[Rywalizacja] PASIBRZUCHY V 7

U mnie wczoraj bardzo dziwnie. Waga spadła zgodnie z planem, poziom tłuszczu również, jednak obwód brzucha i ud stoją w miejscu. Zmniejszyły się natomiast obwody łydek, ramion i przedramion które stały już dobre kilka tygodni. We wtorek powtórzę pomiary.
Zmieniam podaż z 1800/2200 na 2000/2400. Mam nadzieję na wolniejszą rekompozycję zamiast szybszej redukcji.

Miska sobotnia to był pierwszy cheat od 16 tygodni. Kalorie się raczej zgadzały ale zamiast dobrych węgli poszło trochę ciasta a zamiast kury czy ryby- karkówka z grilla choć to akurat nic złego.

Dziś trening rano, udany, choć na aeroby po siłowym za ch... nie miałem chęci. U nas teraz straszne upały i na siłowni było jak w saunie.

Dzisiejsza miska:

Sobota 07.05, Niedziela 08.05


Raczej nie ma co pisać bo w weekend typowy odpoczynek. Dieta bez liczenia,było żarcie z grilla, troche ciasta, domowe obiady itp. Głównie odpoczynek dla psychiki.

W niedziele wpadło około 30km rowerem. Trening pewnie uda mi się dopiero zrobić w czwartek, w międzyczasie wcisnę jeszcze gdzieś aeroby.

Od dzisiaj powrót do diety, węgle około 50g, kalorie na poziomie 2400.


Zmieniony przez - muzzy17 w dniu 2016-05-09 09:25:41

PONIEDZIAŁEK: 9.05.2016 Dzień Treningowy( Góra)

Dieta:
1. Omlet(3 całe jaja, jedno białko+10g odzywki białkowej)
2.(Przed Treningiem) 240g ziemniaków, 150g Piersi z kurczaka, 5g Oleju kokosowego i warzywka
3.( Po Treningu) 75g Płatków jaglanych z 40g odżywki białkowej
4. 150g Piersi z kurczaka+15g smalcu+ warzywa
5. 150g Piersi+40g orzechów włoskich+ warzywa
6. Jajecznica z 3 całych jaj i jednego białka

SUPLEMENTACJA:
Przed Treningiem: miarka Stimul8 i kawa
W trakcie treningu: 15g Bcaa, 5g Beta Alaniny, 3g Tyrozyny, 8g Kreatyny
Po treningu: 10g Bcaa, 1kaps ALA, 1G Wit C

TRENING:
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim: 5x 8-10p każdą serie robiłem tym samym ciężarem
Podciąganie na drążku podchwytem: 4x po 10p
Wiosłowanie sztangą nachwytem: 2 serie wstępne, 3serie robocze po 8-10powtórzeń, co serie dokładam ciężaru
Wyciskanie żołnierskie: 2 serie wstępne, 4 serie robocze, tak samo staram się dokładać ciężaru, ale nie kosztem techniki
Pompki na poręczach: 4x po 10powtórzeń, w każdej serii doczepiony ciężar, obciążenie stałe
Uginanie ramion ze sztangą: 3x po 10p stałe obciążenie

Zaraz po treningu wykonałem Hit, wyglądał tak:
5min wstępu
12x 40sec wolne tempo, 20sec na maxa(tętno w granicach 80-85%)
5 min zejścia

Dieta trzymana, trening udany, wszystko według założeń, hit wyszedł mega intensywnie, lało się jak ze świni;p hehe
Dodam zdjęcie dzisiejszych trzech posiłków, bez wydziwień, standardowe posiłki :)

WYPISKA 09.05.2016

Od dziś zaczynam na ostro! Zrobiłem pomiary i ważenie - po ciężkim weekendzie wymiary i waga takie same jak w zgłoszeniu więc nie muszę nic korygować.
TRENING
OHP
Martwy Ciąg
Wyciskanie sztangi na ławce skośnej
Uginanie ramion ze sztangielkami
Prostowanie ramion na wyciągu nachwytem stojąc
Przysiady ze sztangą
Unoszenie nóg do brody wisząc

Suplementacja
Rano
2x Caps witamin i minerałów
1x Caps Omegi

Na noc pewnie wjedzie jeszcze białko

DIETA

VLCD - 200g białka+50g tłuszczy

Micha dziś nie do końca czysta (kluski śląskie do wyrzucenia). Trening solidny i do tego interwały na tętnie > 80% max .Końcówka interwałów około 90%.

