[Blog] treningowy Artur

Wczoraj nogi

1. Wykroki 4x10; ;25kg
2. Goblet z podkładkami 4x15; 20kg
3. Rdl jednonóż 4x10; 15kg
4. Good morning 4x10 sztanga
łydki + brzuch

Ciężary bez zmian, wszystko fajnie wchodzi.

Wpadł delikatny cheat wczoraj, Frtyki, wpc, 2 knopersy

Dzisiaj DNT, dieta normalnie

Delikatna fotka pleców, mistrzem aparatu nie jestem, telefon też jakości specjalnej nie ma. Ogólnie plecki zaczynają się pokazywać, coś tam mięcha jest, na pewno dużo się poprawiły. Rzadko robię zdj, więc nie ma do czego za bardzo porównywać, ale ja widzę poprawę, a to dla mnie istotne

1. Wyciskanie poziom hantle rampa 6; 20/25/30/35 + 2s regres 20kg x15 pow
2. Wyciskanie skos hantle z rotacją rampa 8; 12,5/17,5/22,5/27,5 + 2s regres 17,5kg x15pow
Super seria
3. Gilotyna 4x10 45kg
4. Rozpiętki 4x10 12,5kg

1. Wyciskanie hantli 4x8 20kg 2s regres 12,5kg x15pow
2. Unoszenie 5x10; 5kg

Progres w wyciskaniu poszedł, nie było łatwo, ale dałem radę. W regresie ciężary zostają, króluje technika i czucie.

Dziś wymieniłem stare ciężary na żeliwne, wygoda ćwiczenia o wiele lepsza.

Małe porównanie.

1. Wiosło hantlą rampa 6;20/25/30/35 + 2s regres 20kg 15xpow
2. Podciąganie 4x6
3. Wioslo sztangą podchwyt 5x10; 50kg (Tutaj coś zwiększe w nastp tren.
4. Szrugsy hantlami 20kg

I Super serie na łapki
1a. Francus hantlami 4x10; 10kg
1b. Uginanie sztanga 4x10 ; 15kg
2a. California press 4x10; 30kg
2b. Młotki 4x10; 10kg

W młotkach 10kg to za dużo na hantlę. Ostatnie pow w seriach były mocno naciągane i oszukane, więc powracam to poprzednich ciężarów.

Ogólnie trening ok, czucie było, w podciąganiu na drążku zacząłem troszkę wyżej się podnosić i czułem mocno najszersze.

1. Wykroki 2x10 2x8; ;25kg x 30kg
2. Goblet z podkładkami 4x15; 20kg
3. Rdl jednonóż 4x10; 15kg
4. Good morning 4x10 ; 2,5kg
łydki + brzuch

W wykrokach spokojnie mogę zaczynać już od 30kg, więc progress jest.
W good dołożyłem coś i narazie plecki ok

Nogi aktualnie wyglądają tak :


Dzisiaj u nas konkurs palm, najwyższa miała 30,04 metrów








Zmieniony przez - spaiter w dniu 2016-03-20 14:40:50

1. Wyciskanie poziom hantle rampa 6; 20/25/30/35 + 2s regres 20kg x15 pow
2. Wyciskanie skos hantle z rotacją rampa 8; 15/20/25/30 + 2s regres 20kg x15pow
Super seria
3. Gilotyna 4x10 45kg
4. Rozpiętki 4x10 12,5kg

1. Wyciskanie hantli 4x8 20kg 2s regres 12,5kg x15pow
2. Unoszenie 5x10; 5kg

W rotacji poszła progresja, fajnie weszła.

W 1ćw 35kg poszło 5x, ponieważ w ostatnim pow za nisko zszedłem i nie byłem w stanie już wycisnąć.

W wyciskaniu hantli na barki dołoże coś, bo 20kg już wchodzi bez problemu z lekkim zapasem.

Dziś z pracy wróciłem o 19, ale zrobię trening może wyrobię się do 22 Nie ma odpuszczania !

Do nóg jest gen zdecydowanie. Dobrze wyglądają

Dzięki Jedyną przeszkodzą w ich rozwijaniu będzie prawdopodobnie mój kręgosłup, ale myślę, że damy radę.Mimo tego, jak widać rosną.

1. Wiosło hantlą rampa 6;20/25/30/35 + 2s regres 20kg 15xpow
2. Podciąganie 4x6
3. Wioslo sztangą podchwyt 5x10; 52kg
4. Szrugsy hantlami 20kg
(pasuje coś podbić kg)

I Super serie na łapki
1a. Francus hantlami 4x10; 10kg
1b. Uginanie sztanga 4x10 ; 15kg
2a. California press 4x10; 30kg
2b. Młotki 4x10; 10kg

Młotki zrobiłem 3x10; 10kg, ostatnią serie na 7,5,kg. Zostawiam te hantle 7,5kg nie kombinuje już. Ciężar ważny ale technika też.

Wczoraj po treningowy był trochę ubogi bo już nie miałem siły nic zjeść, wypiłem odżywkę, jogurt i orzechy.

W wiośle hantlą chyba podbije coś rampę, bo 35kg daję radę z lekkim zapasem, więc spróbuje nawet o te 2,5kg zwiększyć.

W wiośle sztangą śmiało mogę dać 55kg i zostawię, bo dolny odcinek jest mocno obciążony, ale pochylam się tak, żeby tylko minimalnie odczuwać dyskomfort.


10 tydzień leci. Pewnie jeszcze 2 tygodnie i przerwa a później ruszamy z nowym planem, z nowymi priorytetami

1. Wykroki 4x10; 30kg
2. Goblet z podkładkami 4x15; 20kg
3. Rdl jednonóż 4x10; 15kg
4. Good morning 4x10 ; 2,5kg
łydki + brzuch

Trening jak zwykle męczący. Wszystko poszło dość fajnie, przy goblet trochę dłuższe przerwy bo problem z oddechem

Dziś 1 trening po świętach, zobaczymy jak forma. Nie ukrywam, że z diętą było trochę ciężko w święta, ale coś tam było z podstawowych posiłków

1. Wyciskanie poziom hantle rampa 6; 20/25/30/35 + 2s regres 20kg x15 pow
2. Wyciskanie skos hantle z rotacją rampa 8; 15/20/25/30 + 2s regres 20kg x15pow
Super seria
3. Gilotyna 4x10 45kg
4. Rozpiętki 4x10 12,5kg

1. Wyciskanie hantli 4x8 22,5kg 2s regres 15kg x15pow
2. Unoszenie 5x10; 5kg

W barkach popchałem progres narazie zostawiam. Reszta ćw daję mi dalej efekty, ciężary zostają.

Dziś plecki

Zdjęcie klatki na lekkiej pompie, Ogólnie zarys i objętość się poprawiła. Całkowite podsumowanie zrobię za 2-3 tyg.


Zapomniałem kiedyś dodać !!! że... Mam wadę typu, kurzą klatka( nie wiem czy to fachowe określnie), mianowicie chodzi o to, że moja klatka jest "wypukła" ( nie wklęsła) i dlatego aby uzyskać jakiś konkretny zarys muszę ciężko i długo nad nią pracować Ogólnie, od tego zaczęła się moja przygoda z siłownią, parę lat temu ( bardzo ubogie i amatorskie ćwiczenia ) aby wyzbyć się tej niedoskonałości.





Zmieniony przez - spaiter w dniu 2016-03-31 18:11:10