Szacuny
2211
Napisanych postów
6192
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
311292
Z dzisiaj:
MC:
20 x 10
60 x 6
80 x 6
100 x 5,5,5,5....o dziwo, obeszło sie bez paska na rękę, ale 4 i 5 powt. w ostatniej serii ledwo utrzymałem....każde powt. wolno, zatrzymanie na wys.kolan, pilnowanie pozycji itd...różnie to wychodziło, dużo pracy przede mną...
Spróbowałem takiego ćwiczenia, jak wyciskanie półsztangi w staniu jednorącz...skończyłem na 30kg x 10....nie wiem sam.
Brzuszki na ł.rzymskiej:
cc x 20
+10 x 15
+20 x 10
Zmieniony przez - ajazy w dniu 2015-04-22 23:07:52
Szacuny
2211
Napisanych postów
6192
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
311292
Na klacie i nie do końca, do końca robię tzw. sit ups z ciężarem trzymanym nad głową....w ogóle z racji dużej ilości przysiadów ostatnimi czasy nie robiłem ćwiczeń na brzuch ( z rzadka unoszenie nóg w zwisie czy ab wheel), ale jednak nie do końca to prawda, że mc i przysiad załatwiają temat brzucha....zresztą im silniejsze te mięśnie, tym lepszy właśnie przysiad i mc :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12152
Napisanych postów
30573
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131252
Zgadzam się z tym, że trzeba robić brzuch! Przy trzymaniu obciążenia na klatce ma się większą kontrolę nad rolowaniem brzucha (przy trzymaniu na karku jest to trudniejsze - przy wznosie walczy się już jedynie o wznos a zapomina o "zwijaniu" brzucha).
Szacuny
2211
Napisanych postów
6192
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
311292
Nie wiem, czy kocham przysiady, czy ich nienawidzę :)
Dzisiaj: Przysiad: 92,5 x 5,5,5,5,5
Mój czterolatek ze mną dzisiaj był w siłowni...w przerwach między moimi seriami "wyciskał" nad głowę taki różowy hantelek....a jak się nawzdychał :P :) Dwie pompki w miarę poprawne robi, przysiad ATG bez problemu x 10 :P )
Szacuny
2211
Napisanych postów
6192
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
311292
Witam. Ku Waszej ogólnej rozpaczy :P robię przerwę w prowadzeniu dziennika .... stwierdziłem, że teraz to takie pier...nie kotka za pomocą młotka :D Wrócę, jak ciężary w seriach roboczych chociaż lekko dorównają mojemu ego :P :) Mam plan, mam cel, jestem uzbrojony, zdeterminowany i niebezpieczny :P....mam nadzieję, że niedługo się zobaczymy u mnie z innym Ajazym. Oczywiście z sfd jako takiego nie rezygnuję :) Pozdrawiam twardych pierników (chociaż tu większość 40-tki jeszcze nie ma, to co to za pierniki :P :D )
Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
jeśli wrócisz to ok, możesz znikać nie trzeba się ze wszystkimi dzielić swoimi bolączkami. trening to i tak bardzo indywidualna sprawa na którą i tak nie znajdziesz rozwiązania w internecie