ajazy
Pozwolę sobie wkleić porady fizjo, który duzo/często pracuje z 3-boistami, i w ogóle jest mocno ogarnięty w tym, co robi :)
Zostałem poproszony o napisanie artykułu o likwidowaniu wyżej wspomnianego zjawiska. Jeśli się spodziewasz, że będzie łatwo, cóż… niekoniecznie. Zanim weźmiesz się za czytanie, musisz sobie wyobrazić pewien model, który przyda się w rozumieniu tego co będzie dalej. Pomyśl sobie, że twoje mięśnie zamieniły się w gumowe taśmy. Wszystkie mają swoje określone napięcie spoczynkowe oraz możliwy pewien poziom rozciągnięcia. Każda taśma, która wykonuje ruch ma też przeciwstawną, która ruch kontroluje swoim napięciem. Dokładnie taka sama sytuacja jest z mięśniami. Jeżeli zginasz rękę w łokciu, to biceps pracuje koncentrycznie (wraz z ruchem zbliżają się przyczepy mięśnia, mówiąc kolokwialnie ściska się), natomiast cały czas jest kontrolowany przez napięcie tricepsa. W sytuacji idealnej, gdy równowaga między mięśniami nie jest zaburzona zakres ruchu jest pełny. W momencie, gdyby triceps był przykurczony to albo niemożliwe byłoby zgięcie łokcia, albo zgięciu łokcia towarzyszyłoby zgięcie ramienia (triceps jest mięśniem dwustawowym).
Musisz sobie taki model przerzucić na okolice miednicy, odc. lędźwiowego kręgosłupa, biodra i kolana. Mięśniami, które mogą powodować buttwink, są pośladkowe i tylna grupa uda (dwugłowe, półbłoniasty, półścięgnisty). Zawijanie tyłka powoduje mięsień, który podczas ruchu najprędzej dojdzie do swojej maksymalnej długości.
Czemu nie masz buttwinka w przysiadzie przednim? Natomiast pojawia się w tylnym? Popatrz na pozycję miednicy. W przysiadzie tylnym z low barem mięśnie tylnej grupy uda i pośladkowe muszą rozciągnąć się najbardziej. Jeżeli nie mają odpowiedniej długości to pociągają miednicę do tyłu, czyli robią buttwink. W przysiadzie przednim mięśnie tylnej grupy uda oraz pośladkowe rozciągają się najmniej.
Jak z tym walczyć? To proste. Rozciągać się. Jeżeli mięśnie nie mają odpowiedniej długości to trzeba sprawić, aby miały. Najlepszą metodą jest w tym wypadku poizometryczna relaksacja. Nazwa straszna, a w praktyce jest to łatwe.
Należy ustawić nogę w pozycji w której czujesz, że masz rozciągniętą tylną grupę uda (mięsień na lekko ciągnąć, nigdy nie możesz czuć bólu). Po czym naciskasz piętą, jakbyś chciał zgiąć nogę w kolanie i utrzymujesz to napięcie przez 5 sekund. Puszczasz napięcie i lekko pogłębiasz zakres ruchu. Taki cykl powtarzasz 3 razy. Nie przesadzaj z ilością powtórzeń. Zwiększanie ruchomości zawsze trochę trwa. Oczywiście najwygodniej mieć kogoś do pomocy. Jeżeli nie ma takiej możliwości to możesz użyć taśmy, sznurka, albo ustawić się przy futrynie. Należy też zwrócić uwagę na drugą nogę. Ma leżeć i nie zmieniać swojej pozycji.
Mięsień pośladkowy większy rozciąga się w tej pozycji (pośladkowych jest więcej, ale przy okazji buttwinka są mniej ważne). Ustawiasz nogę w pozycji w której czujesz, że mięsień lekko cię ciągnie, po czym starasz się wykonać ruch jakbyś chciał wyprostować nogę w biodrze. Utrzymujesz napięcie przez 5 sekund. Puszczasz i zwiększasz lekko zakres ruchu. Powtarzasz cykl 3 razy.
Aby pogłębić siad możesz dorzucić jeszcze te dwa ćwiczenia (ostatnie z rękami za głową):
Takie postępowanie powinno zlikwidować problem. Jeżeli po 6 tygodniach stosowania nie widzisz poprawy to zgłoś się do swojego fizjoterapeuty.
