Dobry wieczór kochani :)
Dzisiaj postanowiłam znowu zrobic nogi i powalczyc z martwym ciągiem.Udało sie i jestem z siebie bardzo zadowolona.Podniosłam 80kg 8 razy i to aż w 4 seriach!!!A wystarczyło tylko ubrac paski na nadgarski i jazda.Jednak nie jestem leszczem
Poniedziałek
*10min, rozgrzewka - rowerek
*
wykroki krótkie z pochyleniem z core bag 3x20x20kg
*przysiady wąskie 2x12x70kg,2x8x80kg
*martwy 4x8x80kg
*uginanie w leżeniu 3x15x50kg
*odwodzenie przy wyciągu 3x15x10kg
*prostowanie 3x15x50kg
*wspięcia stojąc na łydki 4x15x61kg
*podnoszenie nóg w podporze (brzusio)
Szamka
*omlet z 5 białek,50g płatków,[olewa z kakao i jogurtu naturalnego + słodzik
* 120g kurczaka w płatkach owsianych
*120 g kurczaka z warzywami i kaszą
*jogurt naturalny
*120 g kury w jajku
Chwilowy odpoczynek od supli :D
Dobranoc :***