Szacuny
1193
Napisanych postów
8529
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
108293
Dobra krata. Mi tez sie teraz pierwszy raz w zyciu udalo osiągnąć:d ale chyba coraz ch**owiej bedzie,za duzo pokus w domu do wp*****lania slodkiego i brak motywacji do interelow,cardio
Szacuny
2513
Napisanych postów
12794
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
841471
No ja też mam problem z ciągłym patrzeniem na to czy dalej mam kratę. Ostatnią masówkę przerwałem zdecydowanie za wcześnie pomimo że szło zayebiscie, ale tęskno było mi do kraty. I to była głupota w chvj, bo samego mięcha przybrałem malutko- i to raczej nie dlatego że robiłem masę, tylko dlatego że zacząłem trenować niektóre partie rzetelniej- np bary, które kiedyś po macoszemu traktowałem.
Obecnie jestem na reverse i nie spyerdole tego jak ostatnio. Masówe przerwalem kiedy ciężary szły do przodu jak szalone- bez sensu.
Krata jest zayebista, ale całoroczna pogoń za nią strasznie spowalnia progres. Nie dla naturali takie zabawy imo
Szacuny
1193
Napisanych postów
8529
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
108293
ja tam jakoś się będę starał trzymać pas w max 85, obecnie 81. jak zacznie bebzon rosnąć i zanikać definicja to węgle bede scinał i wsio. Póki co +2kg pas +0