SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 189 - Mendes vs McGregor

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 173065

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
"a co do kontuzji,to nie ma co nawet o tym wspominac,bo na przebieg walki nie miala raczej zadnego wplywu. w kazdym razie nie szlo zauwazyc ogladajac pojedynek,ze cokolwiek Irlandczykowi dolega,wiec whatever. pewnie nawet jakos specjalnie nie odczuwal bolu w trakcie walki,przy tej adrenalinie."

coś jednak odczuwał skoro szedł po obalenia a w stójce wyraźnie wygrywał walkę. Holloway ma twardy łeb, ale Conor mógłby go skończyć, ale fakt tego nie wiemy w każdym bądź razie te ciosy sporo ludzi z dywizji by znokautowały, które nie znokautowały Hollowaya i 2 rundy Conor walczył z rozj**anym kolanem, zmienił taktykę i jeszcze bardziej dominował wręcz a potem miał operacje, bo zerwał ACL.

Gautan no dobra też tak często patrzę na walki, ale patrz na to po Aldo też nie było widać z Jungiem a tak samo taktykę zmienił więc jak to skomentujesz!? Przecież to jest podobny przypadek.

Savage czyli jak oglądnąłeś walki Conora wszystkie jeszcze w maratonie takim to nie byłeś pod wrażeniem i utwierdziłeś się w głębszym przekonaniu, że Aldo go zje?

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-03-29 21:55:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
no ale nie musimy chyba wszystkiego,co dotyczy Conora,rozpatrywac od razu przez pryzmat Aldo. czy tam nawet kogos innego.

kazda sytuacje rozpatruje przede wszystkim niezaleznie,dopiero pozniej ewentualnie szukam podobienstw,takich jak np podales. i w walce Conora nie widzialem po nim,zeby cokolwiek zlego sie dzialo. zmienil taktyke,ok,ale tez nie wygladalo to na lapanie sie brzytwy,jakies drastyczne proby obalen,bo nie daje rady ze wzgledu na kontuzje. na pewno nie bylo to nic straszliwie dokuczliwego,co mialoby wplyw na jego dyspozycje w znaczacy sposob.

wyobraz sobie,ze masz POWAZNE PROBLEMY z kolanem - dalbys rade walczyc tak jak Conor? przeciez on mial tam pelna mobilnosc,wil sie w parterze jak "wonsz",nie utykal w stojce,no generalnie,gdybym nie wiedzial,ze cos mu (ponoc) bylo,to bym w zyciu nie powiedzial. zreszta powazna kontuzja kolana = w zasadzie brak mozliwosci chodzenia,wiec nawet nie ma co dyskutowac,nie wierze,ze to bylo calkowite zerwanie wiezadel. no ale moze sie myle.

a sam zabieg tez nie musi nic oznaczac,czesto w sporcie zawodnik odklada w czasie operacje i gra z bolem czegostam,czekajac,az bedzie mial mozliwosc wykonania operacji,co nie znaczy,ze prawie stracil noge,reke czy whatever. chociaz nie wykluczam,ze cos tam powaznego mu sie stalo,tak tylko na marginesie dorzucam.

po Aldo bylo widac bardziej,ze cos mu jest,przynajmniej tak kojarze. no tyle,ze nie ma to wlasnie za bardzo znaczenia w kontekscie Conora,bo widze,ze teraz wszystko,co dotyczy Irlandczyka musi brac udzial w licytacji z podobna akcja/incydentem u Brazylijczyka.

a nawet pomijajac to wszystko,do momentu kontuzji (?) i tak mnie nie zachwycil. widac,ze jesli nie wejdzie komus do glowy + gosc prezentuje niezly poziom,to raczej ciezko o gwalt w 1 rundzie.

Zmieniony przez - gautan w dniu 2015-03-29 23:00:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 368 Napisanych postów 1617 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 20992
Ja również zainteresowałem się walka Conora i Maxa i zauważyłem że nie mówi się tutaj o jedej ważnej rzeczy. Holloway również walczył z kontuzją. Od samego początku walki miał złamaną stopę.co pozbawiło go praktycznie jego świetnych kopnięć...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
proponuje obejrzec te walke calym dzialem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zrobmy temat live z tej jednej walki,tylko umowmy sie na godzine,zeby kazdemu pasowala
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
w Wielkanoc wszyscy beda mogli poswiecic te godzine mysle,godzina do ustalenia..

no chyba,ze bardziej prawilnie,jakos w srodku nocy,to od razu NBA sobie obejrzymy

kieeeeerwa,nawet wymyslilem nazwe tematu: Wielka Noc w Scenie MMA i K-1.

z sb na nd.

