SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Eveline - dziennik treningowy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24792

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336126
wstydu nie ma:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Dla mnie super, Ev gratulacje podejścia :) I formy :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
Ev, bardzo fajnie, że wróciłaś
Forma fantastyczna, a nastawienie jeszcze lepsze
Trzymam kciuki, imienniczko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Dziękuję za motywujące słowa i cieszę się, że wstydu nie ma
Nad podejściem ciągle pracuję, czasami szalejące, kobiece hormony robią małe kokodżambo, ale ogólnie dużo się zmieniło zarówno w postrzeganiu siebie jak i celach. Ważne jest zdrowie i znalezienie swojego własnego zen. No i cieszę się, że wróciłam do dziennika, bo to jest bardzo fajne - zarówno prowadzenie jak i to, że mnie tu odwiedzacie

09.12.

Trening:
Hip bridge 5-6x15
Bułgary 4x12
RDL na jednej nodze z kettlem 4x12
(miało być jeszcze uginanie, ale maszyna popsuta)
a. wznosy kolan do klatki wisząc na drążku
b. sit ups

Wieczorem fitnessy i znowu mogłam poćwiczyć na jednej z lekcji. Było coś w stylu:
20s pracy, 10s przerwy, po 4 minutach przerwa 60s

a. pajace
b. przysiad

a. burpees z kettlem

a. wiosło sztangą
b. up/down plank

a. wypady z przeskokiem
b. nie pamiętam co

a. thrusters z kettlem PR
b. jw. LR

a. mountain climbers x4 + pompki
b. składanka (brzuch)

a. wznosy bioder na piłce
b. uginanie na piłce

i coś jeszcze, ale nie pamiętam już.

Dieta zgodnie z rozkładem):
- bulletproof
- 2 mufinki (mąka gryczana, kakao gorzkie, jaja, whey, banan, cynamon)
- jw.
- sałatka z szynką szwarcwaldzką, mozarellą, suszoną figą i pitą
- jaglana, pierś z kurczaka, oliwa, pestki dyni
- czeko gorzka
- fasolka po bretońsku

W weekend jednak zmiana planów, bo przenieśli moje szkolenie na inny termin, ale za to jadę do 3city na szkolenie z Kettlebells
Nie mogę się już doczekać, mam nadzieję, że przeżyję, bo jutro mam wigilię w pracy i zaraz po niej wsiadam w pociąg, ale ja lubię szalone akcje, więc pewnie się nakręcę i będę mieć więcej energii niż po jakiejkolwiek przedtreningówce.

Do pracy czas iść. Pozdrawiam i miłego dnia!


Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-12-10 06:09:00
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
ok

10.12.

dnt, wieczorem fitnessy m.in. sztangi, rowery, więc intensywnie.

Spałam jakieś 3-4 godziny, więc cały dzień by trochę walką o przetrwanie, ale dałam radę

Dieta:
- bulletproof
- muffinki (gryczana, jaja, kakao, whey, cynamon)
- banan
- ryż biały, kurczak
- fasolka po bretońsku
- czeko gorzka
- kasza jaglana, fasolka po bretońsku

11.12.

dnt

Dieta:
- bulletproof
- muffinki (kasza jaglana, kakao, jaja, whey, cynamon)
- jaglana, pierś z kurczaka, oliwa
- dużo różnego jedzenia

Wieczorem mam Wigilię pracowniczą, więc biędzie kieca, tańce i jedzenie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Dobra jestem z powrotem

12.11.
Szalony weekend, bo z piątku na sobotę nie spałam. Od 6.30 byłam już w pociągu w drodze na szkolenie, dojechałam na styk. Skończyło się o 17:00 i żeby się przedostać do dziadków musiałam robić milion kombinacji i dotarłam dopiero na 22:00. Śmiesznie było, bo jadąc autobusem, skm, potem kolejnym autobusem co chwilę zasypiałam.

Mało zjadłam, bo nie było na to za bardzo czasu a później już mi się nie chciało:
- omlet (owsiane, mąka gryczana, jaja, kakao
- jaglana, pierś z kurczaka, oliwa, pestki dyni
- kilka wafli ryżowych, pomarańcza
Jakieś 1000 kcal

13.11.
Wczesna pobudka i drugi dzień szkolenia.

Dieta:
- 2 kanapki z razowca z szynką wieprzową, sałatka z selera
- wafel ryżowy sztuk jedna
- ryż biały, udziec z kurczaka
- wątróbka drobiowa, sałatka
Też jakieś 1000 kcal, więc bez szału, ale mając długi wysiłek i ciągle w głowie gdzie wsiąść gdzie wysiąść to nawet nie czułam głodu. Podejrzewam, że spory zapas miałam po wigilii firmowej z piątku

Ogólnie to był to dla mnie super weekend. Zrobiłam kilkaset swingów, trochę mniej różnych podrzut, rwań, tgu (och.. kocham tgu! pokochałam je z całego serca, serio ).

Na dowód poniżej małe foto i dziś zapowiadam dnt, liczenie na oko, podróż do domu i pielęgnowanie zakwasów, które mam dosłownie wszędzie.






4
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Wow, widze, ze z cyklu "sen jest dla slabych"

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT_w pogoni za sportowym ciałem

Następny temat

muay thai plus silownia i zywienie

WHEY premium