Gubię się już w swoich notatkach treningowych,
....więc zakładam dziennik
Celów fitnessowych nie mam większych, ćwiczę jedynie dla frajdy, dobrego samopoczucia i...
jak większość lasek - żeby dobrze wyglądać*
*like a goddes
***
Dieta, aktualnie jem intuicyjnie, bez liczenia makrosów, kcal etc.
Działa to już od miesiąca, wyleczyłam się z obsesyjności na tym punkcie, nie mam żadnych kompulsów, co uważam za olbrzymi postęp w moim życiu. Nie wykluczam jednak, że rozkład się pojawi, jeżeli tylko, coś wymyślę po drodze.
***
Trening:
3x/ tydz
FBW z książki Lift like a man look like a goddess
A.
1. Snatch 3x6
2a. RDL na jednej nodze 3x6
2b. Wiosłowanie sztangą - podchwyt 3x6
3a. Przysiad z hantlą trzymaną w jednej ręce do góry. 3x6
3b. Wyciskanie sztangielek skos 3x6
4a. Plank 3xmax
4b. Woodchopper reverse 3x6
B.
1. RDL 3x6
2a. Bułgarski przysiad. 3x6
2b. Przyciąganie do mostka 3x6
3a. Wnosy 3x6
3b. YTWL 3x6
4a. Brzuszki na piłce 3x6
4b. Leżąc podnoszenie jednej nogi do góry 3x6
4c. Rozciąganie talli stojąc 3x6
5. Prone cobra 3x90s
Do dzieła
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html