[DT] Dream - syn marnotrawny

16.04.2015

Dzisiaj to się czuję jak profesjonalista po ręcznej. Grę w obronie miałem dziś na 120% moich możliwości, w ataku może nie szalałem, ale naprawdę jestem zadowolony z mojej dzisiejszej orientacji w akcjach w obronie + zaliczyłem chyba 9 albo 10 bloków przy rzucie

Trening

CROSSFIT

Cindy:
- 5 pull ups
- 10 push ups
- 15 squats
AMRAP in 20 minutes

No i śmieszek, bo nie wiem czy zrobiłem 20 serii, 21, czy 22...
Czyli:
- 100/105/110 podciągnięć
- 200/210/220 pompek
- 300/315/330 przysiadów

RĘCZNA
15:00 - 17:00

Dieta

Przy tej ilości serii też bym się pogubił Wysoki jesteś, że tyle bloków, czy gra amatorska?

176cm wzrostu, dobre wyczucie momentu i w miarę sensowny wyskok robiły swoje trening na SKS
Czasami nie musiałem nawet wyskakiwać, dwa bloki zrobiłem rzutu biodrowego

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2015-04-16 18:10:35

Jeszcze dodam, że wcześniej robiłem Cindy podciągnięcia tak, że robiłem tyle ile dam radę, a potem wybijałem sie z ziemi w górnej fazie i sobie pomagałem (w ostatnich seriach każde rep = podparcie). Dziś poszedłem lvl wyżej, nie podstawiłem sobie nic pod nogi i musiałem podskoczyc by w ogóle złapać sie drążka, a mniej niż 2 powtórzenia z pełnego zwisu liczyłem jako brak (czyli 1 rep i 2 spalony to sie równało jakbym nie zrobił wcale). Na szczęście zmotywowałem sie wystarczająco, by zrobić w 10 seriach pełnych 5 podciągnięć, a potem seriami 3-2

Miska widzę czyściutka;) obserwuję i zapraszam do siebie ;)

17.04.2015

Yeah! Na początku mógłbym myślec, ze to placebo. Ale te buty to prawdziwa petarda. Kolejny HIIT - kolejny rekord. Najacze rulz! Półmaraton w niedzielę to będzie ich ostateczny test, mam nadzieje, że mnie nie zawiodą!
I na siłce tez fajnie - miałem mały powrót siły w barkach, po kilku tygodniach palonych serii wycisków sztangi nad głowę, dziś miałem powrót do formy

Trening

1. podciąganie 5x5 +5kg
2. wyciskanie sztangi stojąc 4x (12x40kg, 10x50kg, 9x50kg, 5x60kg)
3. wyciskanie hantli siedząc 4x (20x12kg, 16x17kg, 12x22kg, 7x27kg)
4. przeciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4x (12x30kg, 10x35kg, 8x40kg, 6x45kg)
5. wymachy boczne w opadzie tułowia 4x (24x7kg, 20x9kg, 16x12kg, 10x17kg)
6. szrugsy 4x (20x45kg, 16x55kg, 12x65kg, 8x75kg)
7. uginanie ramion z sztangą 4x (12x25kg, 10x30kg, 8x35kg, 6x40kg)
8. uginanie ramion z sztangielkami z supinacją siedząc 3x (12x7kg, 10x9kg, 8x12kg)
9. uginanie ramion młotkowe z hantelkami 3x (12x17kg, 12x17kg, 10x22kg)
10a. uginanie ramion nachwytem 4x (25kg MAX)
10b. uginanie nadgarstków z sztangą trzymaną z tyłu 4x (25kg MAX)
11. brzuchy

HIIT



Dieta

wiem, ze przy twoim deficycie kcal to gowno robi, ale zastanawiales sie kiedys na daktylami i ich zawartoscia fruktozy? jak z tym przy redukcji
wczoraj wydzialem wykres, gdzie daktyle(zaleznie od odmiany) mają albo ~30, albo ~20g fruktozy/100g, gdzie banan ma ~5

miałem do omletów daktyle/rodzynki/żurawinę, daktyle nie dość że najsmaczniejsze, to najmniej kcal na 100g, same zalety, a suchych płatków jeść nie zamierzam. Pewnie na koniec redu daktyle, banan i mleko pójdą w kąt, ale póki co zostawiam, bo smaczne

ja do omletów polecasz truskawki smakuje świetnie

dideek

wiem, ze przy twoim deficycie kcal to gowno robi, ale zastanawiales sie kiedys na daktylami i ich zawartoscia fruktozy? jak z tym przy redukcji
wczoraj wydzialem wykres, gdzie daktyle(zaleznie od odmiany) mają albo ~30, albo ~20g fruktozy/100g, gdzie banan ma ~5

A ja z kolei widziałem gdzieś badanie że zdrowej osobie nie ćwiczącej 50g fruktozy dziennie nie zrobi różnicy, a co dopiero osobie ciężko trenującej.