23.09.2015 TYDZIEŃ 2 DZIEŃ 10 DNT
ogórek małosolny, papryka ramiro, sałąta lodowa, czosnek
magnez, potas, cynk, selen, d3, c, b12, k2, żelazo, omega 3, spirulina, ibuprom, nospa, sinulan, lejdisowa herbatka
Rano miałam kryzys ale po południu już czułam się lepiej. Co prawda nie udało mi się wykonać całego treningu ale dałam z siebie tyle ile mogłam :)
TRENING:
1a. mało ale powoli do przodu
1b. ok ale nie dokładałam więcej, nie jestem dziś w pełni sił, ostatnia seria 8+1+1
2a. ok
2b. 3 serie z czarną gumą zawieszoną na drążku ostatnia bez - udało mi się aż jedną pompkę zrobić :)
3a. spróbowałam sztankielkami na skośnej ławeczce, w ogóle tego ćwiczenia nie czuję, za to ledźwiowy bolał, nie umiem tego robic chyba najlepiej wychodzi jednak sztangą.
3b. ok
4a. zadek cierpł i bolał po 3 serii odpusciłam z braku sił
4b. 3 serie zrobiłam i nie wiem czy uda mi się robić barki. Lewe ramię pobolewa nawet kiedy robię z łokciami do przodu z resztą nie czuję wtedy barków tylko tricepsy. Ehhhh kaleka jestem
trening zajął mi 1:20 tętno 125/175
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
potas, cynk, selen, d3, c, omega 3, spirulina, ibuprom, lejdisowa herbatka
25.09.2015 TYDZIEŃ 2 DZIEŃ 12 DT
potas, cynk, selen, d3, c, omega 3, spirulina,
1a. Ok kolana na razie nie bolą choć zwykle mam z tym problem przy wykrokach. cierpną bardzo ręce w górze.
1b. prawa noga super a lewa hmmm.... ;)
2a. tym razem wzielam troche szerzej i lepiej oczywiście z gumą ( zieloną)
2b. jako tako poszło choć w ostatnich 2 seriach już czułam to zatrzymanie mocno.
3a. lubię to uczucie rozciągania ale koncentracja musi być bo tylko leciutka zmiana kąta i już lewe ramie przeszywa ból.
3b. z gumą ( czarną) idzie coraz lepiej, bez--> poracha :D
4a. to ćwiczenie masakra, zatrzymanie wychodzi mi w pierwszej serii ale też nie do końca, w opadzie już nie daje rady utrzymać ciężaru a nie mam podwójnych sztangielek aby zmienic.
4b. pali oj pali, po niedzielnych wznosach jeszcze cały czas bolą łydki, ciekawe co bedzie po dzisiejszej poprawce
Dałam rade brzuchy wcisnąć ale dłuuuużył mi sie trening i pod koniec zmęczenie okropne.
1g 22m
tętno 132/164
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
potas, cynk, selen, d3, c, omega 3, spirulina
+ drożdżówka domowa ze śliwkami
Po wczorajszym treningu jestem połamana, boli prawie wszystko. Stabilizacja po raz kolejny wykonana w towarzystwie córki.
Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-09-26 20:30:06
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-09-27 10:40:42
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
ogórki kiszone, sałata lodowa, cebula czerwona, pomidory
potas, cynk, selen, d3, c, omega 3, spirulina
Dzisiaj w końcu było solidne rozciąganie 40 minut.
28.09.2015 TYDZIEŃ 3 DZIEŃ 15 DT
ogórek małosolny, szczypiorek, rzodkiewki
potas, cynk, selen, d3, c, omega 3, spirulina
TRENING:
+rotatory
1a. już jakby lepiej
1b. zielona guma oczywiscie a i tak cieżko bardzo
2a. wychodziło mi tempo 3020
2b. tym razem robiłam z nogą na ławce, moze wygodniej ale czułam po wszystkim dyskomfort w lędźwiach, na szczescie przeszło szybko.
