A posiłek z warzywami i kurczakiem jest zły? A wczorajsza sałatka z mozzarelą? Owoce są tymczasowe - muszę powoli wyjść z czekolady, którą ostatnio jadłam w dużych ilościach.
Co do ryb to nie jem ich, nie jadłam od dziecka i niestety tego na tą chwilę nie jestem w stanie przeskoczyć.
Nie chcę jeść tylko białka w proszku, ale może przy kurczaku co drugi dzień i jajkach codziennie, dałabym radę jakoś uzupełnić białko w diecie. To co widzicie to już zmodyfikowana dieta - potrafiłam nie jeść tygodniami ani mięsa ani jajek i jedyne białko czerpać z mleka i jogurtu naturalnego. W porównaniu do mojej codziennej diety sprzed roku, teraz dostarczam organizmowi bardzo dużo białka. Wiem, że to za mało, ale muszę stopniowo wszystko zmieniać bo inaczej mi nie wyjdzie.
Ale dobrze, że mnie karcicie :) Dziękuję :).
Zmieniony przez - shi w dniu 2015-03-24 22:02:12