Czy Ci smutno, czy Ci źle... Conor w mig dojedzie Cie! - SPAM!!

syntetyczny hgh to koszt rzedu 1000zł, wiec nie jest wcale tak drogie, no ale dla przecietnego polglowka z piwnicy jednak nieosiągalne

może on w ogóle tam nie trenował z Alim, u Jacksona itp
zrobił sobie wycieczkę, odwiedził kilka McDonaldów i tylko foty z nimi cyknął

to jest ewenement. jak można w top swiatowych klubach trenować i nadal mieć takie sadło, zero progresu, NIE ZROBIĆ WAGI mając ponad 120kg samego smalcu

walus to antytalent mma, zwykly ulicznik/bitusznik by go sprał na ulicy

cena hgh dla szaraka to jedno, w 75% sa to lewe towary, gdzie nalany jest olej kukurydziany czy inne gowno, ale sa juz takie srodki, o ktorych my i komisje antydopingowe jeszcze nie wiedza i smie twierdzic, ze moga byc nawet lepsze niz hgh

Oczywiście, że HGH nie jest środkiem ostatecznym, ostatecznym rozwiązaniem jak holokaust.
Ma jednak spore wady przy długotrwałym stosowaniu, takie wady widoczne gołym okiem, metamorfoza zawodników zbliżona a nawet bardziej widoczna niz przy długotrwałym przyjmowaniu silnie androgennych środków.
Genialne jest EPO i tym podobnie działające środki, jednak tylko w zawodowym sporcie.
Obecne MŚ w ciężarach, oglądajcie, jak wyglądają 20-25 cio letnie chłopaki, to są konie jakich jeszcze naście lat temu nie było, o czymś to świadczy.

http://sport.tvp.pl/13086982/podnoszenie-ciezarow-ms-2014-w-kazachstanie
Artykuł opisuje sytuacje przed MŚ, przeniesienie imprezy, ilość złapanych zawodników, ilość wykonanych testów i wyników pozytywnych, zawsze należy pamiętać, że łapani są ci, którzy nie zdążyli się wyczyścić, lub liczący na układy w IWF.

http://sport.tvp.pl/17655343/swietna-proba-i-salto-litwina
Zobaczcie jak wygląda 23 letni litwin, ja doskonale pamiętam jaka była reakcja publiczności w Polsce na zawodników pokroju Szymona Kołeckiego, który wyglądał jak kulturysta a nie sztangista. To było tylko preludium, oczywiście Szymek ładował w siebie towar od młodego.
Dziwnym trafem zawodników wyglądających jak Bułgarzy, Rosjanie, Niemcy itp z dawnych lat teraz jest już na prawdę niewielu.

szkoda Adriana swoja droga.

wczoraj nie moglem z nerwow patrzec na trzecia probe. no i ten Dołęga..,pamietam,ze Kolecki mowil po IO,ze moze powinien sobie juz odpuscic,po kolejnej imprezie,gdzie spalil wszystkie proby. to teraz nawet nie dali mu pojechac na MŚ,bo wpadl na dopingu.

jeszcze co do EPO,to czytalem,ze hematokryt powyzej 50% uwazany jest/byl w kolarstwie za doping i przez wiele lat,wlasnie na jego podstawie,byli w stanie stwierdzic, ze ktos bierze, bo mial podniesiony poziom czerwonych krwinek. a mi na ostatnich badaniach wyszlo 52,1%,czy to znaczy,ze jestem genetycznie "zdopingowany" ? fakt,ze zawsze wydolnosciowo bylem bardzo ok,ale moze to jednak prawda z tym dosypywaniem sterydow do platkow i ktos laduje mi od lat EPO

"Z podobną precyzją podawano zawodnikom erytropoetynę (EPO). Kolarze i ich opiekunowie dysponowali wirówkami medycznymi, pozwalającymi zmierzyć hematokryt (poziom stężenia krwi) i nie pozwolić, by przekroczył 50 procent, co oznaczałoby - według przepisów - wszczęcie procedury dyscyplinarnej z podejrzeniem stosowania dopingu EPO albo zakaz startu na dwa tygodnie ze względu na zagrożenie zdrowia.

Wymowny jest fakt, że kolarze przed ważnymi startami balansowali na poziomie hematokrytu 49-49,7 procent. Jak przypuszcza Smorawiński, musieli im w tym pomagać doskonali fachowcy, bo nawet wypicie większej ilości wody już zmieniało układ hematokrytowy."



Zmieniony przez - gautan w dniu 2014-11-15 13:21:45

Kobiety sztangistki głównie z byłego bloku wschodniego, mistrzosto swiata, wczoraj jedna przedramiona owłosione jak u neandertala :D

nogi tez.

ostatnio az musialem przerwac jedzenie,az w koncu po prostu przelaczylem.