[BLOG]Suchy/przygoda na siłowni

Wczoraj rano pomiary pasa i wagi:

- pas - 86 cm (+ 5 cm od początku masy, czyli 09.2014)
- waga - 87,5 kg (+7,9 kg)

Trochę sporo w pasie przybyło, pewnie gdybym w weekendy tyle nie pił i pilnował miski na kacu mogłoby być lepiej, ale tragedii jeszcze nie ma, do tych 90 kg chcę dobić, a potem szybka redukcja przed wakacjami. Na tę chwilę takie mam plany, wszystko może ulec jeszcze modyfikacjom.

Dzisiaj pierwszy raz będę miał okazję zjeść bataty, zobaczymy jak to "cudo" smakuje

Ja ostatnio robiłem bataty, to co zauważyłem, że są cholernie twarde (albo ja miałem takie okazy) i trzeba mieć dobry nóż, żeby je pokroić :) Dość fajne wychodzą z nich frytki, takie słodkie:)

Przed chwilą je kroiłem i potwierdzam - twarde cholernie. Robię w parowarze, ciekawe czy się zrobią w tyle samo czasu co ziemniaki.

Wczoraj była góra siła, dzisiaj dół siła. Progres idzie do przodu, wczoraj WL 120 kg 3 serie po 4 powtórzenia, dzisiaj siady 3 serie po 3 powtórzenia na 125 kg, do tego poprawiłem swój rekord o 10 kg - po 3 seriach na 125 kg na raz weszło 135 kg, potem 140 kg. Przed wakacjami liczę jeszcze na poprawienie tego wyniku bo aż tak ciężko te 140 kg nie weszły, a trochę tych serii wcześniej było. 135 kg nadspodziewanie gładko weszło. Oby w wyciskaniu leżąc chociaż o 5 kg udało się poprawić wynik to będę zadowolony.

Wczoraj i dzisiaj miska na ok. 4 000 kcal, jutro czeka mnie piłka, w czwartek góra hipertrofia, piątek dół hipertrofia.

Przed treningiem piję kawę mieloną, ale nie rozpuszczalną jak wcześniej i jakby więcej energii na treningu. Raczej nie jest to placebo bo wczoraj nawet o tym nie pamiętałem, dopiero po treningu się skapnąłem, że fajnie wszedł może dzięki tej kawie. Dzisiaj też się rozkręciłem robiąc te siady. Oby tak dalej to będę mógł potwierdzić, że ta kawa coś daje.

Miska:





Zmieniony przez - suchymks w dniu 2015-03-24 22:20:57

Chociaż raz na jakiś czas postaram się jakieś wypiski zrobić.

Więc dzisiaj były pomiary pasa i wagi:

- pas - 86 cm (bez zmian w ciągu tygodnia, + 5 cm od początku masy, czyli 09.2014)
- waga - 88,5 kg (+0,6 kg, + 8,9 kg)

Trening:

Wczoraj robiłem przysiady 10x10x70 kg, 1 minuta przerwy między seriami, weszło lżej niż wcześniejszy schemat od 12 do 20 powtórzeń w 6 seriach, co nie znaczy, że lekko. Co tydzień będzie ciężej bo 70 kg to taki spokojny ciężar. Ogólnie 100 powtórzeń, czyli tyle co było w poprzednim planie, 7000 kg przerzuconych ogólnie w siadach do ponad 8500 kg na koniec poprzedniego planu. Ale co tydzień planuję 5 kg dokładać, zobaczymy do ilu dojdę.

Teraz 5 dni offu, od czwartku powrót. Dalej trening oparty na 2 dniach siłowych i 2 dniach hipertrofii z podziałem na górę i dół.

Dzień hipertrofii na nogi trochę obcinam z objętości, na czwórki będą tylko siady (10 serii) i wykroki (3 serie, póki co, może zmienię na coś innego albo ich inny wariant), na dwójki na razie dalej "dzień dobry", ale zamiast 4 serii 5, łydki z przywodzicielami/odwodzicielami będę robił naprzemiennie (jeden tydzień to, drugi tamto). Standardowo po nogach brzuch w 5 seriach.

W dniach góry taki mały priorytet ustawiam na plecy (szerokość w ogóle nie chce rosnąć), przez co np. w czwartek klata i barki jedynie w 3 seriach (w sumie 6 bo to będą superserie). Dzień siłowy jeszcze muszę ustalić. Ogólnie cały plan muszę skorygować, wprowadzić trochę innych ćwiczeń niż dotychczas

Dieta:

W tym tygodniu w DT ok. 4300-4400 kcal (nigdy na tylu nie byłem). Wrzucam jogurty/desery słodkie i lody po treningu (tak z 3 h po, do ostatniego posiłku) więc nie ma aż tak dużego problemu, żeby to zmieścić. W środę, kiedy to grałem w piłkę wpadło ponad 3500 kcal. ten tydzień oceniam pozytywnie, waga o 0,6 kg do przodu, pas bez zmian.

