atraMento - 50 shades of gains s.60

Night klubik?

20.05.2015 TYDZIEŃ 5 DZIEŃ 30

sałata rzymska, kapusta młoda, koperek, odrobina marchwi, pietruszki i selera w zupie ( razem jakieś 60g)
magnez, potas, d3, omega3, k2, żelazo

Ogromna ochota na słodkie. Pomiedzy regałami z czekoladą i ciaskami w sklepie dostawałam małpiego rozumu.

TRENING:

1. przysiad 4 x 10
10x20/10x30/10x40/10x50 + 2x60
10x26/10x34/10x40/10x44 + 3x54
10x26/10x32/10x38/10x42/ + 3x50
10x26/10x30/10x36/10x40
2. wspięcia na palce ze sztangą 3x20/4x10
10x60/10x60/10x60/10x60/ - wolno
20x54/20x54/20x54 -szybko z zatrzymaniem
10x50/10x50/10x50/10x50 wolno
20x52/20x52/20x52 szybko z zatrzymaniem u góry
3. Wl 4 x 10
10x28/10x32/10x36/10x40 (5+2+3)
10x28/10x32/10x36/9x40 (5+4)
10x28/10x32/10x36/6+4x38/ + 4x40
10x24/10x28/10x32/10x36
4. wznosy z opadu na piłce 3 x max
-- -- --
20/19/18
20/15/17
14/11/9
5. ring pull-ups 5x10
cc stopy 15 cm przed kółkami
cc stopy 15 cm przed kółkami
cc stopy 15 cm przed kółkami
cc stopy 25 cm przed kółkami
6a. plank 3x max
40s/39s/30s
46s/45s/40s
44s/43s/40s
45s/40s/41s
6b. ring dips ( z gumą zieloną) 3x max
14/11/7
13/9/8
11/7/7
10/6/7

1. Niepotrzebnie chciałam te 60kg sprawdzić, puściłam gdzieś i poszło po nerwie. Boli mnie prawa strona biodra, promieniuje i osłabia mi nogę, nie mogę np zrobić przysiadu z szerokim rozstawem nóg, czy plie i jak próbuję przyciągnąć coś prawą nogą po ziemi. Strasznie sie boję. Mam nadzieję, ze przejdzie mi do rana.
Dalszy ciąg treningu tak sobie, za nic nie mogłam sie skupić.
2. Łydki nie bolały jak ostatnio mimo dołożenia ciężaru.
3. Kiepsko, brak mocy.
4. odpuściłam
5. ok
6a. bolała miednica przy tilcie
6b. ok

Dzisiaj przyszła paczka ze sklepu SFD. Jest to nagroda za "Mleczną Kanapkę" w konkursie kulinarnym. Cieszę się przeogromnie! Serdecznie dziękuję sponsorowi, szanownym moderatorom, wszystkim którzy głosowali oraz kochanym spamiarom za motywację!

Ładny zestaw w tej paczuszce. na pewno się przyda.

I jak tam ból - przeszło, czy nadal przeszkadza?

Paczuszka zacna a witamina C taaaaka dobra, mogłabym żreć jak cukierki Boli dzisiaj tez niestety ale jakoś nie czuję żeby było to od kręgosłupa. Jakby mięsień pośladkowy się naciągnął w okolicy małego lub średniego. Czytałam jednak, ze unerwienie z nich idzie od L4 L5 S1 - czyli to miejsce z którym miałam problem. Na razie zluzuję trochę z niektórymi ćwiczeniami.

21.05.2015 TYDZIEŃ 5 DZIEŃ 31

sałata rzymska, koperek, ogórek świeży, ogórki małosolne, odrobina papryki
magnez, potas, d3, omega3, zelazo, k2, wit c


Właśnie się zorientowałam, że zjadłam 100g sera i przewaliłam tłuszcze Biodro ma się lepiej ale na razie nie szaleję.
Takie pydy dzisiaj zmajstrowałam, słuszne fi60mm :) Jutro będzie zadyma

22.05.2015 TYDZIEŃ 5 DZIEŃ 32


kapusta młoda, pieczarki, fasolka szparagowa, cebula czerwona
magnez, potas, d3, omega3, k2, żelazo, wit c, gaba


Nie dałam rady zjeść kolacji, żołądek mi sie ścisnął i jestem dzisiaj bardzo zmęczona. Wiem, ze ilośc kalorii karygodna wyszła ale z pewnością nadrobię na komunii ;)

TRENING:

1. RDL 5 x 10
10x40/10x40/10x50/10x50/10x60
10x40/10x40/10x50/10x50/7x60
10x44/10x46/10x48/10x50/10x52
10x40/10x40/10x44/10x46/10x50
2. Bułgary 4 x 10
10x6/10x6/10x6/10x6/
10x4/10x4/10x4/10x4
cc
cc
3. PP 4 x 10
10x20/10x24/10x26/10x30 (6+4)
10x20/10x24/10x26/10x28
10x20/10x24/10x26/10x28
10x20/10x22/10x24/10x26
4a. Wznosy ramion bokiem 3 x 10
10x5/10x5/10x5
10x5/10x5/10x5
10x5/10x5/10x5
10x4/10x4/10x4/
4b. Wznosy ramion bokiem w opadzie 3 x 10
10x3/10x3/10x3
10x3/10x3/10x3
10x3/10x3/10x3
10x2/10x2/10x2/
5. odwrotne brzuszki 3x 20
cc
cc
cc
cc
6. Hip thrust 4 x 10
10x70/10x70
10x60/10x60/10x60/10x60/
10x54/10x54/10x54/10x54/
10x50/10x50/10x50/10x50/

Sama nie wiem jak mi sie udało zrobić ten trening. W tym tygodniu brakło czasu na wytrzymki, do tego incydent z biodrem i jakoś tak niefajnie by było gdybym dzisiaj sie nie zorała. Robie teraz miejsce dla gości w salonie wiec siłownia musi zniknąć na 2 dni :)

1. ok, byle spokojnie i bez szarżowania
2. bardzo dziś czułam różnicę pomiędzy stronami. Prawa strona przykurczona, nie przykładam sie ostatnio do rozciągania.
3. ok, w górę by szło spokojnie ale w dół ciężko aby nie poobijać się
4a i 4b ciężko ale fajnie czuję teraz, ze pracowały mięśnie
5 ok
6. trochę dużo nałożyłam, różnica mocno odczuwalna. Cały trening przedłużał się bo wszystko chciałam robić cicho żeby sąsiadom nie robić nad głową hałasu. Zmęczenie dało sie we znaki, krew z nosa poszła i stwierdziłam, że nie bede sie z tym szarpać. Będą jeszcze okazje ;)

A teraz marsz spać . Trzeba odpocząć.

Night spam trzeba było jeszcze trochę poczytac ;)

Sobotni surprise, waga w końcu ruszyła. Rotacja ww działa. Czyli nie idzie zrobić się lżejszym nie chodząc głodnym i tyle ;) A tak swoją drogą coraz bardziej ciekawi mnie fakt, ze kiedy kg idą w dół wymiary nieznacznie sie zmieniają a gdy waga idzie w górę cm lecą. Siakaś dziwna jestem Tak czy siak dzisiaj nie mam powodów do narzekania, siódemka z przodu!





Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-05-23 07:01:53

No no , superowo:) Trzymaj tak dalej ! :)

no i super, tak trzymaj :)

Ladnie waga poleciala ,7 z przodu napewno motywuje .Powodzenia !