Zostałem poproszony o napisanie artykułu o likwidowaniu wyżej wspomnianego zjawiska. Jeśli się spodziewasz, że będzie łatwo, cóż… niekoniecznie. Zanim weźmiesz się za czytanie, musisz sobie wyobrazić pewien model, który przyda się w rozumieniu tego co będzie dalej. Pomyśl sobie, że twoje mięśnie zamieniły się w gumowe taśmy. Wszystkie mają swoje określone napięcie spoczynkowe oraz możliwy pewien poziom rozciągnięcia. Każda taśma, która wykonuje ruch ma też przeciwstawną, która ruch kontroluje swoim napięciem. Dokładnie taka sama sytuacja jest z mięśniami. Jeżeli zginasz rękę w łokciu, to biceps pracuje koncentrycznie (wraz z ruchem zbliżają się przyczepy mięśnia, mówiąc kolokwialnie ściska się), natomiast cały czas jest kontrolowany przez napięcie tricepsa. W sytuacji idealnej, gdy równowaga między mięśniami nie jest zaburzona zakres ruchu jest pełny. W momencie, gdyby triceps był przykurczony to albo niemożliwe byłoby zgięcie łokcia, albo zgięciu łokcia towarzyszyłoby zgięcie ramienia (triceps jest mięśniem dwustawowym).
Musisz sobie taki model przerzucić na okolice miednicy, odc. lędźwiowego kręgosłupa, biodra i kolana. Mięśniami, które mogą powodować buttwink, są pośladkowe i tylna grupa uda (dwugłowe, półbłoniasty, półścięgnisty). Zawijanie tyłka powoduje mięsień, który podczas ruchu najprędzej dojdzie do swojej maksymalnej długości.
Czemu nie masz buttwinka w przysiadzie przednim? Natomiast pojawia się w tylnym? Popatrz na pozycję miednicy. W przysiadzie tylnym z low barem mięśnie tylnej grupy uda i pośladkowe muszą rozciągnąć się najbardziej. Jeżeli nie mają odpowiedniej długości to pociągają miednicę do tyłu, czyli robią buttwink. W przysiadzie przednim mięśnie tylnej grupy uda oraz pośladkowe rozciągają się najmniej.
Jak z tym walczyć? To proste. Rozciągać się. Jeżeli mięśnie nie mają odpowiedniej długości to trzeba sprawić, aby miały. Najlepszą metodą jest w tym wypadku poizometryczna relaksacja. Nazwa straszna, a w praktyce jest to łatwe.
Należy ustawić nogę w pozycji w której czujesz, że masz rozciągniętą tylną grupę uda (mięsień na lekko ciągnąć, nigdy nie możesz czuć bólu). Po czym naciskasz piętą, jakbyś chciał zgiąć nogę w kolanie i utrzymujesz to napięcie przez 5 sekund. Puszczasz napięcie i lekko pogłębiasz zakres ruchu. Taki cykl powtarzasz 3 razy. Nie przesadzaj z ilością powtórzeń. Zwiększanie ruchomości zawsze trochę trwa. Oczywiście najwygodniej mieć kogoś do pomocy. Jeżeli nie ma takiej możliwości to możesz użyć taśmy, sznurka, albo ustawić się przy futrynie. Należy też zwrócić uwagę na drugą nogę. Ma leżeć i nie zmieniać swojej pozycji.
Mięsień pośladkowy większy rozciąga się w tej pozycji (pośladkowych jest więcej, ale przy okazji buttwinka są mniej ważne). Ustawiasz nogę w pozycji w której czujesz, że mięsień lekko cię ciągnie, po czym starasz się wykonać ruch jakbyś chciał wyprostować nogę w biodrze. Utrzymujesz napięcie przez 5 sekund. Puszczasz i zwiększasz lekko zakres ruchu. Powtarzasz cykl 3 razy.
Aby pogłębić siad możesz dorzucić jeszcze te dwa ćwiczenia (ostatnie z rękami za głową):
Takie postępowanie powinno zlikwidować problem. Jeżeli po 6 tygodniach stosowania nie widzisz poprawy to zgłoś się do swojego fizjoterapeuty.
1
ruski czołg
_Szajba_
Nie wiem czy to dobrze czy źle bo może dzięki temu w przyszłości będzie lepiej ale na ten moment za dużo się zastanawiam, poprawiam, robię jakieś dziwne przyruchy kolanami. Efekt - ból w obydwu nogach nad kolanami, po wewnętrznej stronie. Z tego co się orientuje to w tym miejscu jest mięsień obszerny przyśrodkowy. Zobaczymy co będzie jutro.
ojan
