Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
niestety , lupa w dokach .
Uziemiłem się na dłuższy czas.
W rwaniu już oswajałem kulkę 28kg , a tu zonk...
Parę imprezek z mojego targetu też minie obok... .
Kismet , jak mówią ci od Proroka...
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Próbowałem potrenować.
Tylko dwa ćwiczenia.
Martwy ciąg i drążek.
Po rozgrzewce zacząłem od martwego.
Niestety w 4 po serii (3 powt.) coś zaczęło mi skrzypieć w plerach , choć szwankuje bark.
Ciężar niewyskokowy , raptem 120.
Dałem spokój.
Zacząłem na drążku.
I tutaj feralna czwarta seria zaczęła mi chrobotać w barku (po 10).
Chyba bez doktóra się nie obejdzie .