trening w kuźni ( 4stC ), odbył się bez większych problemów tylko chłodno dlatego zrobiłem krótki ale intensywny trening ( 50minut ).
1. Wyciskanie żołnierskie
15x11kg
12x31kg
12x36kg
10x41kg
10x43,5kg
2.Unoszenie bokiem
14x7,5kg
14x7,5kg
12x8,75kg
12x8,75kg
3.Wyciskanie wąskie na środek klatki
15x11kg
15x31kg
12x41kg
12x51kg
10x56kg
4.Wyciskanie hantli skos +
12x17,5kg
10x17,5kg
10x20kg
10x22,5kg
5. Pompki na poręczy
20x
20x
20x
20x
6.Francuskie hantlem oburącz
15x20kg
15x20kg
12x22,5kg
12x25kg
i tak by to było ale spuchłem jak robiłem to taki dosyć szybkim tempem.
Dieta:
1.Omelt z jabłkiem i proteinkami
2.Naleśniki z twarogiem i proteinką
3.Kurczak z makaronem i dynią
4.(Potreningowy) 30g UNS proteiny + ryż zjabłkiem i bananem
5.Twaróg + masło orzechowe
Razem: B:175 T:36 W:216 kcal: ok.1900
szamki nieco mniej, ale to przez to że nie siedzę i nie liczę dokładnie ile czego ma być. Zazwyczaj to jest jakieś natchnienie i wsypuje tego tyle a tego tyle
Zastanawiam się czy nie dołożyć węgli i nie skoczyć na 2300 kcal. Pewnie nie jest to za dobry zabieg, ale wypełnił bym się być może trochę.