gienus12 dziennik treningowy - road to sopot :-)

Powitać armię Hi-Tec'a :)
Jak zwykle wieczorny trening zaliczony, Klatka,Biceps , brzuch , cardio

Klatka :
Wyciskanie hantli na ławce poziomej
50kg x 10
50kg x 10
50kg x 8

Wyciskanie hantli wąsko na ławce dodatniej
18kg x 18
18kg x 18
18kg x 18
18kg x 18

Wyciskanie hantli na ławce ujemnej + rozpiętki na ławce dodatniej
30kg x 18 + 10kg x 15
30kg x 18 + 10kg x 15
30kg x 18 + 10kg x 15

Unoszenie krążka przed siebie
5kg x 18
5kg x 18

Biceps :
Uginanie przedramion ze sztangą łamaną stojąc
3 serie po 12 powt jakieś 40kg

Uginanie przedramion z hantlami chwyt młotkowy
3 serie po 16 powtórzeń 16kg

Uginanie przedramion z supinacją nadgarstka stojąc
8kg x 18 3 serie

Brzuch :
Przyciąganie nóg do klatki siedząc
3 serie po 15 powt.

Cardio 25 minut na bieżni

Dieta : 150g ryżu , 600g szynki wieprzowej, 3 żółtka,6 białek , oliwa z oliwek,serek wiejski, 3 kromki razowego ,40g płatków owsianych, pół miarki odżywki białkowej, warzywa,maslo orzechowe,olej rzepakowy do smażenia,30g rodzynek,owoce.Nie wiem co tam jeszcze ,nie pamiętam.

Suplementacja : rano : wit c 1g, lecytyna 2x,asparganin 1x, multiwitamina x1
Przed treningiem : 5g bcaa
Po treningu : miarka Wheya, 5g bcaa, 40g carbo
Wieczorem : 1g wit c , 1kaps lecytyny, 1 tab asparginianu

Podsumowanie :
Trening dziś bardzo instensywny, krótkie przerwy , seria łączona przy tym ledwo dyszałem, sylwetka tak jak pisałem mocno średnio wygląda, ale spoko, nie przejmuje się tym bo tylko dojdzie wiecej pracy i zaraz zejdzie nadmiar.
Dzisiaj się porwałem i zdjąłem koszulkę na treningu ,czego nie robie nigdy ,zawsze jakieś ale do sylwetki , ale to ze względu na nowy dziennik, mniej więcej będzie widać jak wyglądam i tak wiadomo że na filmach to całkiem inaczej wygląda niż na żywo.

Zdjecia :
Małe porównanie pleców, zeszły rok 82-3kg i dzisiaj rano 91kg, śmiesznie bo na nogach mniej smalcu teraz niż wtedy :P coś podrosło.




Jedzenie : kurde, w pojemniku na szybko robiłem i rozmazało. Na drugim zalane płatki,rodzynki i jaja wrzątkiem żeby sie ścieły, nie mam ochoty nic robić osstatnio z rana, wypije szejka i mam z głowy.







Filmy : Jeden plus, że przez dzienniki, nie wstydzę się czegokolwiek nagrywać na siłowni Ale zdejmowanie koszulki nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy jeszcze, może jak się zredukuje i będzie więcej żył niż skóry to fajniej, filmy jak zwykle no nie pokazują żyłek, światło jest jakie jest i nagrywane telefonem, nie ma co wymagać.

Wycisk hantli




Wycisk hantli na skosie




Młotki:




Unoszenie krążka





Pozdro i dobranoc :)

siema, jestem, sledze
powodzenia

Siema,super. Dzieki

ja nie lubilem nigdy cwiczyc bez koszulki na silowni chyba ze np bylem sam na sali do fitnessu i uczylem sie pozowac

też nie lubie, dlatego ściągnąłem tylko do 1 serii. Kiedyś robiłem wieczorami właśnie to ćwiczenie bez koszulki na innej siłowni bo patrze jak klatka działa ,ale tam bywało dużo mniej osób niż w jatomi.

nie koniecznie podczas pierwszego startu musisz udowodnic ile jestes wart bo nawet jak ci nie pojdzie a bedziesz mial charakter i umial sie podniesc lepiej o tobie bedzie swiadczyc niz np o takich zawodnikach jednego sezonu raz zwyciestwo gwiazdorzenie a pozniej juz nic nie osoagneli

Wiadomo, ja planuje ogólnie cały czas startować , zależnie czy mnie będzie na to stać i jak zdrowie będzie dopisywać.
Ale wiesz, do 1 startu 6 lat się przygotowywałem, debiut zawsze jest bardzo ważny dla każdego nowego zawodnika, a mnie interesuje jak będę między innymi na scenie wyglądał :) będzie fajna impreza

no tego czy sie bedzie ciagle startowac tez nie bardzo mozna przewidziec ja tez tak myslalem a teraz finanse nie koniecznie pozwalaja .. czasasmi przerwe powodowaly tez kontuzje nie ma co za daleko wybiegac w przyszlosc ...

Dlatego taki jest plan , a co z planu wyjdzie to już czas pokaże :)
Dziś w planie nogi, jak się wyrobie ze wszystkim, wczoraj myślałem czy pić szejka potreningowego nad zlewem czy dam rade normalnie, zajechałem się totalnie, ale brak pomperów sprawiło że pompka słaba ,a szkoda


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-04-27 06:46:04

u mnie na siłowni był zakaz rozbierania, dlaje jest ale juz tam nie cwicze

Pierwszy start to mega przezycia, pamiątka i wspomnienia na całe życie