3a. chwyciłam szerzej niż ostatnio, cieżko już przy końcu
3b. ok, fajnie, ze nie skończyłam na 60 jak ostatnio ;)
4a. łatwiejsze mi sie wydawało niż ostatnio ale skonczyłam na 3 seriach
4b. wymęczone 3 serie
Planków nie zrobiłam z braku czasu i zmeczenia. Znów wyszło 1:40 + rotatory. Brzuch czuję przy tym treningu w każdym ćwiczeniu, spinam go bardzo mocno i pod koniec treningu już nie mam siły na planki.
Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-09-28 22:23:02
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
sałata lodowa, ogórki małosolne i kiszone, rzodkiewki, cukinia, bakłażan
30.09.2015 TYDZIEŃ 3 DZIEŃ 17 DT
sałata lodowa, pomidory, ogórek małosolny, cebyla czerwona
Miska dzisiaj syfiasto-nabiałowa wyszła, brak czasu na kuchenną wirtuozerię.
TRENING:
Słowem wstępu- umęczona dzisiaj. Dałam z siebie ile mogłam ale pod koniec już nie było siły walki. Przy HP robiło się słabo i miałam dosyć.
1a. powolutku progresuje ale na razie nie ma szans na cieńszą gumę niż zielona
1b. łojezu tętno pod sufit!
2a. tu sobie odpoczęłam w tym tempie :)
2b. bede robic tak, ze 3 serie z gumą a ostatnia bez, jak dojde w 3 seriach do 15 powt to przejdę na 2 ostatnie bez
3a. bez ławki na stojąco
3b. ok, dobrze idzie
4a. bool doopy! ale dropset już bez przekonania
4b. zamieniłam na podciąganie wzdłuż tułowia. Wiem, ze to podobno kontuzjogenne ćwiczenie ale wyciskanie mnie boli a podciąganie nie i w dodatku dobrze czuję barki.
czas: 1:30
tętno 133/185
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
sałata lodowa, ogórki kiszone i świeże, pomidor, cebula czerwona, czosnek
wit C
Dziś chory dzień, pod wieczór było mi słabo i mdło. Niby przegoniłam choróbsko w zeszłym tygodniu ale znowu coś sie kluje w gardle.
02.10.2015 TYDZIEŃ 3 DZIEŃ 19 DT
wit C + terapia wodą utlenioną we wszystkie otwory w głowie
Mój ostatni hitowy przebój- naleśniki kasztanowo-kokosowe, przepis od
Samopoczucie lepsze ale do treningu zbierałam sie cały dzień. Trochę wymęczony, bez skupienia z przydługimi przerwami ale ważne, ze się odbył.
TRENING:
1a. ręce cierpną, małe przystanki w trakcie serii
1b. nie dokładam na razie ćwiczę równowagę, prawa noga super, lewa nie koniecznie
2a. powoli powoi do celu ale guma zielona niezbedna póki co
2b. zrobiłam wieksze pochylenie ( dzięki Ventura z korektę) i poszło straaaaasznie ciężko
3a. fajnie, tym razem nie musialam tak uważać na lewy bark, nic nie bolało, lubię to ćwiczenie
3b. z gumą idzie dobrze ale udało mi sie zrobić 2 szt bez gumy, pokracznie wyszły ale wyszły
4a. i 4b. nie zrobiłam ostatniej serii, w ogóle hardcoreowo dobrane ćwiczenia heheh, po wznosach na barki sztanga mnie uwiera na karku kiedy robie łydki, nie umiem sobie pozycji dla rąk znaleźć bo wszystko cierpnie a potem mam taką bombę w łydkach, ze nie moge skupić sie na wznosach
brzuchy zostawiłam na inny dzień, za długo mi wyszło.
czas: 1:31
tętno: 128/169
Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-10-02 21:46:47
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Sylwetka FIT !
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71