Obecnie cały czas stosuję 5 g kreatyny dziennie.

Menu z wczoraj i przedwczoraj:






Zmieniony przez - suchymks w dniu 2015-04-04 12:23:49

Czasu na wypiski ostatnimi miesiącami brakowało, ale podsumowanie masy, choćby krótkie, zrobię. Więc do rzeczy:

Czas trwania masy: 01.09.2014 - 01.05.2015 (równe 9 miesięcy)

Pomiary obwodów (początek - koniec):

- waga – 79,6 kg / 89,9 kg + 10,3 kg (max był 2 tygodnie wcześniej - 90,2 kg)
- obwód w pasie – 81 cm / 88 cm- + 7 cm (niecałe bo pełne 88 cm nie było)
- ramię – 39,5 cm / 41,5 cm + 2 cm (prawy nieznacznie mniej)
- przedramię – 32 cm / 33,5 cm + 1,5 cm
- klatka piersiowa – 106 cm / 110 cm + 4 cm
- barki – 119 cm / 124,5 cm + 5,5 cm
- udo – 61 cm / 67 cm + 6 cm
- łydka – 38 cm / 39,5 cm + 1,5 cm
- biodro – 98 cm / 103,5 cm + 5,5 cm

Ogólnie z przyrostów jestem zadowolony, choć wolałbym ze 2 cm mniej przybrać w pasie. Ewidentnie widzę po raz kolejny, że pierwsze co mi idzie oraz najłatwiej nabiera kg i obwodów to pupa i nogi, niestety.



Wyniki siłowe:

Jestem także zadowolony, a nawet bardzo, z poprawy wyników siłowych, bo przypominam, że to także było moim celem. Nie ma ćwiczenia, w którym nie zwiększyłbym ciężaru roboczego. W niektórych ćwiczeniach progres jest bardzo znaczący (chociażby biceps, na który robię nie za dużo, bo 8 serii tygodniowo).

Rekordy na 1 powtórzenie (początek masy/koniec):

- martwy ciąg – 170 kg / nie robiłem maxa w tym ćwiczeniu
- przysiad – 130 kg / 150 kg + 20 kg
- wyciskanie na płaskiej – 126 kg / 140 kg + 14kg



Fotki:

Na koniec porównanie sylwetki na zdjęciach. Niestety, ale światło podczas robienia zdjęć było bardzo kiepskie, aparat w telefonie też bez szału, więc zdjęcia wyszły kiepskiej jakości i nie wiele widać po nich jakiegoś progresu, a wręcz przeciwnie. Niemniej widzę po sobie i to nie jest tylko moja opinia, że jestem szerszy w barach, łapa trochę większa i ogólnie jestem trochę większy niż na jesień. Niestety, ale nie obyło się bez tłuszczu, jednak liczyłem się z tym. Na czym stoję tak naprawdę pokaże dopiero redukcja, którą w sumie zacząłem od 04.05.2015 r.

Zdjęcie po lewej z 30.08.2014 r, zdjęcie środkowe z 20.12.2014 r., zdjęcie po prawej z 01-02.05.2015 r.






















Na koniec mały bonus, fotki po treningu góra hipertrofia (07.05.2015):




Nagrałem ostatnio filmik z MC to przy okazji wrzucę (07.05.2015, MC 120 kg x 10):

class="link" target="_blank">MC 120 x 10

Zmieniony przez - suchymks w dniu 2015-05-09 01:20:37

Tak, czy inaczej dobrze poszło Gratulacje.
U mnie również ten problem, że najbardziej podlewają sie dolne partie..
Powodzenia na redu

Dzisiaj sobota, więc tradycyjnie pomiary waga/pas. Po pierwszym tygodniu redukcji (a w zasadzie 5 dniach) wygląda to tak:

waga - 89,2 kg (-0,7 kg),
pas - 87 cm (- 1 cm niecały)

Wczoraj miska wyglądała tak:





Zmieniony przez - suchymks w dniu 2015-05-09 10:26:59

Po dwóch tygodniach redukcji:

waga - 87,9 kg (-2 kg),
pas - 86,5 cm (- 1,5 cm nie całe)

Jak na 2tyg. całkiem nieźle. Jak reszta obwodów?