kg
30x50kg/25x50kg/20x50kg
29 x50 kg 20x50 kg 20x50 kg
25x45kg/27x45kg/24x45kg
33x45kg/23x45kg/21x45kg
35x40kg/20x40kg/20x40kg
39x30kg/25x40kg/20x40kg
20/20/20 x20
8. Brzuch – freestyle 3 serie
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
#
comments: lubię ten trening bo wydaje mi sie bardzo konkretny. mam ponadto wrażenie że najmniej się na nim opierdzielam w porównaniu z planami A i C.
#
#
27/08 - DNT
- jedzenie - zrzut
28/08 -DNT
- niemierzone, średnioczysto w jednej misce
29/08 - DT
trening B - 'domatorki'
1. Przysiad bułgarski 4 x 8-10
7x10 12/12 x10 9,5/9,5 x10
7x10 12x10 9,5/9,5/9,5 x10
7x2 x10 9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10 (były tylko trzy serie właściwe)
7x2 x10 12x2 x8 9,5x2/9,5x2 x10 9,5x2 x8
7x2 x10 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10
7x2 x8 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10
20x12(sztanga) /9,5x2/9,5x2 x10
20/20/20 x8
2. Barbell glute bridge (new)
30x15 50/50/50/50 x15
30x10 50/50/50/50 x10
30x10 45/45/45 x10
30x10 42,5/42,5/42,5/42,5 x10
20x10 40/40/40/40 x10
3. Wiosłowanie sztangą nachwytem 4 x 8-10
30x10 35/35/35/35 x8
30x10 32,5/32,5/32,5/32,5 x10
30x10 32,5/32,5/32,5 x10
20x10 32,5/32,5/32,5/32,5 x10
12,5 x10 32,5/32,5/32,5/32,5 x10
12,5 x10 30/30/30/30 x10
20/30/32,5 x10
20/20/20 x8
4. Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej 4 x8-10
7x10 9,5/9,5/9,5 x10 9,5x8
7x10 9,5/9,5/9,5/9,5 x10
7x10 9,5/9,5/9,5 x10
7 x10 9,5/9,5/9,5/9,5 x10
2x7 x10 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10
4,5x2 x10 9,5x2/9,5x2/9,5x2/9,5x2 x8
9,5x2/9,5x2/9,5x2 x10
7/7/7 x8
5. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 8-10
15x10 17,5x10 22,5 x8 22,5 x6
15x10 17,5x10 20x10 22,5x8
15x10 20/20 x10 20x8
15x10 20/20 x10 20x8
15x10 20x10 20/20 x8 (powtórka z rozrywki - sztywnieją mi wyjątkowo ramiona po pierwszej serii i później już jest topornie)
20/20/20 x8 (łapy drętwe już, ostatnia seria z b. dużym wysiłkiem i z 3 ostatnie powtórzenia z wybiciem z bioder)
20/20/20 x8 (ale już chociaż bez wybijania z bioder)
20/20/20 x8
6. Uginanie ramion ze sztangą chwyt na szerokość barków 3 serie x 8-10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
12,5x10 15/15/15 x10
15/15/15 x8
20/20/20 x8 (za duże odbiążenie na start)
7. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem: 3 x 8-10 (na piłce)
15x10 22,5/22,5/22,5 x8
12,5 x10 20/20 x10 20x8
12,5 x10 20/20/20 x8
12,5 x10 20x10 20/20 x8
12,5 x10 17,5/17,5/17,5 x10
12,5 x10 15/15/15 x10
15/15/15 x8
tydz. temu: zamiast tego wyciskanie francuskie sztangielki za glowe, 9,5/9,5/9,5 x10
8. Wspięcia na palce stojąc 3 x max
30x50kg/23x50kg/20x50kg
30x50kg/25x50kg/20x50kg
29 x50 kg 20x50 kg 20x50 kg
25x45kg/27x45kg/24x45kg
33x45kg/23x45kg/21x45kg
35x40kg/20x40kg/20x40kg
39x30kg/25x40kg/20x40kg
20/20/20 x20
8. Brzuch – freestyle 3 serie
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
wznosy nóg do pionu 3x20
#
comments: lubię ten trening bo wydaje mi sie bardzo konkretny. mam ponadto wrażenie że najmniej się na nim opierdzielam w porównaniu z planami A i C.
#
...
