[BLOG] KETOZA nowe zdj.21str, Tomasz Moderski Lemon Silownia+Akrobatyka

1. oczywiscie, 2. Znajdziesz badanie pokazujace ze na hc mozna sie lepiej dociac, znajdziesz inne badanie nawet na tej samej stronie ze lc wypadalo lepiej. jest tam najczesciej mnóstwo rzeczy nie uwzglednionych, czesto są sponsorowane wiec wyniki wychodza takie mialy wyjsc itd. Moim zdaniem najlepiej szperac po badaniach, znalezc takie ktore na nasz rozum maja rece i nogi, poczym samemu dojśc do tego czy to jest faktem czy mitem. Podam i zaraz Ty coś podasz.. bledne koło. Widzisz ja po przeczytaniu wlasnie zupelnie sprzecznych inf odnosnie insuliny podniesionej bialkiem na keto nawet to przez swieta testowalem. Zajadalem sie bialkiem bylo ok 300g, przy czym zachowałem 70% energi z fatu, z keto mnie nie wybilo, a nastepnego dnia bylem tak suchy jak bym 3dni na vlcd siedzial. 3. nie pasteryzowane produkty, tym bardziej te od krówek zajadajacych sie irlandzka trawa nie dzialaja negatywnie na podraznione jelito, jesli sadzisz inaczej dobrze, ale widzisz znow przebijam to ze ja widzialem badania inaczej twierdzace + praktyka na samym sobie
i znow bledne kolo by powstalo dlatego staram sie takich rozmow z osobami op*****jacych swoja wiedze glownie na badaniach za bardzo nie przeciagac.
A jak sie nabawilem nieszczelnego jelita? strączki, orzechy niemaczane, gluten spożywany w duzych ilosciach.
Naszczescie teraz jest juz to tylko podraznione jelito i musze jesc lekko strawnie, malo blonnika



Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2016-04-05 21:58:12

Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2016-04-05 21:58:53

Pominełam najważniejszy punkt: a tego ze ft3 wcale nie musi byc zanizone na keto, podpiecznych podobnie prowadze, sam wczesniej bylem na keto bez syntentyka to juz nie dalo rady doczytac? - no widzisz nie znalazłam jakichś sensownych stwierdzeń w tej materii u Ciebie stąd moje pytanie. I jest ono nadal aktualne. Poza tym na keto spada poziom aktywnego fT3 a rośnie poziom odwrotnegto fT3. Jest to mechanizm umożliwiający oszczędzanie energii w stanie głodu - przecież ketoza powstała po to by chronić przed skutkami braku pokarmu, takie jest jej ewolucyjne pochodzenie. Efekt ten (efekt obniżania aktywnosći trójjodotyroniny) kompensowany jest przez wzrost termogenezy wynikajaący ze zwiększenia aktywnosci BAT w sytuacji w której ketoza nie jest wywołana głodem, a dietą z odpowiednią dawką kcal. Ale jednocześnie pojawia się spadek aktywności hormonów tarczycy. Trudno powiedzieć jaki jest tego bilans.
Nie wiem jakie obserwacje czyniłeś i jakie badania robili Twoi podopieczni, bo nie widziałam tych danych. Ale jeśli oceniasz sprawność działania tarczycy tylko po tym, że są postepy w odchudzaniu to jest to powierzchowna ocena...

Zmierzam do następującego wniosku: po wyjściu z diety ketogennej może pojawić się problem przybierania na wadze związany z zaburzeniem funkcji tarczycy i przemian jej hormonów (oraz ze zmianami w działaniu gospodarki insulinowej). Nawet w badaniach naukowych projektowanych przez ekspertów od keto notowano, że wychodzenie z ketozy powodowało, że przybywało tłuszczu zapasowego - bez inerwencji kalorycznych. Mówię o badaniach robionych z udziałem osób aktywnych - sportowców. Ciebie ten problem nie dotyczy - bo jesteś na hormonach. Ale osóby, któe wychodzą z keto bez wsparcia hormonalnego często majaten problem.

