Powrót po przerwie. Cel: Przygotowania formy na zawody 2020

Siema. Nie lecialem z prio na plecy nigdy bo trenowalem je standardową obojętnością i intensywnością tylko kiedys był taki okres ze podczas partii 2x week na jednym treningu skupiałem sie na dolnej części najszerszego i to był lżejszy"jakosciowy" trening a na drugim dowalalem ciężaru by cale plecy rozwalić

Barki + łapki

-Wycisk sprzed głowy Rampa 8 // konczylem na 8x100, dosc lajtowo poszło
-Podciaganie sztangiw zdluz tulowia Rampa 10 // konczylem na 60x10 - wszystko oszukane
-FacePull 3x15
A Unoszenie na bok 4x20
B Unoszenie w przod 4x20
C Odwrotne rozpietki 4x20

-Wycisk wąśko Rampa 6, konczylem na 120x6
-Uginanie ramion ze sztangą stojac 4x10
A Prostowanie ramion chwyt V wyc.gorny 3x20-12
B Uginanie ramion na modlitewniku z wyc.dolnym
A Uginanie ramion z hatnlami stojac bez supinacji 4x15
B Uginanie Francuskie z hatnlą oburacz siedzac 4x15

+ jakieś 20 min interwałów

Trening bdb, intensywnosc była dosc wysoka, w zasadzie przerwy były po minucie, czasem troche mniej. Myślałem że siła bardziej poleci a tu nic nie poleciało, nawet miałem wrażenie że ta setka na 8 repów lepiej szłą niż wcześniej. To samo z wyciskiem wąskim.

Dzis planowo miał być DNT ale jako że wczoraj/dziś poszło sporo złych rzeczy do picia przez dżampre postanowiłem, że doyebie dziś trena co by psycha była zdrowsza Wg to rano wstałem dość fajnie wysuszony, nawet zylki na brzuchu gdzieniegdzie się pojawiły. Wbiłem na wage i na lekkiej diurezie jest 91.5kg

Dzis poleciały nogi:

-Przysiad Rampa 8 + regres
60 / 100 / 120 / 160 / 200x9 + regres 160 x 21p
- Front 3x15-25, 110 - 100 - 60
-Wykroki z hantlami 3x12
- Prostowanie na prasie 4x20-30
-RDL Rampa 8, konczylem na 140kg
- Uginanie na prasie 4x20p

Mimo wczorajszych procentow jakie w siebie wlałem trening poszedł bardzo dobrze. Nog ciekzo nie robilem rowny miesiac, przez ten czas zrobiłem raz przysiady na 100kg i raz wykroki bo wiecej mi sie nie chciało Myslalem ze sila spadnie a tu ciezar taki sam jak przed roztrenowaniem Co do samego treningu, to jestem mega ale to mega wyj**any, intensywnosc była dość dobra, w zasadzie po tej cięzkiej serii siadów i regresie robiłem każdą serie na max mozliwosci, czuje ze bede zdychać teraz przez tydzien albo dłuzej

Jutro dnt a w środe lece Plecki




160 x 21

W nogach jak zwykle power niesamowity

Panie power dopiero może bedzie Cel to robić tyle repów z 230kg na koniec tej masy, pewnie sie nie uda ale cel trza miec

Paaanie tóż to przegięcie :D , ale cel ambitny , zawodnicy na bardzo wysokim szczeblu robią takim ciężarem a często nawet nie .

kawał dupala sie od tych siadów wyrobił

masz coś do mojej dupy ?

Jeszcze nie, ale zaraz coś mogę znaleźć

nayebał się i jeszcze taka moc

kolega zasłonił obiektyw pewno w jakims najwazniejszym momencie;d