BSN - Mariusz Przybyła - droga do MP 2016

Ja mu trochę pomagam i jak widać masa idzie dobrze
Temat ucięty

Tak dokładnie :D Karp to taki łódzki Hany Rambod

Całe przygotowania robię sam, masę, redukcję i wszystkie zabiegi przed startem. No może oprócz brązera, bo nie sięgam do pleców
Natomiast jeśli ktoś startuje pierwszy raz, to lepiej jest mieć kogoś, kto podpowie. Ja do Debiutów też się szykowałem sam, jednak na koniec skorzystałem z rad Krzyśka Stolarczyka. Poszliśmy z Krzyśkiem trochę na kompromis, ja mu zaufałem z pewnymi rzeczami, on inne zostawił mi i chyba fajnie to wyszło Samemu można coś łatwo zepsuć, nawet jeśli ma się duże doświadczenie, a co dopiero za pierwszym razem.

Mi wlasnie o to chodzilo ze teraz Mario sam wszystko robi nawet te ostatnie dni;)

Dzisiejszy trening :) miłego oglądania

Czemu takie krótkie ruchy przy wyciskaniach ? Żeby tylko zaangażować zewnętrzny rejon piersiowych ?

Ciekawe niestandardowe ćwiczenia na treningu :)

ktore to sa niestadardowe te jego cwiczenia? 2 wyciskania, rozpietki na maszynie i unoszenie hantli w przod, to co tam jest takiego innego? chyba nie kazdy idzie walnac 3 skosy + rozpietki i do domu

Nie no, unoszenie w przód hantli w wersji na klatkę,
"wjazdy "na tric rzadko spotykanie

te wjazdy ci chodzi o pierwsze cwiczenie? u mnie wielu ludzi robi to w superserii albo pomiedzy seriami, szczerze to tam nic niestandardowego dla mnie nie ma

Stosuję teraz tylko ćwiczenia i takie amplitudy ruchu, które czuję najlepiej. Jeśli chodzi o klatkę, to niestety nie jestem super technikiem, nie potrafię jej tak czuć jak pleców, barków czy nóg. Staram się więc dobierać tylko to co mi "leży". Nie robię praktycznie NIC na wolnych ciężarach (no oprócz tych unoszeń). Żadnych wyciskań sztangi/hantli, rozpiętek itd. Klatka chyba trochę ruszyła, więc zostaję przy tym :)

Co do tego czy są to jakieś nietypowe ćwiczenia, to zależy gdzie. U mnie wjazdów raczej nikt nie robi, ale może gdzieś indziej będzie to popularne ćwiczenie. Np. w kryminałach wszyscy robią wjazdy Ja robię je tylko z tego powodu, że nie potrafię wyczuć żadnej wersji francuza. Gdzieś mi uciekają łokcie, nie mogę wyłapać tego napięcia mięśniowego. Tutaj wszystko jest tak ustabilizowane, że ciężko oszukać.

Ja akurat sie ucze jeszcze techniki tych " wjazdów " bo ostatnio jeden koks z siłowni mi pokazał to cwiczenie i wydaje sie dużo łatwiejsze jak sie na to patrzy niż jak sie robi a wchodzi mega bardzo sobie je chwale :)