No to zaczynamy. Na wstępie dodam tylko, że obecnie od miesiaca jestem off od siłowni i diety. Do tego niedawno zostałem po raz pierwszy tatą. Z racji nowych obowiązków nie mogę trenować więcej niż 3 dni w tygodniu. Ogólnie nigdy nie ćwiczyłem PPL, dieta również będzie kombinowana. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.

Do czwartku jestem na urlopie. Swoją siłownię mam ponad 20km od domu więc z racji odległości trening wypadł w domowych warunkach. Ponadto ten tydzień będzie taki ogólnorozwojowy. Po przerwie ciężary nie powalają na kolana ale ku mojemu zaskoczeniu w WL poszło 3x101 kg. Jak na mnie nie ma tragedii

Trening

1. WL Rampa 5
2. Prostowanie nóg siedząc + przysiad CC 4s po 15pow
3. Ściąganie drążka do klatki 4s 12p
4. Wyciskanie hantli na barki 4s 12p
5. Uginanie ramion ze sztangą 3s 8pow
6. Wyciskanie franciskie leżąc 3s 10po

Areoby 3,5km spacer z córką + 30min rower

Dieta:

1. 200g serka wiejskiego + 3 kromki chleba + jabłko
2. 200g piersi z kurczaka + 75g ryżu basmati + 70g passaty
3. 200g piersi z kurczaka + 75g ryżu + 20ml oleju lnianego + 90g passaty
4. 30g whey protein AL + 25g ryżu + 3 wafle ryżowe + banan
5. 150g twarogu + 30g masłą orzechowego

Suplementacja:

30g bcaa, 4 x omega 3, 1 caps witamin

Mam kilka róbek supli AL. Trzeba będzie wykorzystać w czasie rywalizacji. Na pierwszy ogień białko o smaku ciasteczkowym. Nawet dobre. Nie słodkie. Bardzo dobra rozpuszczalność

Crazy skąd dorwales próbki, bo powiem szczerze ze przymierzam się kupić białko ultra z Al dwie paki, do tej pory szamalem ISO whey zero ale widziałem że to z Al podobny skład a sporo więcej w tej samej cenie, ale niechcialbym trafić na niestrawny smak, najlepiej było by przetestować jakąś próbkę

WYPISKA 08.05.2016

Dzisiaj już dieta lepsza, wyjedzone resztki złego żarcia z weekendu, kalorie na ujemnym bilansie. Cel do końca maja, to zejść poniżej godziny na tej trasie.

Trening
Rower ~25km w 100min
Pompki szeroko 6/6/6/6/6/6
Pompki wąsko 6/6/6/5/5/4
Trening z flex'em 15/20/10 || 15/20/10


Suplementacja
Rano
2x Witamina C


Po treningu
5g CM3 od Trec'a


Przed snem
500mg Ashwagandha






Zmieniony przez - Pawlak1990 w dniu 2016-05-09 22:12:29

Neos17 co roku jestem na debiutach w Gdańsku. W tym roku było ogromne stoisko i bardzo dużo próbek. Do tego sam u nich kupowałem i kilka wrzucili. Na FIFE w Warszawie tez mieli stoisko ale nie pamiętam czy były próbki. Bardziej byłem zajęty wymianą zdań z Emilem Kaleńskim hehe

w razie jak nie chcesz ryzykować to popatrz na sklep sfd albo napisz do nich kiedy beda do kupienia bo obecnie z tego co widze to tylko jeden smak dostepy

https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Ultra_Whey-opis33923.html 

No właśnie patrzyłem kupił bym próbkę nougat, banan, Caffe late i blueberry ale w sklepie tylko jeden smak, a w ciemno nie chce bo już się raz naciąłem a szkoda kasy na coś co będę musiał jeść z przymusu