Dotka batonik kokosowy brzmi nieźle tylko po zjedzeniu takiej ilości tłuszczu (zakładając, że się batonika wciąga w całości) to można się nieźle zamulić
06.01.
Planowałam na dzisiaj trening, bo wolne, bo dużo czasu, itp. Ale robię sobie wolne. Wyjdzie mi mało dt w tym tygodniu, ale posłucham się mądrzejszych i postawię na rege.
W niedzielę był trening, w poniedziałek bieganie i fitnessy, we wtorek trening, bieganie i kettle, dziś nic, jutro ciężkie fitnessy, bo rowery i sztangi, w piątek trening i fitnessy - chyba nie mam co narzekać na brak aktywności. Powinno mi wyjść na dobre, zwłaszcza, że całe nogi czuję po wczorajszych kettlach.
Dodam też, że się pięknie wyspałam, bo jakieś 11-12 godzin a to już coś
Dieta:
- omlet (mąka koko, gryczana, białko, całe jajo, whey, cynamon, banan)
- banan, łyżka makaronu z warzywami
- później wlecą pieczone ziemniaki i pierś z kurczaka i może jakiś owoc