masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Uważam że gdybym codziennie trenował z taką ekipę to nie dość że motywacja była by ogromna to i przyrosty byłyby mega, coś naprawdę nie ocenionego na tym etapie przygotowań. Pozdrawiam doborowy skład
...
Napisał(a)
A tomasz wychodzi na MP czy nie.kurcze bardzo duzo jakosciowej masy dołozył.szkoda by buło.cholerna choroba.
...
Napisał(a)
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
Nie chce się tłumaczyć chorobą to co uciekło trudno,to jest sport wyczynowy i trzeba mieć cholernie dużo szczęścia i zdrowia bo ciężka praca i genetyka potrzebują wsparcia.Ja wróciłem do wagi może nawet nie do formy przed chorobą i robię swoje jak bedzie dobrze to MP bardzo bym chciał zaliczyć.
Nie raz widziałem jak wygrywający cały bieg ,przewraca się przed sama metą i teraz choć trochę wiem jak się czuł,żal smutek i łzy cisnące się do oczu.Jak mówią nie ważne ile razy upadasz ważne ile razy się podnosisz.Walczę nadal i mam nadzieję że powikłania jakie mam po chorobie nie odezwą się do końca i zdrowie wytrzyma.Choć serio wiek i czas zadbać o zdrowie i czekam mnie mała przerwa plus zabieg.
Wracając do tematu dziś byłem mile zaskoczony poziomem jaki prezentowali moi partnerzy treningowi,podrzuciłem pare metod w prostych ćwiczeniach co zawsze koryguje i próbuje poprawiać z moim bratem który jest w tym mistrzem.Trening na dobrych klamotach i maszynach u Słodka choc na szybko to mega dobra atmosfera i mega normalni profesjonalnie i z zamiłowaniem podchodzący partnerzy a nie jak to teraz większość pozorantów którzy startują dla checy i fotki by być super trenerami personalnymi po kursie weekendowym.Zazdroszczę im klientów i pochłaniania tak dużej wiedzy w tak krótkim czasie mi zajeło to długie lata.Sory za złosliwość może po prostu jestem tępy i sie czepiam.
Pozdrawiam serdecznie i lubię jak ktoś robi coś z sercem.
Nie raz widziałem jak wygrywający cały bieg ,przewraca się przed sama metą i teraz choć trochę wiem jak się czuł,żal smutek i łzy cisnące się do oczu.Jak mówią nie ważne ile razy upadasz ważne ile razy się podnosisz.Walczę nadal i mam nadzieję że powikłania jakie mam po chorobie nie odezwą się do końca i zdrowie wytrzyma.Choć serio wiek i czas zadbać o zdrowie i czekam mnie mała przerwa plus zabieg.
Wracając do tematu dziś byłem mile zaskoczony poziomem jaki prezentowali moi partnerzy treningowi,podrzuciłem pare metod w prostych ćwiczeniach co zawsze koryguje i próbuje poprawiać z moim bratem który jest w tym mistrzem.Trening na dobrych klamotach i maszynach u Słodka choc na szybko to mega dobra atmosfera i mega normalni profesjonalnie i z zamiłowaniem podchodzący partnerzy a nie jak to teraz większość pozorantów którzy startują dla checy i fotki by być super trenerami personalnymi po kursie weekendowym.Zazdroszczę im klientów i pochłaniania tak dużej wiedzy w tak krótkim czasie mi zajeło to długie lata.Sory za złosliwość może po prostu jestem tępy i sie czepiam.
Pozdrawiam serdecznie i lubię jak ktoś robi coś z sercem.
KULTURYSTYKA znaczy coś więcej!!!
...
Napisał(a)
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
Sylwek Kaczmarek-obecny w programie wczoraj-dziś zajął II miejsce w kat do 80 kg na mistrzostwach Pomorza.
Gratulacje!

Gratulacje!

masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Poprzedni temat
TRANSPORT NA DEBIUTY!
Następny temat