Przypomnij sobie może czy i Ty przed farmakoterapią hormonalną, po wyjściu z ketozy wprowadzając węglowodany do diety nie miałeś problemów polegajacych na przybieraniu na wadze bez dużych pułapów kalorycznych... Nie twierdzę, ze tak być musiało/musi, ale takie ryzyko istnieje i jest duże. Kto wie czy Twoje problemy z tarczycą nie były konsewkencją eksperymentów z dietą ketogenną połączoną z dużą aktywnością fizyczną... Nie brałeś tego pod uwagę?

nie mialem, bo mialem juz swoja strategie jak wyjsc z keto i dobrze ona wyszla. Jesli ktos konczy keto bazujac na nasyconych po czym dorzuca jeszcze 200ww na starcie to nie ma co sie dziwic o fat gainy.
po wyjsciu z keto trzeba odbudowac relacje z weglowdanami, a to trzeba wiedziec jak robic


Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2016-04-05 22:07:41

Napisałeś:

2. Znajdziesz badanie pokazujace ze na hc mozna sie lepiej dociac, znajdziesz inne badanie nawet na tej samej stronie ze lc wypadalo lepiej. jest tam najczesciej mnóstwo rzeczy nie uwzglednionych, czesto są sponsorowane wiec wyniki wychodza takie mialy wyjsc itd. - powiem tak - to o czym piszesz łatwo można wytłumaczyć jak umie się interpretować wyniki badań i ich metodologię. Wtedy NIE MA SPRZECZNOŚCI o których piszesz. Powiem tak: 90% badań gdzie LOWCARB wypadało lepiej niż LOWFAT miało następujące ograniczenia:
- low fat to były diety gdzie udział energii z tłuszczu wynosił +/- 30% - czyli nie było to LOWFAT, a normalna dieta o zbilansowanym wg norm rozkładzie makoroskładników,
- w diecie LC ZAWSZE było więcej białka niżw diecie LF - co tłumaczy uzyskane wyniki. Bo białko jest bardziej termogenne
Poza tym w znacznej częsci badańnie kontrolowano zbyt dobrze co jedli uczestnicy, dostawali dietę i mieli się trzymać - czy się trzymali - tego tak naprawdę nikt nie wie. W momencie gdy stosowano w protokołach prawdziwe LOWFAT i dawka białka w LF i LC była taka sama - nie było różnic pomiędzy grupami, a jeśli były to w początkowym okresie i często dotyczyły zmian w masie ciałą a nie w składzie ciała (ubywało wody w LC).

Moim zdaniem najlepiej szperac po badaniach, znalezc takie ktore na nasz rozum maja rece i nogi, poczym samemu dojśc do tego czy to jest faktem czy mitem. - no ale ja sięz tym zgadzam że trzeba umiejętnie selekcjonować badania i o tym piszę właśnie. Czy ja sugeruję żeby czytać wszystkie badania jak leci i stawiać pomiędzy nimi znak równości? To Ty napisałeś, że na każde badania znajdzie się takie co mu przeczy. Ja wyjaśniam natomiast, że takie podsumowanie jak Twoje - nie ma żadnego sensu. Tak może powiedzieć leser, któremu nie chce się szukać przyczyny. A co do drugiej częsci zacytowanego zdania czyli "oczym samemu dojśc do tego czy to jest faktem czy mitem" - to już "syndrom boga" chyba za to odpowiada. Nigdy nie smiałabym nawet zasugerować, że jestem w stanie ocenić czy badanie opisuje rzeczywistosć czy jej przeczy testując obserowowaną zależność na sobie (zwłaszcza gdybym brała hormony tarczycy). Tak robią podrzędni instruktorzy BB, którzy mówią niekiedy publicznie: 'jest tak bo ja tak mówię - sprawdziłem na sobie". Tyle, że że takie opinie wygłaszają także zwolennicy horoskopów ("sprawdziłem - u mnie się sprawdza"), talizmanów ("mi ametyst przynosi szczęście"), ale nie traktujemy ich z powagą... Badania naukowe, te dobrze przeprowadzone pozwalają obiektywizować pewne obserwacje dnia codziennego.

Podam i zaraz Ty coś podasz.. bledne koło. - wygodne stwierdzenie dla kogoś kto nie podał żadnych fachowych referencji wspierajacych jego twierdzenia...

