Rusałka na siłowni - DT Skelque (foto str.105)

Hej hej :)

Na samym początku powiem: Wesołych Świąt! Ci którzy mogą niech pojedzą nieco dobrych rzeczy, Ci którzy nie mogą niech się po prostu zregenerują i poczują trochę tej magii. Zdrówka, braku kontuzji i wielu szczęśliwych chwil w życiu kochani.

Dzisiaj dzień zalatany, rano byłam na siłce, pogadałam z tamtejszym trenerem, trening zrobiłam też oczywiście, ogólnie wyszłam w dobrym humorze i zadowolona.
Potem korki z biologii, trochę się pokręciłam po mieście, zapakowałam prezenty i w końcu poszłam po kieckę na studniówkę. Wyczaiłam jedną, muszę pójść jednak jutro przymierzyć jeszcze raz, bo zaczynam dopiero nabierać pewności, że to ta :D.

Dzisiaj działałam dużo w kuchni, poniżej zdjęcie pierników w trakcie dekorowania. Ogólnie od 6 godzin przy garach pichcę, ogarniam. Uwielbiam to. Czuję tę Święta, naprawdę, nogi bolą .





Oczywiście musiałam na koniec dnia z całej siły przypierniczyć w nogi od stołu - w efekcie spuchł mi mały palec i połamał mi się mały paznokieć u stopy. Cierpię, ledwo chodzę. :c











1. Wyciskanie na hammerze 4 x 8-12 - jestem pozytywnie zaskoczona, siła do przodu idzie jeśli chodzi o klate

8x12,5kg 8x12,5kg 8x12,5kg 7x15kg
8x10kg 8x10kg 10x10kg 9x12,5kg

2. Arnoldki 4 x 8-12

8x8kg 8x8kg 8x8kg 8x8kg
15x7kg 8x8kg 8x8kg 8x8kg

3. Przyciąganie w siadzie na wyciągu poziomym ( klamra ) 4 x 12-8 - niedługo będzie sztabka wyżej, czuję coraz lepiej ten ciężar aktualny

10x32kg 8x39kg 10x39kg 10x39kg
10x32kg 9x39kg 8x39kg 8x39kg+8x32kg

4. Wiosłowanie sztangielką w oparciu 4 x 12-8 - mega dobrze czułam plecy, W KOŃCU!

10(na strone)x10kg 10x12,5kg 10x12,5kg 6x15kg
10x10kg 10x12,5kg 10x12,5kg 10x12,5kg

5. Wznosy bokiem z sztangielkami 3 x 12-8

8x4kg 8x4kg 8x4kg
15x2kg 12x3kg 12x3kg

6. Uginanie ramion z sztangielkami w siadzie ( drag curl ) 3 x 12-8

12x6kg 8x6kg 5x8kg+10x5kg
12x7kg 6x8kg 12x7kg

7. Prostowanie ramion z liną 3 x 12-8

12x23kg 12x23kg 6x23kg+12x18kg
15x18kg 12x23kg 8x27kg



1 tabletka BodyMax Sport, żelazo, witamina D3 (2000j.), omega 3 (1000mg), 10g kreatyny (monohydrat), 10g BCAA, wit. C (1000mg), 2x ZMA Activlabu

Co do jutra, postaram się wstawić zdjęcia pyszności, których będę próbować. Nie mam zamiaru się przejadać, zjem tyle na ile będę miała ochotę.

Jeszcze raz Wesołych, prostu z serducha. Dzięki, że jesteście.

Dobranoc.

bardzo ladnie wygladaja te pierniki

wesolych

'Ogólnie od 6 godzin przy garach pichcę, ogarniam. Uwielbiam to" o kurcze zazdroszczę że to lubisz, ja bym max 30 minut wytrzymał

Zdrowia, szczególnie dla palca i wesołych świąt :)

Jestem zdrowo najedzona, żeby nie powiedzieć nawet przejedzona. Wszystkiego zjadłam po trochu, oczywiście pierniczki własnej roboty też wpadły, 3 kostki czekolady z grzańcem , kulka lodów śmietankowych z takich mniej zdrowych rzeczy. Reszta raczej bez szaleństw, ale trochę się tego uzbierało, wszystko pyszne, bo domowe i zrobione przeze mnie, mamę i babcię. :) Przy stole nie chciałam latać z aparatem, więc zdjęć brak. Treningu również żadnego nie było. W końcu odpoczywam, razem z rodziną, którą widzę naprawdę rzadko - pełnia szczęścia… Ale ten brzuch mógłby mniej odstawać, mam za mało pojemny na te wszystkie pyszne rzeczy.

