DT Halina /redukcja/ pods. str. 13

ładny leleń :D

Terefere, to u mnie było pierwsze podejście do dziczyzny, wiec też dość eksperymentalnie. Zamarynowałam kilkanaście godzin w czerwonym winie z przyprawami (jałowiec, tymianek, cząber), potem obsmażyłam na patelni i wrzuciłam do naczynia żaroodpornego razem z tym winem i ząbkiem czosnku. A, i sól jeszcze. Piekłam 2 godziny w 160 stopni. Mięciutkie i dobre, ale trochę jednak suchawe, ale myślę, że to po prostu takie chude mięso (w przepisie na opakowaniu sugerowali szpikowanie słoniną, podejrzewam, że faktycznie tłuszcz by pomógł). Za to spodziewam się, że resztki na kanapki będą pierwsza klasa :)
Następnym razem może poeksperymentuję z gulaszem, ale to był taki ładny kawałek mięsa, że aż by było szkoda... W Tesco zresztą widziałam też ostatnio gulaszowe z jelenia, w całkiem sensownej cenie (coś koło 25 zeta za kilo)


preria, ładniutki :)

Zmieniony przez - halinae w dniu 2015-02-01 21:10:37

Dziękuje. Wypróbuje przepis :)

Sorki za spam, ale... jeleń 25zł za kilo :O Szkoda, że Tesco mi zupełnie nie po drodze. Jednak jakbym tylko się tam znalazła, lecę na dział mięsny.
Btw, fajnie prowadzisz dziennik i masz przejrzyste wypiski, więc podglądam czasem. I kibicuję oczywiście

Ładne mięsko, ale nie chcę wiedzieć że to był jeleń
Jestem ciekawa wyników po nowym planie treningowym, mnie jakoś nie przekonują takie krótkie treningi, ale życzę powodzenia

terefere, daj znać jak efekty :)

nolose, przyznam, że się temu gulaszowemu za bardzo nie przyglądałam jeszcze, ale cena faktycznie wydaje się dobra. I miło mi, że zaglądasz :)

Niniczka, ja tam nie mam takich zahamowań, jem wszystko, co się rusza . A efektów też jestem ciekawa, treningi niby krótkie (poza tym obwodowym), ale 4 razy w tygodniu, to w sumie objętość wyjdzie pewnie podobna jak przy trzech dłuższych. A akurat teraz mi łatwiej logistycznie ogarnąć te krótsze. No i przyznam, że te duże zakresy powtórzeń i przysiady 10x10 mi mocno podziałały na wyobraźnię

2.02.2015 DT

Rower 2x10 km

TRENING

Koszmarne zakwasy mam w dwójkach, trochę się przez to bałam tego treningu...

Rozgrzewka - orbi 5 minut, wymachy wszelakie, Mawashi

Dzień 3
1. wyciskanie suwnicy nogi wyzej 2x25 2x50
25x60 kg, 25x60 kg, 50x50 kg, 50x50 kg obciążenie chyba ok, dociągałam serie z trudem, ale dawało radę

2. uginanie nog 2x 25 2x50
25x27,5 kg, 25x27,5 kg, 50x20kg, 50x20kg na 25 powtórzeń miałam raczej dobre obciążenie, na 50 mogło być trochę więcej, bo w sumie bez problemu kończyłam, mimo palenia w dwójkach
3. duck walk (chodzenie w przykucu ) 1x100 kroków
54+13+13+24 baaardzo interesujące ćwiczenie Ten ostatni kawałek po krótkiej przerwie

4. pompki 2x10-15
10, 7, 9 ech, dawno pompek nie robiłam... Trzecia seria dołożona, bo niedosyt miałam

Rozciąganie


MISKA

Cheat dziś wpadł jak sto pięćdziesiąt, zespół mi tort przyniósł z okazji 10-ej rocznicy pracy Na szczęście większość sami zjedli
No i to rano niemal zaraz po treningu, to mam nadzieję, że się spalił w ogniu okna metabolicznego :)

http://potreningu.pl/profile/halinae#/date/2015-02-02
dostarczono 1 832,8 kcal b: 131,8 g (28,8%) w: 177,4 g (38,7%) t: 66,2 g (32,5%)
Suple: Arhroblock, MZB
Napoje: woda, herbata zielona, pokrzywa, kawa, kombucha
Warzywa niewliczane: ogórek kiszony, brokuł, czerwona kapusta kiszona (z selerem i marchewką, ale zakładam, że na tyle mało, że można olać)


Zmieniony przez - halinae w dniu 2015-02-02 14:29:44

3.02.2015 DT

Bezrowerowo dziś i na dodatek idę na służbową kolację po robocie, więc michy nie wklejam, tłuszczu pewnie będzie za dużo.

TRENING

Ech, wiem, że nie powinnam raczej robić nóg dzień po dniu, ale alternatywą by były 3 DT dzień po dniu. No albo poprzesuwanie treningów całkiem, a tego wolałabym uniknąć. Nie było najgorzej, zakwasy się jakoś dały w czasie rozgrzewki rozruszać.

Rozgrzewka - orbi 5 minut, wymachy wszelakie, Mawashi

Dzień 1
1. przysiad 3 serie rozgrzewkowe bez ciężaru, po 10 przysiadów, 10x10 na ok 40%max
R: 3x10xcc; 10x10x30,5kg zdecydowanie ciężej, ale rezerwy jeszcze trochę jest
R: 3x10xcc; 10x10x25,5kg nie mam pojęcia jaki jest mój maks, więc policzyłam jakoś na oko, ale jednak z niejakim respektem wobec dziesięciu serii... Pod koniec było ciężko wstawać, ale spokojnie mogę dołożyć

2. MC romanian 2-3 serie rozgrzewkowe 5x8-10 tempo 10X0
R: 3x10x30,5kg; 10x53kg, 10x58kg, 10x63kg, 9x63kg, 8x63kg doszłam do wniosku, że przy 68 tak nie trzymałam tempa, więc raczje nie ma sensu na razie
R: 3x10x25,5kg; 9x53kg, 10x58kg, 9x63kg, 6x68kg, 8x63kg tu dużo łatwiej, miałam to w ostatnim treningu. Pierwsza seria bez pasków i chwyt mi puścił. 68 za ciężko, pleców już nie mogłam dłużej utrzymać

Rozciąganie

Może kiedys wypróbuję taki trening, warto zmieniać

O mały włos bym przegapiła foty.
Po prostu fantastyczna figura.
Jesteś jeden dzień dłużej ode mnie na forum a różnica ogromna... Podziwiam, zazdroszczę i gratuluję

Niniczka, możesz poczekać i zobaczyć, czy ja przeżyję A w ogóle to Wam strasznie zazdroszczę, że się możecie na wspólny trening umawiać...

Kaszka, dzięki, takie słowa naprawdę motywują :)

4.02.2015 DNT

Rower 2x10 km

MISKA

dostarczono 1 851,7 kcal b: 133,2 g (28,8%) w: 177,7 g (38,4%) t: 67,6 g (32,9%)
http://potreningu.pl/profile/halinae#/date/2015-02-04

Suple: MZB
Napoje: woda, herbata zielona, kawa, pokrzywa
Warzywa niewliczane: papryka, surowa marchew, ogórki kiszone, rukola, brokuł, seler naciowy