Widzisz ja po przeczytaniu wlasnie zupelnie sprzecznych inf odnosnie insuliny podniesionej bialkiem na keto nawet to przez swieta testowalem. Zajadalem sie bialkiem bylo ok 300g, przy czym zachowałem 70% energi z fatu, z keto mnie nie wybilo, a nastepnego dnia bylem tak suchy jak bym 3dni na vlcd siedzial. - to nie przeczy twierdzeniu, iż insulina wybija z ketozy przecież. Prawdopodobnie jej zwyżki albo nie były u Ciebie wystarczajace, albo wybicia z ketozy były krótkotrwałe. Po spożyciu białka najpierw rośnie insulina, a potem glukagon, który działa do niej odwrotnie. No i - wybacz, nie chcę byś posądził mnie o złoślowość, ale odniosę się do Twoich twierdzeń o badaniach, (że każdy może sobie znaleźć takie dla siebie) takimi słowami- ja też mogłabym napisać Tobie, że na święta zjadłam 150g białka i wybiło mnie z ketozy pomimo dużej podaży tłuszczu... I co na to napiszesz "niemożliwe"? Albo "musiałaś coś zrobić źle"? To włąsnie wymienianie się takimi opiniami może być jałową dyskusją...

Odnoszenie się do literatury fachowej, w tym badań opisujących zależności rządzące nasza fizjologią umożliwia zrozumienie tego co jest możliwe, a co nie i jeśli coś jest możliwe to umożliwia weryfikację mechanizmów leżacych u podłoża danej obserwacji.

Raczej niespotykane są sytuacje, żeby dwa różne badania dotyczące konkretnego aspektu, przy tych samych założeniach i warunkach, dały odmienne wyniki. Najczęściej jest tak, że dany mechanizm jest badany dla różnych warunków, czasem może być tak, że tylko jeden jest inny a reszta taka sama i najczęściej takie właśnie sytuacje są interpretowane jako "raz wychodzi tak a raz inaczej"

tanieodzywianie - napisałeś też: nie pasteryzowane produkty, tym bardziej te od krówek zajadajacych sie irlandzka trawa nie dzialaja negatywnie na podraznione jelito, - kolego niepstaryzowane produkty mają więcej peptydów opoidowych niż niepasteryzowane bo wysoka temperatura prowadzi do zmian w strukturze białek... No i peptydy opoidowe nie działają negatywnie na barierę jelitową TYLKO SIĘ PRZEZ NIĄ PRZEDOSTAJĄ DO ORGANIZMU i mogą wpływać negatywnie na układ nerwowy.

jesli sadzisz inaczej dobrze, ale widzisz znow przebijam to ze ja widzialem badania inaczej twierdzace - pokaż te badania może, bo opowiadać to można że się widziało UFO

+ praktyka na samym sobie [ - no tak w sposób praktyczny poprzez samą obserwację stwierdziłeś że jelito już jest szczelne... proszę Cię

i znow bledne kolo by powstalo dlatego staram sie takich rozmow z osobami op*****jacych swoja wiedze glownie na badaniach za bardzo nie przeciagac. - ja nie opieram swojej wiedzy tylko na badaniach, ale i na własnych obserwacjach. Jestem byłą sportsmenką, trenerką , a przy okazji antropologiem zajmującym się biologią ewolucyjną. Ale w kwestii tego jak działa insulina czy hormony tarczycy i jak regulowana jest ketogeneza nie będę pisać o swoich odczuciach bo na zasadzie odczuć nie opisuje się reakcji hormonalnych czy enzymatycznych. Ty Twierdzisz inaczej? Po co w ogóle piszesz o hormonach, enzymach, inegralnosci jelitowje jak podważasz sens opierania się na badaniach naukowych? Jestyeś Alfą i Omegą która diagnozuje takie problemy telepatycznie i opisuje mechanizmy biochemiczne bazując na "obserwacjach własnych"? Zobacz to jakich kuriozalnych wniosków prowadzą Twoje wywody...

A jak sie nabawilem nieszczelnego jelita? strączki, orzechy niemaczane, gluten spożywany w duzych ilosciach.
Naszczescie teraz jest juz to tylko podraznione jelito i musze jesc lekko strawnie, malo blonnika - aaa, no tak... A wiesz kto jest autorem koncepcji mówiacej, zę do nieszczelnego jelita mogą doprowadzić czynniki żywieniowe? Alesio Fassano. Czytałeś kiedyś jego pracę? Chyba nie... Albo bardzo wybiórczo


KruQ - dokładnie


Zmieniony przez - carni w dniu 2016-04-05 22:35:12

carni

Ale w kwestii tego jak działa insulina czy hormony tarczycy i jak regulowana jest ketogeneza nie będę pisać o swoich odczuciach bo na zasadzie odczuć nie opisuje się reakcji hormonalnych czy enzymatycznych. Ty Twierdzisz inaczej? Po co w ogóle piszesz o hormonach, enzymach, inegralnosci jelitowje jak podważasz sens opierania się na badaniach naukowych? Jestyeś Alfą i Omegą która diagnozuje takie problemy telepatycznie i opisuje mechanizmy biochemiczne bazując na "obserwacjach własnych"? Zobacz to jakich kuriozalnych wniosków prowadzą Twoje wywody...

