PoTreningu.pl - Małgorzata OTTO - Mistrzyni POLSKI

a ile lat trwa półmetek? bo nie wiem kiedy zacząć kwity u siebie szykować :D wiem że to zależy jak celnie się trafi w tira i z jaką siłą :D

Mariusz, wycwiel, bardzo Wam dziękuję
Kasia, Tobie do półmetka jeszcze trochę brakuje, spokojnie zdążysz się do tego czasu ponaprawiać. Na półmetku będziesz znowu jak nowa

Dzisiaj trening góry, a dodatkowo przed i po 15 minut rolowania (tak, w końcu nabyłam to diabelskie narzędzie zwane wałkiem! ). Zaczęłam od nóg i o dziwo stwierdziłam, że było prawie bezboleśnie Pokrzepiona tym faktem przeszłam do góry ciała i się zaczęło - prostowniki pleców bolały jak cholera, a o najszerszym już nawet nie wspominam. Masakra Masowanie ich jest póki co praktycznie niewykonalne, ale będę codziennie się rolować, nie tylko przed i po treningu. Mam nadzieję, że dojdę kiedyś do momentu, kiedy będę mogła wyrolować sobie plecy nie pisząc z bólu podczas

Dzisiaj jakoś bez mocy, chyba to rolowanie przed mnie wykończyło
1a push press 4x10 (28kg, 28kg, 28kg, 28kg)
1b ściąganie za kark 4x8-10 (35kg)
2a wiosło sztangą 4x8 (40kg)
2b wyciskanie hantli na klatę 4x8 (12kg)
3a unoszenie hantli bokiem 4x12-15 (4kg)
3b unoszenie hantli w opadzie 4x8-10 (3kg)
4 przyciąganie linki wyciągu dolnego do brzucha 3x10 (41,5kg)
5 martwy ciąg 3x10 (60kg)

1) owiec, jajka, białka, banan
2) pstrąg, ziemniaki, warzywa
3) ryż, kurczak, warzywa, grana padano
4) mąka z kaszy gryczanej białej, whey, kakao, wiórki, pomarańcza

Małgosiu wyglądasz naprawdę super
Sama marzę o tym, aby za te parę latek mieć taką formę jak Ty

Kibicuję Ci z całego serca i życzę powodzenia


Zmieniony przez - Nikki w dniu 2016-05-12 07:23:23

Trzymam Cię za słowo! A co do rolowanie -j ak dojdziesz do piłeczki to stwierdzisz ze wałek to pikuś :D Cyc piłeczką to wyzwanie ale dzięki temu moja łapa lepiej się rusza :D

Jaki masz wałek Gosia? Wersja hardkorowa z kolcami?

Ooo, właśnie zauważyłam, że się szata graficzna działu zmieniła.
Bardzo ładna, muszę powiedzieć


Nikki, bardzo dziękuję Niewiele Ci już brakuje - jeszcze trochę dobrej masy i będzie super forma!!!

Kasia, cyców póki co nie zamierzam sobie sama masować Niczym, a zwłaszcza piłeczką, bo to by była dopiero ekwilibrystyka, taka na najwyższym poziomie

Kasia, póki co nabyłam wałek taki bardziej lajtowy chyba, jakieś tam wypustki ma, ale takie nie za duże, jest bardzo podobny do tego.


A właśnie, dzisiaj na trening nie idę, przesunęłam go na jutro, więc czas się porolować. W sumie to bardzo przyjemne i bolesne zarazem. Ciekawe, czy to o czymś świadczy?


Zmieniony przez - megan292 w dniu 2016-05-16 21:00:48

Świadczy o tym, że trafiasz z tym idealnie w mój target rolowanie robi się przyjemne po czasie. Ten przyjemny ból rozrywanych mięśni. Eeeeh..

Co słychać u Mistrzyni?

u mnie niestety ta piłeczka jest najważniejsza - ale działa cuda z moją ręką - w niedzielę widziałam chłopaczka co sobie wałkował przedramiona gryfem - od samego patrzenia mnie bolało

Moja ulubiona wersja rollera to ta z kolcami, te bez nich sa jakies takie za lakkie i nic ine czuje

rollowanie + pileczki polaczenie idealne