SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Eveline - dziennik treningowy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24790

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Bziu, z wrażenia zapomniałam Keb to raz a dwa "nie jestem z cukru" (tylko czasami się to odbija i ludzie cie budzą na ostatniej stacji skm ze juz koniec trasy ;) )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Ciii następnym razem w lutym będzie okazja
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anchy MISS SFD
Ekspert
Szacuny 181 Napisanych postów 2338 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 72200
Ev co to buletproof? Brzmi jak coś co mogłabym zastosować po nieprzespanej nocy

No, a forma to wiadomo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Aniu to ta "słynna" kawa kuloodporna z masłem i olejem kokosowym. Nie odczuwam jakiegoś turbo pobudzenia, ale jako że idę na trening zazwyczaj na 7 i nie chce robić zupelnie na czczo ale też nie chce jeść śniadania bo raz, że za wczesnie dla mnie a dwa później szybko zjem całą miskę i będe glodna. Nie mam tu jakiejś niezwykłej teorii, tak po prostu


Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-12-14 20:05:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Wczoraj jak pisałam dnt. Był spacer na plaży, potem podróż i tyle.

15.12.

dnt, odsypiałam, odpoczywałam a wieczorem poszłam na zajęcia grupowe z kettlami liznąć trochę techniki szkoda, że zawsze mam swoje zajęcia w tym czasie, bo bym chodziła regularnie a tak to nie mogę.

Dieta:
- muffinki (mąka gryczana, banan, jaja, kakao, whey)
- jabłko, pierś z kurczaka, kasza jaglana, oliwa
- czeko gorzka
- pierś z kurczaka, kasza jaglana, trochę kiełbasy uwędzonej na działce, płatki owsiane

Jutro już wracam do swojego regularnego rytmu i w końcu normalny trening
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
16.12.

Trening:

4 obwody
- MC x12
- Wypady z przeskokiem x30 (łącznie)
- TRX row x15
- TRX high row x15

4 obwody
- Swing x15
- Kettlebell Clean and Push Press x12
- Burpees z kettlem x15
- Up/down plank x20 (łącznie)

3 obwody
- wznosy bioder + opuszczanie prostych nóg x30
- wstawanie z grobu x15
- russian twist x20 (łącznie)

Uwielbiam takie treningi. Intuicja podpowiada, że mi one służą, więc póki co trzymam się tego typu schematu 2-3x w tygodniu, 1x w tygodniu albo raz na dwa tygodnie zwykły siłowy na grupę mięśniową, którą aktualnie chcę podszlifować - zazwyczaj są to plecy, lub ramiona i raz w tygodniu opcjonalnie cardio. Plus moje fitnessy mniej lub bardziej intensywne. Taki system bardzo mi pasuje. Czuję, że mam dużo siły, świetnie się regeneruję i przy okazji mam frajdę z treningów.
Od paru tygodni pilnuję się również z porządnym rozciąganiem po treningach i póki co można powiedzieć, że jestem w tym sumienna

Dieta:
- bulletproof
- muffinki (mąka gryczana banan, jaja, kakao, whey) x2
- jaglana, pierś z kurczaka, oliwa, pestki dyni x2
- czeko gorzka
- jaglana, pierś z kurczaka, olej kokosowy, łyżka spora bigosu

Jestem nakręcona i nakręcam się nadal, bo mam już dużo planów na nowy rok. Kalendarz mi się dziś mocno zapełnił, bo dostałam harmonogram szkoleniowy, plus sama chcę trochę pojeździć czy to na szkolenia czy do znajomych i przyjaciół. Mając wizję szalonych weekendów zaczynam przebierać nogami i mam wrażenie, że działa to na mnie lepiej niż jakiekolwiek suple pobudzające


Przy okazji troszeczkę się ujawnię i za zgodą Szefa zapraszam na fb gdzie zaczęłam sobie działać z przyjaciółką:
https://www.facebook.com/staystrongandbehappy/?ref=aymt_homepage_panel
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
Na tych treningach to chyba ładnie idzie wytrzymałość też zrobić

Ile Ci zajmuje średnio taki trening?

Śledzę i tu i na fb
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Motywujesz Ev. Na pewno będę zaglądać!

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Ven, Mis miło Was tu widzieć

Trening zajmuje mi ok. godziny. Na salce jestem ok. 7:05 rozgrzewka, trening, rozciąganie, prysznic i w pracy jestem 8:50-9:00 (biuro mam 2 minuty od klubu). Na więcej nie mam czasu, ale nie chcę się też za bardzo przeciążać, bo moja gospodarka hormonalna tego nie lubi. Treningi nie są super ciężkie, owszem wytrzymałość fajnie idzie w górę, ale nie zarzynam się. Dlatego też nie trenuję więcej niż ok. 4x w tygodniu. Mam jeszcze trochę fitnessów i to naprawdę w zupełności wystarczy. Dla mnie się liczy przede wszystkim to, że treningi dają mi dużo frajdy, idę na nie z ochotą a potem jestem w stanie prowadzić dość aktywny tryb dnia bez snucia się na czworaka. Taka harmonia

17.12.

Trening:

3x 15
1. Ściąganie drążka do karku
2. Przyciąganie drążka do brzucha
3. Ściąganie liny prostymi rękoma
4. Pompki na poręczach 10/9/8
5. Unoszenie ramion do boku
6a. Krążenia wokół głowy
6b. Unoszenie ramion do boku na ławce skośnej

3x20
- podciąganie kolan do klatki
- brzuchy na ławce skośnej

Dieta:
- bulletproof
- muffinki
- jaglana, pierś z kurczaka, oliwa
- czeko gorzka
- jaglana, pierś z kurczaka, jajo

Bardzo intensywny dzień, jak wyszłam przed 7 tak skończyłam po 21, ale kocham takie życie. Jest git
Klienci dziś na zajęciach mi wymyślali ksywki i zostałam muchomorkiem i panią perfekcyjną... nie mam pojęcia dlaczego... serio...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT_w pogoni za sportowym ciałem

Następny temat

muay thai plus silownia i zywienie

WHEY premium