- miszcz ciętej riposty

edycja: przepraszam, miszczyni


Zmieniony przez - halny_79 w dniu 2016-04-05 22:43:20

tanieodzywianie

Wiem jak sie czulem na 120-150/200 a jak sie czulem po podbiciu makro. Tak samo z buzi capilo,krotszy szen,nadmiar energii, brak trzymania wody. Nie byl bym w keto. Byl bym malo przytomny,mial normalny oddech,brak wydolnosci i ratowal bym sie 10l kawy co mialo miejsce po ladowaniach gdy sie wybijalem z keto.

- sorry Lemon ale nie rozumiem dlaczego takie rzeczy wypisujesz. Ludzie na ŻO bez ketozy przy spożyciu węglowodanów między 50 a 100g czują się bdb i nie musza ratować się 10 kawami, nie są nieprzytomni, nie pada im wydolność. To o czym piszesz to żadna wykładnia...

Badania naukowe, te dobrze przeprowadzone pozwalają obiektywizować pewne obserwacje dnia codziennego.
-
a najlepiej te ktore sa poparte badaniami i sprawdzone praktyka, na tym bazuje.
@leksykon jesli twoj organizm juz jest przyzywczajony do ketozy, to gdy go wybijesz z keto to jest dla niego nienaturalny stan, stad te samopoczucie. Na ZO dla oranizmu naturalnym stanme nie jest ketoza , dlatego 50 czy 80ww nie sprawia ze bedziesz sie zle czuc. Na optymalnej sam lecialem dobry rok temu i tez mialem swietne samopoczucie

podważasz sens opierania się na badaniach naukowych?nigdzie tak nie napisalem, najwryazniej coś źle zrozumialas.
PS: Dobrze ze nadal sie ksztalcisz i od małej bylo ci dane bycie zwiazana ze sportem zawodowo :)







Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2016-04-05 23:12:44

dopiero raczkuje w temacie odżywiania, ale bardzo chciałbym poszerzać swoją wiedzę na ten temat, przerobiłem przez rok HC, teraz
1. odżywiam się LCHF (65% tłuszczu+ od ponad 2 miesięcy, 3 miesiące wcześniej stopniowo zamieniałem węgle na tłuszcz), przed treningiem muszę zjeść węglowodany, bo po pierwszej serii na ławeczce czuję, że drżą mi ręce, może dałbym radę zrobić połowę tych powtórzeń, olej kokosowy(MCT) nie zdał egzaminu, średnio w marcu zjadłem 85g na dzień, im mniej tym czuję się lepiej, ale poniżej 60 przed treningiem nie daje rady zrobić treningu, bez wchodzenia w stan głębokiej ketozy, tylko na LCHF, masz dla mnie jakąś radę?
2. jak nie mam żadnych alergii to muszę zwracać uwagę czy nabiał jest pasteryzowany czy nie? chodzi mi o smietanę, ser zółty, nie wiem czy opłaca się zapłacić 20-30% więcej
3. co sądzisz o tym, że jedzenie chrząstek wieprzowych może pomóc zregenerować bardziej nasze chrząstki niż np. kurczak czy chociażby ser, ze względu na zbliżoną budowę mięsa wieprzowego do ludzkiego, czytałem o tym w książce Kwaśniewskiego, ale na razie tylko tam
4.dałeś przepis na spód pizzy z siemieniem lnianym, błonnik wszedł(od razu kibelek), więc jednak się strawiło, słyszałem, że nie można smażyć na wielonienasyconych, piec można?
5.pisałeś na fb, że łączenie po treningu cukrów prostych z tłuszczami jest głupie, coś oprócz wolniejszej regeneracji o jakieś 1-2h się stanie jak zjem kawałek placka, a zaraz mięso, albo naleśnika(30WW z mąki) z serem smażonego na maśle?
6. jak nie zjem po treningu węgli to na drugi dzień 3h po śniadaniu czuję potrzebę odnowienia glikogenu, po węglach po treningu nie czuję głodu 7h po śniadaniu (B+T)


Zmieniony przez - Serein w dniu 2016-04-06 10:21:29