Plan treningowy do oceny

Witam proszę o ocenę planu.
Każde ćwiczenie wykonuje po 12 powtórzeń i co tydzień zmieniam kolejność

Poniedziałek:
Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach 3 serie
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3 serie
Klatka: Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3 serie
Barki: Wyciskanie sztangi z za głowy 2 serie
Biceps: Uginanie ramion ze sztanga nachwytem 2 serie
Triceps: Wyciskanie sztangi wąsko 2 serie
Środa:
Nogi: Wykroki ze sztangą 3 serie
Plecy: Wiosłowanie sztangą 3 serie
Klatka: Wyciskanie sztangi do szyi 3 serie
Barki: Podciąganie sztangi do szyi 2 serie
Biceps: Uginanie ramion ze sztangą nachwytem 2 serie
Triceps: pompki z oparciem o ławkę 2 serie
Piątek:
Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach 3 serie
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3 serie
Klatka: Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3 serie
Barki: Wyciskanie sztangi z za głowy 2 serie
Biceps: Uginanie ramion ze sztanga nachwytem 2 serie
Triceps: Wyciskanie sztangi wąsko 2 serie

Prosze o ocenę i podpowiedzi :)

Ogólnie plan jest dobty, osobiście biceps proponowałbym robić więcej razy podchwytem niż nachwytem, a na barki wyciskać z klatki a nie zza głowy i jedno z nich zamienić np. na wyciskanie żołnierskie ;)
PS: dodałbym też łydkę i brzuch ;)

Łydki też robię i czasami brzuch tylko zapomniałem dopisać . Nie dawno miałem kontuzje nadgarstka i właśnie mam problem z podciąganiem sztangi do szyi więc chyba je zamienię na to co napisałeś. Dzięki za odpowiedź :)

Ja mówiłem o zamianie w plecach a ty o barkach więc tak nie do końca :P
Swoją drogą unoszenie do brody to typowo kulturystyczne i chyba moje najmniej lubiane ćwiczenie, którego nie wykonuję bo jest masa innych przyjemniejszych :)

a jakie ćwiczenie na barki mógłbyś polecić ?

wg mnie plan dobry

Wróć... ale jestem dziś zakręcony i tematy mi się pokiełbasiły :P
Miałeś rację, chodziło mi o barki, zaproponowałem wyciskanie z klatki bo moim zdaniem jest ono mniej kontuzjogenne niż zza głowy dodatkowo możesz jeszcze spróbować w/w wyciskania żołnierskiego i jako trzecie np arnoldki lub popracować nad bocznym aktonem i zrobić unoszenie hnt do boku :)

to co nazywasz planem nie ma zbytnio sensu, trudno mieć przyjemność z treningu który jest jakimś dziełem przypadku, listą ćwiczeń w dodatku miksowanych co tydzień.
Dla początkującego plan ma być prosty, łatwy do ogarniecia abyś mógł kontrolowac progres siłowy. Oparty na 3 głównych liftach po to, żebys ogarnął technikę bo zakładam, że jej brak.
Chcesz masy więc jedz jak zwierzę albo lepiej, ogarnij dzietę i bądź konsekwentny. joł