Powrót do przeszłości

Dzisiaj było 200 .
Trening skrócony , po małżonkę się spieszyłem .

Naprzemiennie 7 serii:
-przysiady ze sztangą
-martwy ciąg
i
-biceps łamaną stojąc
-brzuszki na skosie
oraz
5 serii przeplatanych:
-wiosłowanie jednorącz odważnikiem 25kg
-wznosy nóg na poręczach
zakończenie:
5 serii podciągania na drążku nachwytem.
Tak było dzisiaj .

Sobotnia aktywność.
Trochę prac działkowych i:
-rowerek stacjonarny 30 min.
-biceps łamaną stojąc podchwyt 7 serii
-wymachy odważnik 24kg 200x
-wznosy nóg na poręczach 5 serii
-wyciąg górny do klaty 7 serii.

Dzisiaj miałem chwilkę dla siebie , wrzuciłem kajak na dach i przewiosłowałem ok. 24km.
Tradycyjnie Kanał Żerański , tym razem nie cały .

Wczoraj rower tradycyjny , 25km po DR.
Towarzyszyła mi dzielnie małżonka .
Dzisiaj :
7 obwodów
-wiosłowanie odważnikiem
-biceps łamaną
-wyciąg górny szeroko do klaty
-wyciskanie sztangi na płaskiej
i 5 obwodów
-wznosy nóg na poręczach
-pompki na poręczach
na koniec tylko jedna seria podciągania na drążku.
Chwilę poźniej wybraliśmy się znów z żoną na rowery , i pokręciliśmy ok. 20km po DR.

Czyżby były to przygotowania do objazdu Polski na rowerach!?

Nie , nie . Aż tak ambitnych planów nie rozpatrujemy.
Całe nasze rowerowanie to najzwyczajniejsza , średnio męcząca - rekreacja

Zmieniony przez - kamaro54 w dniu 2015-06-04 20:16:55

Dzisiaj rano przejechałem rowerem ok. 40km.
Tempo spokojne , cała wyprawa trwała równo 2 godz.
Po południu zaś :
7 obwodów ,powtórzeń 10-3
-biceps łamaną stojąc podchwyt
-martwy ciąg
-wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
5 obwodów:
-wznosy nóg na poręczach 15p
-pompki na poręczach 10p
Zakończyłem 5 seriami podciągania na drążku nachwytem po 10p.

Trzydzieści parę kilometrów kajakiem, przy bardzo ładnej pogodzie .

Takiemu to dobrze!
A żona?