UFC 189 - Mendes vs McGregor

Ok ale Aldo też ma coś do powiedzenia w tej kwestii podobnie jak jego team. Jeśli Aldo jest inteligentny i kontuzja będzie poważna, to nie powinien wychodzić do walki. Nie jest biedny i nic mu się nie stanie jak zawalczy później kiedy wyleczy kontuzję. Jeśli jednak ulegnie namowom i poleci na hajs, to może przegrać i straci o wiele więcej.

MoonDancer

Dana zapłacił lekarzom aby wydali oświadczenie, że Jose może walczyć. Potem Conor go smyknie i Dana ma swojego mistrza. Ja nie ogarniam jak poziom sportowy, tradycje i tak długą relację można poj**ać dla zysku na jednym Irlandczyku. Za kilka lat zabiją gości którzy będą mogli wygrać z Conorem.

Ale już fisiujecie na temat tej walki... teorie spiskowe, zmuszanie biednego Aldo do walki itd byle "dać wygrać" Conorowi

edit: szczerze mówiąc to juz nawet wolalbym, żeby tej walki teraz nie było. Bo jeśli wygra Conor to będzie wielki lament i pierniczenie, że wygrał z kontuzjowanym i nie w 100% sprawnym/przygotowanym Aldo








Zmieniony przez - K_PS w dniu 2015-06-27 14:29:19

Ktokolwiek nie wygra, cokolwiek sie nie stanie, lament "zawodowców" bedzie sie ciągnął przez lata...

MoonDancer: pamiętaj, że Dana pracuje w UFC i jego zadaniem jest zarobienie jak największego hajsu. Dla Kawula walka Pudzian vs Najnmann była 1000 razy ważniejsza, niż ewentualna walka stólecia Mohamet vs Materla.

Sami widzicie jaki gigantyczny hajs jest włożony w promocję tej gali, a podobno PPV może przynieść więcej zysków niż walki GSP, Spidera czy Lesnara.

Ja mam w dupie te gadania o tym że to biznes itp. Ja (i chyba reszta fanów mma) chcę wiedzieć kto się najlepiej bije + wtedy gdy obaj rywale są niekontuzjowani

Puar - tylko takich jak Ty i gosci co sie na tym znaja , interesuja wynikami i samymi walkami jest mniejszosc, to jest show dla plebsu, takie igrzyska, jak gadki Conora i ten caly teatr, chodzi tylko o kase i emocje.

Już mi się udziela pop******eństwo związane z tą walką, ciśnienie jest takie wielkie, że wszędzie wypatruje spisek ;D Zaparzę melisy czy coś

MoonDancer

Już mi się udziela pop******eństwo związane z tą walką, ciśnienie jest takie wielkie, że wszędzie wypatruje spisek ;D Zaparzę melisy czy coś

wybrałbyś się na ryby.. żeby się wyciszyć

Nigdy nie byłem, nie dałbym rady raczej. Jestem mięsożercom ale nie byłbym wstanie polować na żywe zwierze...

Puar, ale zawsze w tym sporcie jest się kontuzjowanym, mniej lub bardziej.