DT Unexowej czyli ex-klucha dzwiga

wykorzystalam fakt, ze wskoczylam na wyzsze kcal i zrobilam czekoladowe ciastka z kremem kokosowym z przepisu z sfd :D
Ciastka moze wygladaja srednio, ale ponoc dobre, przynajmniej facet tak stwierdzil.
A w pojemnikach indyk, awokado, salata, pomidor, mozarella i do tego bedzie pieczywo ;)

Micha na jutro, dzien treningowy - power workout.
Po dwoch dniach smialo mowie, ze czuje sie bardzo najedzona taka iloscia. W dodatku byly to dwa dni nietreningowe. Zobacze jak bedzie jutro.

Dzis power workout.

Martwy ciag
*seria rozgrzewkowa 10x35kg, 10x40 kg
12x50kg, 12x55kg, 8x57,5 kg, 6x60kg
High pull: 3x ( 12x20kg)
Power clean & squat: 3x ( 12x25kg)
Clean & press 2x (12x 20 kg)
Clean & press & split squat 2 ( 12x 20 kg)
Przysiad klasyczny ze sztanga
*seria rozgrzewkowa 12x 20kg, 10x30kg
10x40kg, 10x45kg, 8x50kg + 3x52,5 kg ( niestety przy trzecim powtorzeniu utknelam pod sztanga i facet obok musial mi ja zdjac z plecow, bo bym nie wstala , wiec zrezygnowalam i zakonczylam na tym :D )

+ 15 min cardio, brzuch i rozciaganie.

Jutro FBW ;).

Micha na jutro.
Czuje sie dobrze, chociaz brzuszsko mi troche wywalilo
Zobaczymy, jak to bedzie do tygodnia.

Dzis FBW, ale jakos ciezko szlo i bez wiekszego entuzjazmu.
Moze dlatego, ze od samego rana nie chcialo mi sie kompletnie nic.

1. Martwy ciag klasyczny
*seria rozgrzewkowa
- 10x30kg, 10x40kg
12x45kg, 12x50kg, 10x55kg, 6x60kg
2. Przysiad klasyczny
*seria rozgrzewkowa
- 10x20kg, 10x30kg
10x40kg, 10x45kg, 8x50kg
3. Wykroki ze sztanga
8 x (L/P) 20kg, 8x (L/P) 25kg, 6x(L/P) 27,5kg
4. Podciaganie chwytem neutralnym
(Tu dalej podciagalam sie na masznie 3 serie, czekam na wplate i pomysle o gumach )
8x14kg, 10x21kg, 10x28kg + 8x opuszczanie, nie wiem dokladnie ile sec, nie mialam stopera, pewnie ok 15-20sec, ale ciezko, jak cholera

5. Sciaganie drazka wyciagu gornego siedzac, nachwytem
12x25kg, 10x30kg, 10x35kg, 6x40kg
6. Rozpietki na linkach wyciagu
10x10kg, 6x15kg, 10x10kg
7. 3 serie pompek klasycznych po 10 powtorzen
8. Uginanie ramion
8x(L/P) 5kg, 8x(L/P) 7,5kg, 8x (L/P) 7,5kg
9. Prostowanie ramion na linkach wyciagu gornego
10x7,5kg, 10x10kg, 8x12,5 kg

+ 10 min cardio, rozciaganie.

Hej ho.
No i dzis zaliczylam wpadke. Zapomnialam wziac pojemnika z jedzeniem do pracy..
No i musialam sie jakos ratowac, bo bylam mega glodna.
Zjadlam jakies kanapki gotowe w pracy tzn robione przez kucharke, z serem zoltym i z tunczykiem, bylo troche masla w nich. Chleb sredniej jakosci, bo tostowy.
Eh, zla jestem sama na siebie

Micha na jutro, wiem, ze sporo nabialu, ale caly dzien bede w pracy i chce sie jakos ratowac a to akurat mam w lodowce.






Zmieniony przez - unexowa w dniu 2016-04-25 23:12:23

To przestań kupować to nie będzie w lodówce wiem, że potrzebujecie trochę czasu na naukę jedzenia poza domem, ale da się i nie bądź zła za zjedzenie kanapki, trudno się mówi. Zawsze mogłaś pójść do automatu po batona a wybrałaś kanapkę mając sytuację bez wyjścia.

Eveline, no tak, ale wiem, ze jednym batonem to ja bym sie nie najadla :D Dlatego wbralam " mniejsze zlo" :)

A co do nabialu, to dla mnie to jest fajna alternatwa, bo nie mam ochoty jesc miesa ryb i jajem na okraglo. No i plus moj facet kupuje te wiesniaki na ograglo bo lubi jesc do kielbas na goraco wiec zawsze sie tam schowa jedna cz dwie sztuki :D
Wiem, ze to nie jest dobre dlatego musze sie z tym ogarnac. Mam go i tak duzo mniej niz mialam w zwyczaju wiec mam nadzieje, ze uda mi sie go ograniczyc malymi krokami ;)

Wrzucam miche na jutro, dt - power workout.
Nabialu prawie nie ma, jest sukces Robie podejscie do budyniu z kaszy jaglanej ;)

Plan na silowni zrealizowany.

Power Workout:
Martwy ciag
*seria rozgrzewkowa 2x (10x40kg)
12x50kg, 12x55kg, 8x60 kg, 6x60kg
High pull: 3x ( 12x20kg)
Power clean & squat: 2x ( 12x25kg) - tu dzis bardzo ciezko, chcialam zrobic 3 serie, ale czulam, ze nie dam rady i zrobilam kilka minut przerwy
Clean & press 3x (12x 20 kg) - tu dzis ladnie wchodzilo
Clean & press & split squat 2x ( 12x 20 kg)
Clean + front squat + press + back squat + press 10x20kg
Przysiad klasyczny ze sztanga
*seria rozgrzewkowa 10x30kg
10x40kg, 10x45kg, 8x47,5
Przy przysiadach czulam dzis ciagniecie w lewym posladku i udzie. Nie byl to bol, raczej dyskomfort.
Dlatego tez nie probowalam z 50 kg.

+ 10 min cardio, brzuch i rozciaganie.


Nie wiem co z jutrzejsza micha.
Obiad jutrzejszy bedzie w knajpie z racji urodzin mojego faceta. Postaram sie nie szalec za bardzo, ale tez nie zamierzam zjesc kurczaka z salatka Knajpa specjalizuje sie w stekach wiec pewnie cos sobie okolo tego wybiore, bo zarcie maja obledne
Rano planuje FBW.
Moge wrzucic w dziennik 3x planowane posilki w domu, a wieczorem napisze co bylo na obiad, co by sie w ryzach trzymac.