Najpierw w kwestii diety, jedna zmiana. Zamiast 80g węgli po treningu, które głównie były z prochu, od dziś leci 50g ryżu, czyli 40g ww. Delikatne obcięcie, myślę, że pierwsze i jedno z ostatnich, bo forma już ładnie się poprawia. Chciałem po prostu wyeliminować cukry. Później jeszcze utnę tego ananasa przed treningiem.
Cardio zostaje tak jak jest 30min.
Suplementacja również bez zmian
Dzisiaj od rana skoczyliśmy na otwarcie nowego sklepu z suplami i ciuchami UA w łodzi. Był Mariusz Tomczuk i Piotrek Piechowiak. Pogadaliśmy trochę, później z Mariuszem zrobiliśmy trening. Miały być nogi, ale skończyło się lajtowo na łapach
Mariusz jeszcze nie zaczął redukować. Waży w tej chwili 105kg i kawał chłopa z niego
Zmieniony przez - Mariusz_Prz w dniu 2016-01-17 20:06:25
MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html
ja w końcu wczoraj troche pobalowałem i na trening pojechałem dopiero po 15 :)
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Kuba, my wylądowaliśmy dopiero wieczorem. Czekaliśmy aż chłopaki skończą w sklepie, potem jeszcze skoczyliśmy na szamę i dopiero na trening. Nie pisałem, bo wszystko tak na szybko było.
(Odnośnie szamy, to poszedł wielki czit.... dorsz + ryż dla odmiany zapiekany w pomidorach hahah czyli praktycznie to samo co jem ale przynajmniej wyrzutów sumienia nie ma )
MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html
Waga rano 94kg, czyli tyle co na początku redukcji. Po delikatnym skoku, na początku redukcji, waga już zaczyna leciutko iść w dół.
Samopoczucie nadal bardzo dobre
Wczoraj zrobiłem trening nóg, miałem jakiś dziwny przypływ sił na frontach, ale nie chciałem przeginać, bo na redu łatwo o kontuzję.
Fronty na smithie 60/100/130/160kgx4powt
Wypychanie na suwnicy + Przysiady platza na hackmaszynie 3s
Prostowania 4s
Uginania siedząc 4s
Prostowania tułowia na ławce rzymskiej 3s
Uginania leżąc jednonóż 3s
Przywodziciele i pośladki
+łydki
+30min aero
Po treningu było ok, dopóki nie wysiadłem z auta pod blokiem. Łapały mnie takie skurcze w czwórkach, że miałem problemy z wejściem na górę. Całą noc też mega skurcze. Nogi chyba poczuły ten ciężar na siadach
Dzisiaj po 23 dniach jedzenia dorsza, zrobiłem sobie 2 posiłki mięsne. Poszła ligawa wołowa. Miała być polędwica, ale niestety nie było w markecie, a nie chciało mi się już szukać po mieście.
MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html
Dwa nowe odcinki z Tadeuszem Sowińskim
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- ...
- 56