Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
ruski czołg
O ile biegnąć gdzieś i z powrotem było ok, to biegając kilka kółek zawsze miałem problem żeby przebiec czy przejechać to co zaplanowałem. Po prostu sobie odpuszczałem na którymś kółku. Dlatego dzisiaj pojeździłem w kółko i mimo, że miałem dobry powód, żeby odpuścić bo zaczął padać deszcz to pojechałem tyle ile sobie założyłem.
Za ten postęp - wg mnie ważniejszy niż tętno czy dystans - sog ode mnie:)
Szacuny
1768
Napisanych postów
4335
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1261544
MaGor
Nawet jeżeli nie masz alergii na arachidy, to mogą one potencjalnie podbijać stan zapalny w organizmie.
Co do orzeszków to niepochlebne mam zdanie wyrobione. Mówiłem, że nie wiem co sądzić na temat fasoli i grochu i właśnie o nie (oraz soczewicę) pytałem :)
shadow78
ruski czołg
O ile biegnąć gdzieś i z powrotem było ok, to biegając kilka kółek zawsze miałem problem żeby przebiec czy przejechać to co zaplanowałem. Po prostu sobie odpuszczałem na którymś kółku. Dlatego dzisiaj pojeździłem w kółko i mimo, że miałem dobry powód, żeby odpuścić bo zaczął padać deszcz to pojechałem tyle ile sobie założyłem.
Za ten postęp - wg mnie ważniejszy niż tętno czy dystans - sog ode mnie:)
Szacuny
2634
Napisanych postów
6701
Wiek
49 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
133421
czyli maja plusy i minusy ,a jak nie ma sie na nie alergii to ma wiecej + niz - ... a poza tym mozna by ciagle polemizowac ,temat rzeka ... jak ktos lubi niech je ,jak ktos uwaza ze sa zle to niech nie je wolna wola :):)
Szacuny
1768
Napisanych postów
4335
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1261544
16-09-2015, dzień 22 Niestety rozwaliło mnie choróbsko, coś grypopodobnego. Kaszel, katar, ból mięśni i stawów i takie ogólne rozbicie. Dzisiejszą siłownie odpuściłem.Nafaszerowałem się czosnkiem i cebulą oraz lekami i zaraz idę się wygrzewać. Oby do jutra przeszło. Tydzień temu byłem na siłowni w czwartek i piątek zamiast środy i piątku i było OK. Mam nadzieję, że do jutra też się pozbieram.
Przy okazji pozdrawiam wszystkie głupie mamusie, które posyłają chore dzieci do przedszkola. Dzięki nim moja córka przynosi regularnie co 2 tygodnie takie atrakcje do domu...
Dieta
Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2015-09-16 20:43:15
Szacuny
1768
Napisanych postów
4335
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1261544
17-09-2015, dzień 23 Nie dałem rady trenować z powodu choroby. Dieta utrzymana(nie licząc cukrów w z leków) i z tego jestem zadowolony ale żal mi treningu.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
@ruski czołg-Przy okazji pozdrawiam wszystkie głupie mamusie, które posyłają chore dzieci do przedszkola. Dzięki nim moja córka przynosi regularnie co 2 tygodnie takie atrakcje do domu...
To nie z głupoty a z musu. Nie każda mamusia pracuje na państwowym etacie.Większość to szare myszki które muszą zap*****lać i nie stać je na nianie a babcie również niektóre jeszcze pracują ,ojcowie w robocie lub co gorsze za granicą. Co zrobić z dzieckiem?.Tak że to różnie bywa.Druga sprawa wszystkie choroby typu grypowego najmocniej zarażają innych w okresie bezobjawowym kiedy jeszcze nie ma ani gorączki ani innych objawów.Tak że zdrowiej i wracaj do treningu nie ma co się wkurzać niektórych spraw nie przeskoczysz.
Szacuny
1768
Napisanych postów
4335
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1261544
Czyli nie mam co z dzieckiem zrobić wiec pakuje je do przedszkola a to, że przez to ktoś będzie chorował mam w dupie? Sorry ale nie trafia do mnie takie rozumowanie.
Po pierwsze, u nas w przedszkolu jest kilka mamuś które nie pracują a przyprowadzają do przedszkola dzieci, również gdy są chore.
Po drugie, wg mnie to nie jest żadne usprawiedliwienie ze nie ma co zrobić.Dlatego właśnie nazywam to głupotą bo nie przyjdzie im do głowy to, że przez takie zachowanie te dzieci są chore co 2 tygodnie i nie rzadko też zarażają w domu innych więc tak czy inaczej w końcu te zwolnienie zdrowotne trzeba będzie wziąć.
I nie do końca mnie przekonuje to zarażanie gdy nie ma żadnych objawów ponieważ w wakacje córka chodziła zamiast do przedszkola na taką salę zabaw na której było 30 dzieci. Z tym, że Panie w stu procentach egzekwowały niewpuszczanie kaszlących i zakatarzonych dzieci. I przez 2 miesiące(z przerwą na urlop) córka nie chorowała. A do przedszkola pochodziła od pierwszego września i w tym tygodniu już siedzi w domu.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Znam ten ból. Świata w pojedynkę nie zmienisz. Miałem podobny problem z moim najstarszym synem teraz ma 16 lat co poszedł do przedszkola to chory i tak w kratkę 2 dni w przedszkolu 2 tygodnie choroby z poważną gorączką. Dlatego zrezygnowaliśmy wtedy z przedszkola i do niego nie chodził.