Napisał(a)
Padme w bułgarze to suma kg obydwu ciężarków?
brawo za sztangę 35 ja tyle nie dociągnęłabym do brzucha
a w wyciskaniu to waga jednej sztangielki?
no i jesteś moim bohaterem wyciskania stojąc
ja dziś migrenowa i zalatana po pracy więc nie będzie treningu, ale gdy się poczyta jak ktoś poćwiczył to aż by się chciało
brawo za sztangę 35 ja tyle nie dociągnęłabym do brzucha
a w wyciskaniu to waga jednej sztangielki?
no i jesteś moim bohaterem wyciskania stojąc
ja dziś migrenowa i zalatana po pracy więc nie będzie treningu, ale gdy się poczyta jak ktoś poćwiczył to aż by się chciało
...
Napisał(a)
Asia - w bułgarze to waga jednego. w wyciskaniu też. ta sztanga 35 w wiośle to na testy na razie wzięta, ostatnie 2 serie to już tak wymęczone i oszukane były, że żal patrzeć, ale gdzieś wyczytałam, że oszukane ciężkie wiosła jakieś tam też mięśnie aktywują i że mimo swojego oszukania nie są takie złe :)
z tym patrzeniem jak ktoś ćwiczy to też tak miałam, jak byłam chora i patrzyłam na Twoje wypiski - aż człowieka ciągnęło, żeby coś zrobić.
#
30/08 - dzień turniejowy
dzień zakręcony jak bęben totolotka. pojechałam na turniej golfa, kawał drogi, później ponad 5 godzinna rozgrywka. nowe dla mnie pole, trudne i wymagające, które brutalnie zweryfikowało brak umiejętności. o zajętym miejscu szkoda nawet gadać, ale nie spodziewałam się cudów przy prawie zerowej ilości treningów. w sytuacji, gdy na 10 uderzeń wychodzą 2-3 a reszta to niekształtne kołacze, nie ma niestety miejsca na przypadek.
miska niepilnowana, ale w miarę czysta, jeśli jeszcze czysty może być słodki waniliowy baton proteinowy.
dzień wypluł mnie z sił, pod koniec dnia i dotarciu do domu byłam trupem. w nocy mało spałam bo naparzały mnie mięsnie przy prawej ręce, zapewne od zbyt kurczowego trzymania kija.
31/08 - DNT
obudziłam się tak połamana i niewyspana, że szkoda gadać. miałam dziś wyjazd, znów 4 godziny w trasie, wiec miska znowu poszła się gonić. śniadanie przeogromne i czyste, niejako na zapas, ale później wjechał macdonald, a później sensacje żołądkowe. na planowany na dziś trening już zabrakło mi energii.
z tym patrzeniem jak ktoś ćwiczy to też tak miałam, jak byłam chora i patrzyłam na Twoje wypiski - aż człowieka ciągnęło, żeby coś zrobić.
#
30/08 - dzień turniejowy
dzień zakręcony jak bęben totolotka. pojechałam na turniej golfa, kawał drogi, później ponad 5 godzinna rozgrywka. nowe dla mnie pole, trudne i wymagające, które brutalnie zweryfikowało brak umiejętności. o zajętym miejscu szkoda nawet gadać, ale nie spodziewałam się cudów przy prawie zerowej ilości treningów. w sytuacji, gdy na 10 uderzeń wychodzą 2-3 a reszta to niekształtne kołacze, nie ma niestety miejsca na przypadek.
miska niepilnowana, ale w miarę czysta, jeśli jeszcze czysty może być słodki waniliowy baton proteinowy.
dzień wypluł mnie z sił, pod koniec dnia i dotarciu do domu byłam trupem. w nocy mało spałam bo naparzały mnie mięsnie przy prawej ręce, zapewne od zbyt kurczowego trzymania kija.
31/08 - DNT
obudziłam się tak połamana i niewyspana, że szkoda gadać. miałam dziś wyjazd, znów 4 godziny w trasie, wiec miska znowu poszła się gonić. śniadanie przeogromne i czyste, niejako na zapas, ale później wjechał macdonald, a później sensacje żołądkowe. na planowany na dziś trening już zabrakło mi energii.
...
Napisał(a)
Padme! golf? super sprawa
długo już grasz?
uważam, że to bardzo fajny sport
sama tylko liznęłam, ale bardzo pozytywnie wspominam
długo już grasz?
uważam, że to bardzo fajny sport
sama tylko liznęłam, ale bardzo pozytywnie wspominam
...
Napisał(a)
Super. Fajne są takie nietypowe aktywności :)
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Poprzedni temat
zatyczki do uszu wodoodporne
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- ...
- 59
Następny temat
DT amelia35 - powrót do formy
Polecane artykuły