Jeszcze raz Wesołych Świąt!

(palec mam spuchnięty, ale już trochę zeszło, mogę chodzić, mam nadzieję, że uda się jutro pobiegać, żeby ruszyć trochę metabolizm )

Haha, ja już jeśli chodzi o jedzenie to mam przesyt Świąt. :D Dzisiaj węgle nisko i wracam do diety, stęskniłam się normalnie za liczeniem. :D

25 grudnia



Zmobilizowałam się i rano poszłam potruchtać, 30 minutek, do tego sprinty - mam teraz zakwasy na brzuchu. Potem wróciłam na świąteczne śniadanie, mamy mnóstwo swojskich polędwiczek, szyneczek, baleronów, no normalnie palce lizać. Do tego chrzan i można się zajadać. :D



Potem do kawy podjadłam mnóstwo pierniczków i uwaga… zakochałam się w tej czekoladzie, pyszna, ale maks 3 kostki na raz udaje się zjeść, bo jest taka słodka. Potem w ciągu dnia jeszcze ją podjadałam.



Wciągnęłam mnóstwo jabłek, gruszek, pomelo, trochę suszonych owoców (niesiarkowanych!) które po prostu uwielbiam. Ciasta mogłyby nie istnieć, ja jestem ogromną fanką owoców! :D

(spokojnie nie zjadłam wszystkiego sama)



Na obiedzie byliśmy u babci - zjadłam zupę grzybową (mega intensywna i pyszna) razem z makaronem. Wpadła kulka lodów śmietankowych, których daaawno nie jadłam. :)

Scrabble!


Poćwiczyłam 4h na fortepianie i wieczorem relaksowałam się przy herbatce. Na kolację był tost z serem na ciepło, tez dawno nie jadłam. :3

Tak jak pisałam, dzisiaj już powrót do diety, węgle na poziomie 50g, reszta normalnie, wieczorem zdam raport.

Jestem szczęśliwa, bo Święta naprawdę udane, spędziłam czas z rodziną i zrelaksowałam się. Mam nadzieje, że u Was też w porządku, miłego drugiego dnia Świąt.

ładnie pojadłaś, więcej ode mnie

Odpoczywaj ile się da :)

Święta, Święta i po Świętach.

Tak jak pisałam, dzisiaj mało węgli, czuję się przez to świetnie, wzdęcie zeszło, jestem taka "leciutka" .
Wyspałam się tak po za tym. Bardzo miło spędziłam dzień z rodzinką.





Em, ostatecznie kasza wylądowała ze schabem, a nie z łososiem, ale makro się zgadza. :D

Omleto-sernik inwalida:










45 minut truchtania



1 tabletka Vitality Activlabu, żelazo, witamina D3 (2000j.), omega 3 (1000mg), 2x ZMA Activlabu

Jutro siłka, zobaczymy jak martwe po Świętach się mają, spróbuję poszaleć z rana. :)

Padam spać, dzisiaj dużo jazdy autem, dużo korepetycji, bardzo rano byłam na siłowni.

Kupiłam kieckę na studniówkę i buty, jestem mega zadowolona. No i na sylwestra jeszcze, ogólnie obkupiona się czuję, basta na najbliższe miechy.

















1. Przysiad tylni

8x35kg 6x40kg 6x45kg 7x45kg
8x35kg 6x40kg 6x45kg 5x50kg + 1x55kg

2. MC - kilka było przed, ostatnie:

6x60kg 4x70kg 2x75kg 1x85kg
8x50kg 6x60kg 4x70kg 4x70kg + 1x80kg

3. Suwnica

8x100kg 8x100kg 6x105kg 6x105kg
6x100kg 6x100kg 6x100kg 9x100kg

4. Uginanie nóg leżąc

10x27kg 6x32kg 6x32kg 8x32kg
10x27kg 10x27kg 6x32kg 10x32kg

5. Wspięcia łydek na suwnicy

10x59kg 10x59kg 10x59kg 10x59kg
10x59kg 10x59kg 10x59kg 10x59kg



1 tabletka BodyMax Sport, żelazo, witamina D3 (2000j.), omega 3 (1000mg), 10g kreatyny (monohydrat), 10g BCAA, wit. C (1000mg), 2x ZMA Activlabu

Dobranoc.


Zmieniony przez - Skelque w dniu 2015-12-27 22:46:13

poprosimy o podsumowanie 2 stycznia:)

Będzie wszystko jak trzeba :)