[SPAM] Masowanie i redukcja - oto w lejdis rewolucja

nie tak łatwo znaleźć coś, co wciągnie na dłużej...a przerzucanie na dzieci swoich oczekiwań i marzeń to porażka zwykle....nic na siłę

No i otóż to, chodzić od zajęć do zajęć a na pewno się dziecku coś spodoba :D Mój facet np. miał być "piłkarzem" ale nie wyszło, poszedł na zajęcia ju-jitsu w wieku 6-7 lat - a teraz - w wieku 26 robi to co lubi, dalej trenuje (MMA) jest instruktorem, na koncie ma kilkanaście zwycięstw w jujitsu o ogólnie jest to jego życiową pasją. Dzięki temu, że jego ojciec właśnie tak robił - chodził z nim na różne zajęcia aż dziecko znalazło swoją pasję.

Markoto ale to taki okres buntu :) najpierw przyjmujesz 100% tego co mówią rodzice, potem wszystko odrzucasz a na końcu wybierasz dla siebie niektóre wartości i zaczynasz je doceniać :)

hellka

AL3ktra

Można powiedzieć nawet, że dziennikarz jest śmiercią, gdy zrobi z samobójstwa sławnej osoby gorący temat.

nie dajmy sie zwariować....on zarabia na życie ...

Jestem dziennikarzem.
Poza tym, co nie dajmy się zwariować?
Piszę jak jest. Jakbym miała więcej czasu, to bym znalazła te badania.

I to nie jest żadne współczesne zjawisko, tak było już od dawien dawna.
Zawsze jest jakiś autorytet i grupa naśladowców myśląca mniej racjonalnie, czy idąca jak "stado owiec".
Inaczej żadna sekta czy religia nie miałaby prawa bytu.

A, że katastrofa podnosi sprzedaż, to nie jest żadna nowość.

moja starsza córka chce biegać a najbardziej to pływać, nie może się doczekać aż ją zapisze do sekcji pływackiej
a mała jak robie wytrzymałościówki w domu to ćwiczy ze mną

Zresztą nie zapominajmy, że nad dziennikarzem stoi naczelny, nad naczelnym inwestor etc Może to nie brzmi dobrze, ani zbyt optymistycznie, ale tak jest. Lepiej mieć tego świadomość.

Mnie mama zaraziła pasja do tenisa, sama nie gra ale ogląda chyba KAŻDY mecz. No i woził mnie aż sobie nadgarstek rozwaliłam na amen. Co byli akurat fajne wtedy bo nie mogłam pisać przez pół roku hue hue hue :D

Dobra, spadam. Jak ktoś chce dyskutować ze mną na te tematy, to mogę do woli. CHociaż może powinnam zmienić forum

ooo tenis, 10 lat grałam piękne czasy.
mnie rodzice namawiali do sportu od dziecka i bardzo mnie to cieszy. tenis,pływanie, w szkole nawet w unihoka graliśmy hłe hłe.
uwazam, że trochę ponamawiać trzeba,nic na siłę, ale warto zaszczepić tą pasję.

AL3ktra

Zawsze jest jakiś autorytet i grupa naśladowców myśląca mniej racjonalnie, czy idąca jak "stado owiec".
Inaczej żadna sekta czy religia nie miałaby prawa bytu.

A, że katastrofa podnosi sprzedaż, to nie jest żadna nowość.

nie watpie w to , że masz rację. Naśladowcy byli, sa i będą. Natomiast nie uważam, ze opisanie tematu robi z dziennikarza zabójcę. Jeśli ktos jest na tyle słaby psychicznie-bo inaczej nie potrafie tego nazwać-żeby "dla towarzystwa" robić sobie krzywdę....to mam wrażenie, ze znalazłby sobie inny równie dobry powód do tegoż....