DT Dotkazoz/rekomp

Skoro nowy etap, niech będzie nowy temat

Już mi się wszystko poukładało w życiu i wiem na czym stoję, można zacząć działać dalej.

Będzie ciężko, bo mąż zmienił pracę i teraz będzie pracował w delegacjach. Tak więc od dnia jutrzejszego jestem zdana na siebie. W dodatku auto się popsuło więc muszę pieszo chodzić z małym do przedszkola, więc sporo czasu ucieka na organizacje życia… ale przecież się nie poddam.

Czas na zabrać się za pupę Na brzuchu jeszcze co prawda jeszcze dużo fatu, ale na dzień dzisiejszy skóra nie chce się wciągnąć, więc ciągnięcie na siłe redukcji tylko pogorszy stan skóry

Ostatni dziennik - https://www.sfd.pl/DT/Dorotkazoz/redukcja_podsumowanie_str.32,51-t839015.html

Aktualne pomiary:


Zdjęcia - https://www.sfd.pl/DT/Dorotkazoz/redukcja_podsumowanie_str.32,51-t839015-s51.html

Miska:
Tu nie wiem ale na początek spróbuje 1900 kalorii BWT 150/130/reszta – czyli około 87
Jak nic nie będzie się działo, najwyżej będę dokładać.
Dużo tłuszczu, bo ja na niskich tłuszczach zaczynam wariować.

Suplementy
Tran, omega3, magnez + B6, cynk, melisa lub inne herbatki relaksujące

Trening
Siłownia 3-4 razy w tygodniu. Nie wiem czy znajdę czas na inne treningi. Ale rozumiem, że przy rekompie mogę sobie odpuścić? Ewentualnie może basen wpadnie w weekend, w ramach relaksu.
Trening zapożyczony i dostosowany do swoich warunków od https://www.sfd.pl/Shake_your_ass_with_TREC_Nutrition!/_rzabba/_Podsumowanie_str._9-t830241.html

Dzień 1 i 3: Nogi
1a przysiad z obciążeniem (sztanga albo sztangielki) 10x10 (60sek)
1b Wznosy bioder na piłce tempo: 1310 10x10 (60sek)
2. Wypady dalekie 4x 8-10 (60 sek)
3. Wejście na stopień z obciążeniem 3x 12 (30 sek)
4. box squat 3x max (30 sek)

Dzień 2 i 4 : Reszta
1. Wiosło sztangielkami 4x 8-10 (60 sek)
2. Wyciskanie sztangielek na piłce 4x 8-10 (60 sek)
3a. Uginanie ramion ze sztangą 3x 10-12 (30 sek)
3b. Prostowanie ramion w opadzie 3x 10-12 (30 sek)
4a. Wznosy bokiem (ręce wyprostowane) 3x10-12
4b. Wznosy bokiem w opadzie tułowia (ręce ugięte w łokciach) 3x10-12

Brzuch
Ponieważ mam bardzo słaby brzuch (jak to ujął fizjo), chciałabym dorzucić do każdego treningu ćwiczenia na piłce. Przerwa 30 sekund chyba wystarczy pomiędzy serią.
5a. Odwrotne brzuszki (m. dolne) - 3x15
5b. Brzuszki skośne na podłodze (m. skośne) - 3x15
5c. Brzuszki na piłce (m. proste) - 3x15

START W PONIEDZIAŁEK

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-09-16 08:30:26

Nie pisałam wcześniej, bo czekałam na to USG. Dzisiaj byłam. Powiedział, że wychodzi nadczynność. Być może tsh nie zdążyło jeszcze zareagować albo błąd w laboratorium. Takich wyników to dawno nie widział. Stwierdził podczas usg, że nie ma tam absolutnie nic co wskazywałoby na jakiejkolwiek zapalenie. Nawet najmniejszych guzków. Tarczyca idealna.... wskazał również, że cholesterol mam bardzo niski (na dolnej granicy), a to typowe dla nadczynności. Przy niedoczynności cholesterol idzie w górę. O ile tsh może się w krótkim czasie zmienić, to tyle cholesterol to taki szybki nie jest. Widać, że to dłuższa tendencja...

No i wskazał, też że puls mam bardzo wysoki.... co z tego, że ciśnienie mam niskie 105/68, skoro puls mam 96 (Mierzone przed chwilą). Serducho u mnie pracuje na podwójnych obrotach, a to też typowe dla nadczynności. Wystarczy że węjde po schodach i już mam puls 110.