#trąbki #fanfary



Zmieniony przez - gautan w dniu 2015-03-29 23:35:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
"no ale nie musimy chyba wszystkiego,co dotyczy Conora,rozpatrywac od razu przez pryzmat Aldo. czy tam nawet kogos innego."

jak to właśnie, że podałem bardzo dobry przykład. Aldo jest usprawiedliwiany za średni występ z Zombim złamaną stopą (chyba złamaną pewny nie jestem a nie chce mi się sprawdzać) dlatego m.in. zrezygnował z niskich kopnięć i prostym rozp*****lał Junga, potem lnp robił co bardzo cenię, bo właśnie przykłady Conora i Aldo pokazują, że jak coś się stanie to są wszechstronni i jak stójka jest ograniczona to mogą zapasami wygrywać walki. Potem w 3R Jung radził sobie nawet lepiej niż Aldo i w 4R gdy Jung doznał kontuzji przez którą przegrał z Aldo zauważył to i zaczął kopać w jego rękę więc w sumie też nie był ograniczony zbytnio w tej walce. Conor też może mógł walczyć w stójce, ale mógł albo wiedzieć, że może się bardziej zj**ać i nie chciał ryzykować albo ból/dyskomfort nakazał mu pójście po zapasy a w parterze totalnie zdominował Hollowaya, który ma bdb parter. Podsumowując obaj nie doznali takiej kontuzji, że tj. słusznie mówisz w walce nie wyglądało, że mieli problem z poruszaniem, bo to głównie chodzi o problem z poruszaniem i problem z kończynami dolnymi, ze złamaną ręką wielu walczyło i też mało co było widać tj. Franklin Chucka znokautował m.in. złamaną ręką. Kontuzje Aldo i McGregora nie były na tyle poważne tzn kontuzja Conora była, bo zerwane krzyżowe przednie to operacja, rehabilitacja i przej**ana kontuzja, ale chodzi o to, że z tym w niektórych przypadkach można walczyć tj. to RDA z MCL (?) wyszedł do walki i jakoś nie było widać, że mu to przeszkadza.
Taki Travis Browne czy Varner z przykładów dobrze znanych nie mogli się poruszać co już jest prawdziwą wymówką, bo w trakcie walki i nie mogli się poruszać.. - mimo wszystko walczyli dalej

"a nawet pomijajac to wszystko,do momentu kontuzji (?) i tak mnie nie zachwycil. widac,ze jesli nie wejdzie komus do glowy + gosc prezentuje niezly poziom,to raczej ciezko o gwalt w 1 rundzie." właśnie, że zachwycił, zdominował w stójce a potem w parterze jeszcze bardziej i go na 30-26 porobił więc.. z resztą nie rozumiem twojego argumentu zwłaszcza, że Aldo często przegrywa rundy pojedyncze no i Aldo to teraz "decision figher" w UFC a Conor to "finisher".

Ja naprawdę nie rozumiem was skoro się przyczepiacie na takie dominacje u Conora jak w walce z Hollowayem i Siverem, przecież tam Conor nic źle nie zrobił i każdy obiektywny, ogarnięty fan to stwierdzi - to były walki zdominowane od początku do końca, nawet z Poirierem się czepiacie, że ten kilka razy go kopnął no tak, bo Aldo to już jest matrixem haha.

Rozumiem, że go nie lubicie, ale musicie przyznać to, że mało jaki fighter wszedł do UFC (pomijając marketing) i w takim stylu wywalczył sobie TSa, że tak naprawdę nikt nie stanowił wyzwania.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-03-29 23:41:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
haha,ja pisze,ze mnie nie zachwycil,a Ty: "wlasnie,ze zachwycil"

i nadal nie rozumiem,co ma do MOJEJ oceny CONORA walka ALDO z ZOMBIE,sory. Jose widzialem juz tyle razy,ze po prostu wyrobilem sobie opinie,o Irlandczyku nie za bardzo,wiec odpalilem walke z Hollowayem...

no i mnie nie zachwycil,co moge zrobic? moge przeprosic,jesli o to chodzi. nikt sie zreszta nie przyczepia do dominacji Conora,czy ja napisalem,ze nie zdominowal Maxa? no zdominowal,ale co z tego?

Holloway kolo scislej czolowki dywizji nawet nie stal,ale jest niezly,wiec to walka na tle takiego goscia daje mi jako taki poglad na umiejetnosci Irlandczyka. no i dala,co juz napisalem: parter fajnie,zapasy niezle,chociaz na Aldo nie starcza IMO,kondycyjnie tez dobrze,stojka - wiadomo - tez bardzo dobra,ale nie na tyle,zebym sie posikal z wrazenia.

tyle.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
przyjmuję przeprosiny, za karę masz oglądnąć jeszcze raz i masz się zachwycić!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
obiecuje,ze tak wlasnie bedzie.

dodatkowo obejrze Aldo z Zombie.

PS.dziekuje za zwrocenie uwagi,gdyby nie Ty...ech,nie chce nawet myslec.

PS2. gdybym mogl cofnac czas,to dzis w meczu Polska - Irlandia bylbym za Irlandczykami.







Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC Fight Night 62 - Maia vs LaFlare

Następny temat

KSW: Road to Wembley

WHEY premium