"Dziennik żywieniowo- treningowy /Redukcja"

Ok. Polecam poledwiczki wieprzowe :)

Już zapomniałam o polędwiczkach, a mam pomrożone, dziękuję za przypomnienie :D

Witam,

pisze w nagłej sprawie, Przy dzisiejszych ćwiczeniach :

1. thrusters (3x10 , 60 sek przerwy)
2. wypady dalekie (3x10/ na nogę , 60sek)
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia (3 x 10/ na rękę, 60sek)
4a. wznosy bokiem (3x10 , 60sek przerwy między odwodami, /ręce minimalnie ugięte w łokciach)
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia (3x10, /ręce ugięte w łokciach)
5. plank (1 x max)
6. wznosy bioder (3 x 10, z obciążeniem, 30 sek.)

Konkretnie przy 2 ćwiczeniu, przy zginaniu kolana złapał mnie nagły, dość intensywny ból uda (miejsce zaznaczyłam na zdj.) Ból utrzymuje się tylko w tym punkcie. Mam wrażenie, że miejsce jest lekko ciepłe. Natychmiast przerwałam ćwiczenia. Trening był uprzedzony rozgrzewką i rozciąganiem. Nigdy wcześniej coś takiego się nie zdarzyło.
- Co się mogło stać?
- I czy to poważna kontuzja?
-Co robić z bolącym mięśniem/ścięgnem?
- Na ile czasu zaprzestać lub zmodyfikować ćwiczenia?





Po pół godzinie ból przesuną się ku górze. Miejsce okładam lodem.

Edit: Po 2 godzinach ból zelżał , ale dalej jest odczuwalny, zwłaszcza przy robieniu kroku/ podniesieniu nogi przy jednoczesnym zgięciu kolana. (90stopni)
- Czy możliwe jest, że to przetrenowanie? Dzień wcześniej robiłam 10 minutową tabatę (już nie pierwszy raz bez takich efektów).

Po 12 godzinach lekki ból występuję tylko przy zbyt zamaszystym kroku lub gdy ciężar nogi jest utrzymywany przez nią samą.








Zmieniony przez - kereko1 w dniu 2016-05-31 23:02:23

Zmieniony przez - kereko1 w dniu 2016-06-01 10:21:47

Zmieniony przez - kereko1 w dniu 2016-06-01 10:23:17

proponuje wizyte u lekarza

Witam,

Z wizyty u lekarza dowiedziałam się, że jest to naciągnięcie/ lekkie naderwanie mięśni przywodzicieli ( z powodu wystąpienia tego przy wypadach) lub winowajcą jest mięsień biodrowo lędźwiowy. Gdy ból nie ustąpi po 2 tygodniach mam udać się po skierowanie do ortopedy.
Mam smarować maścią typu voltaren, masować to miejsce, wprowadzić częste rozciąganie.
Zatem:
- jak zmodyfikować trening?
Kolejne wypadają jutro (czwartek) i w sobotę, darować sobie?
Obecnie ból prawie nie jest wyczuwalny. Pojawia się przy lekkim zgięciu kolana.

Najlepiej pójść do fizjoterapeuty, żeby manualnie doprowadził Cię do formy. On zdecyduje co i jak ćwiczyć. W przypadku urazów to jednak dobrze na żywo takie rzeczy konsultować.

I ja bym jednak proponowała zrobić kilka dni przerwy od treningu nóg - bo teraz może i prawie nie boli, ale wystarczy jeden gwałtowny ruch z ciężarem i kontuzja może się pogłębić. A wtedy przerwa będzie niestety znacznie dłuższa.

Dziękuję za odpowiedź, postaram się poszukać jakiegoś fizjoterapeuty i umówić na wizytę.
Nie odczuwam żadnego bólu przy przysiadach, ale np. gdy siedząc podnoszę nogę przy ustawieniu jej 45stopni na zewnątrz.
Zrobię przerwę, żeby nie pogorszyć.

Witam ponownie,
po spotkaniu z fizjoterapeutą dowiedziałam się, że zestaw ćwiczeń który wykonuję jest jak dla mnie odpowiedni. Mam zwrócić szczególną uwagę na technikę wykonywania ćwiczeń. Radził mi też wzmocnić mięśnie pleców, łatwiej będzie mi zapanować nad garbieniem.
Ból nogi był naciągnięciem i przetrenowaniem mięśni. Przedobrzyłam :P
Teraz ćwiczę 3 razy w tygodniu.
Co do diety wywaliłam zbędny nabiał (screen posiłków wrzucę za parę dni).
Mam pytanie co do rozkładu makroskładników. Skoro ćwiczę 3 razy w tygodniu i w te dni ma być :
B -120-130
T- 66
W- 170
Zaś w każdy nietreningowy:
B- 120-130
T-85
W-137

Waga nadal utrzymuję się w granicach 75 kg
-Czy coś zmniejszyć ? Mam wrażenie, że od jakiegoś czasu stanęłam w miejscu z efektami, chociaż być może to moje zbyt wygórowane oczekiwania. Czuję, że wzmocniłam mięśnie, ale nie widzę zbyt dużych efektów wizualnych.


Zmieniony przez - kereko1 w dniu 2016-06-07 19:09:11

Nie bawmy się w aptekę to czy dasz 137 ww czy 140 to marginesy błędu, które zawsze będą. Nie schodź poniżej 1700 kcal. Daj 120g białka, 65 tłuszczu i reszta ww do 1900 kcal w dt i do 1700 w dnt. Białko tłuszcz stałe. Jak będziesz jadła jak najmniej przetworzone rzeczy to nie przytyjesz.. wręcz schudniesz. Efekty wizualne to kwestia kilku miesięcy lub więcej. Trzeba być cierpliwym. To że czujesz, że mięśnie są wzmocnione to bardzo dobry sygnał. Właśnie budujesz swoją fabryczkę do spalania tłuszczu