Na razie przepisał leki na obniżenie tych hormonów, ale bardzo małą dawkę i lek obniżający tempo bicia serca.

kokosikCo do małego, na razie nie jest źle. Antybiotyk to może z dwa razy brał od małego. Ciągle tylko katar ma. Tydzień zdrowy, dwa tygodnie katar. Póki co żadnych oskrzeli, zapaleń plus, uszu i innych dziadostw nie mieliśmy. Raz nam się angina przyplątała. Sama już nie wiem co mam z nim zrobić. Nam pani pediatra powiedziała, że zielonego kataru u tak małych dzieci to nawet nie ma sensu leczyć antybiotykami. Bo to typowe dla polskich dzieci, że są "nosicielami" i podawanie w tym momencie antybiotyków, powoduje tylko uzłośliwianie bakterii. Musi przejść samo... Jak jest chory to mu daje ziołowe specyfiki. Na szczęście łyka wszystko nawet obrzydliwy syrop cebulowo-czosnkowy Odpornościowo dostaje tran, witamine c i sok z pędami sosny.

Szepionkę doustną jakąś brał, ale nasz rodzinny lekarz, mówił, że to raczej nie wiele da, bo te szczepionki są na bakterie... a nie na wirusy...

ziuta Ja sobie chyba te badania zrobię... ale już nie w tym miesiącu, bo pójdę z torbami

Leków jeszcze nie wykupiłam.

Powoli wracam do liczenia miski i do treningów. Na razie robie interwały, ale ciężko mi się ćwiczy, bo do byle czego szybko się męczę.

Ale w sumie do końca nie jestem pewna czy to dobra diagnoza... bo patrząc na inne wyniki tarczyce mam małą...

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-12-12 20:59:19




Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-01-26 10:41:21




Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-01-26 10:41:52

Dotka powodzenia

Powodzenia i będę podglądać

Powodzenia Dotka...

Dzięki dziewczyny przyda się

Dziś miska czysta.

Organizacyjne jestem przygotowana. Miska na dwa dni ustalona. Posiłki do pracy przygotowane na cztery dni.

Zapomniałam dodać, że zakaz glutenu obowiązuje dalej. I tu muszę się pochwalić, bo chyba trafiłam. Dziś sobie uświadomiłam że już zapomniałam co do gazy-śmierdziuchy Pomimo, że ciągle jem fasolkę na zmianę z kalafiorem i to w dużych ilościach Zresztą nie tylko to się poprawiło... w toalecie też wygląda to inaczej

no to dajesz czadu...

powodzenia Dotka!

Lalus, mass dzięki przyda się. Już pierwszego dnia sknociłam, zamiast śniadanie z poniedziałku, wzięłam śniadanie do pracy z wtorku

DZIEŃ 1
Kolejny dzień na diecie bez glutenu.
Generalnie trochę zmęczona, jak zwykle ostatnio
TRENING
Bardziej rozpoznanie treningu... następnym razem będę musiała wziąć więcej obciążenia. Choć nie powiem przy 3 już mi się nogi trzęsły. Ale patrząc na box squat stanowczo miałam za dużo siły jeszcze (więc albo za mało obciążenia w pierwszych ćwiczeniach, albo technicznie do dupy ). Choć zdecydowanie chyba to pierwsze...

1a przysiad z obciążeniem: 10x10 – 2x5kg
1b Wznosy bioder na piłce: tempo: 1310, 10x10 - cc
2. Wypady dalekie: 4x10 - 2x5kg
3. Wejście na stopień z obciążeniem: 3x12 - 1 seria – 2x5kg, 2 i 3 seria – 2x6,6kg
4. box squat 3x max: 40/40/37 - cc
5a. Odwrotne brzuszki (m. dolne) - 3x15
5b. Brzuszki skośne na podłodze (m. skośne) - 3x15
5c. Brzuszki na piłce (m. proste) - 3x15

MISKA
Miska czysta.
Suplementy: Magnez+B6, cynk, tran, , melisa,
warzywa fasolka szparagowa, kalafior, cebula.



Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-09-17 21:27:24

Dotkazoz ponoć kombuchę chciałaś, wyślij mi dane do wysyłki

Filonka Wysłałam na maila którego mi podałaś, ale wyślę jeszcze raz

Trzymam kciuki za powodzenie rekompa :) Podobne mam obciążenia, będę patrzeć jak progresujesz :)