SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Sforcia DT vol.2 - rok str. 26

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 56793

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Ventura - Dzięki!

______________________________________________________


Piątek 07.11.
DT


MISKA


Warzywa - wliczone w miskę.
Suple - selen 100, omega3, wit. D 1000jm,
Napoje -2x kawa rozpuszczalna + mleko (wliczone), woda ok 3,5 l.


TRENING

rozgrzewka
+ rozgrzewka przysiadowa



+ 15 min na bieżni
+ zajecia rozciągajoco-relaksacyjne


Komentarz


Ogólnie trening 8x5 jest dla mnie trochę nie do ogarnięcia pod kątem progresu powinnam się skatować na tym treningu, a czasem czuję wielki niedosyt.... Dodatkowo wczorajszy trening wyszedł nam strasznie długo, więc mięśnie zdążyły się już "schłodzić"

Poza tym zdecydowanie coś nie idzie mi ogólnie z progresem. Za bardzo asekuracyjnie do tego podchodzę, bo albo mi się wydaje że jak wezmę więcej, to technika poleci albo mnie te ciężąry przerażają, że tyle potrafię targnąć i może wcale nie mam tyle siły, a knocę technikę


Bossss co za rozmyślania beznadziejne!

1. Przysiad - moje kiepskie rozciągniecie powoduje, to że nie mogę zejść wystarczająco nisko i nadal na początku kłują mnie biodra/pachwiny, mimo że rozciągam się po każdym treningu, bieżni itp ale chyba za mało jeszcze.
2. Wyprosty tułowia na ławce rzymskiej + Goblet Squat + wyskok dosiężny- Nie wiem dlaczego na poprzednim treningu nie miałąm stałego ciężąru zgapiłam coś. - ale i tak czułam, że chyba mogłam dać jeszcze więcej z siebie.
3. Wiosłowanie jednorącz hantlą - Chyba powinnam przestać te plecy tyle ćwiczyć
4. Wyciskanie hantli na ławce poziomej - Jak mi tu brzuch dostaje popalić ostatnio, to jest masakra. Karola się śmiała, że mam wyciągnąć deskę spod bluzki, bo aż dotknęła mojego brzucha
5. Składanka na barki - coś nie halo tu szło chyba.
6. Jeżyki - w końcu przestałam tu pipkować i poszłam z ciężarem na maksa ile mogłam.




Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-11-08 10:33:37

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Sobota i Niedziela
+ Wtorek.



Miski nie były liczone, na łapu capu bez ładu i składu + Rogale Marcińskie jako, że prawie mieszkam w sercu WLKP

W niedzielę dodatkowo bieżnia - 40 minut.
___________

W sobotę byłam u fizjoterapeuty z racji m.in. bolących bioder/pachwin - ogólnie rzecz biorąc jestem skręcona w odcinku lędźwiowym i w brzuchu i biodrach/pośladkach jak szpulka nici

Przejrzał, popatrzył, podotykał, porozciągał i zalecił dodatkowe rozciąganie ponad to co już robię, ale z naciskiem na biodra, do tego ćwiczenia, na inne partie ciała, o których zapominałam żeby rozciągać

Za dwa tygodnie do kontroli żeby sprawdzić czy regularne rozciąganie coś ruszyło, bo w niektórych banalnych ćwiczeniach miałam taki zakres ru.chu, że aż wstyd :'-(

Poza tym prawe biodro zrotowane do środka, kolana wpadają do środka, a zwłaszcza prawe.
Pozycję mam od razu bojową i napiętą

Za to z milszych rzeczy, dotykając brzucha stwierdził, że "no brzuch wyćwiczony, pewnie robiony na 1001 sposobów" - a ja na to, że tylko dwa ćwiczenia na brzuch mam w treningu mina bezcenna.
No i wg niego mam bardzo ładne prostowniki grzbietu i ładnie oplatają kręgosłup

Do tego zalecenie żeby iść na masaż pośladków, bo to jest część ciała, którą mam najbardziej spiętą



+ dzisiejsze (wtorkowe) pomiary.
Zrobiłam kontrolne zdjęcia jest dobrze.
Poprzednie robiłam na początku lipca i porównując do dzisiejszych są lekkie kosmetyczne zmiany, a patrząc na to, że między tymi zdjęciami miałam dość spore plusy w obwodach, to jest w ogóle super

[te plusy w talii, to chyba rogale wyszły]



___________________________________________________________


Poniedziałek 10.11.
DT



MISKA


Bez ładu i składu, ale liczona i czysta.

Warzywa - poza miską pomidor, ogórek
Suple - selen 100, omega3, wit. D 1000jm,
Napoje -3x kawa rozpuszczalna + mleko (częściowo wliczone), woda ok 3,5 l.



TRENING





+ 15 min bieżnia
+ Rozciąganie

Komentarz

1. Wyciskanie nogami na maszynie, stopy podparte wysoko, stopy lekko na zewnątrz- bez progresu, bo poprzednio mnie ściorało tamto obciążenie.
2. Dumbbell swing - Oki, moc.
3. Wiosłowanie w leżeniu na ławce przodem - pomyliłam ćwiczenie! I było wiosło jednorącz.
4. Wyciskanie hantli na skośnej - trochę telepało.
5. Unoszenie hantli bokiem stojąc -
6. Biceps + Triceps - Wg mojego męża mam już męskie ręce i powinnam przestać ćwiczyć biceps
7. Plank - znów Rekord fakt, że mięśnie brzucha mam ostatnio mega wzmocnione, nie wiem dlaczego bo nic nie robię dodatkowego, ale przez to jest tu coraz lepiej.




Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-11-11 23:01:33

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
PYTANIE do mądrych głów, które czasem tutaj zaglądają

MISKA - z racji lekkich rewolucji żołądkowych po warzywach krzyżowych i ich cenie w sklepie obecnie nie jestem w stanie zjadać kilograma tak jak było zalecone pierwotnie.
Zastanawiam się nad wejściem na wyższe węgle, bez wliczania warzyw, ale nadal na niskich tłuszczach w okolicach 40g.

Chciałabym tę nadwyżkę węgli spożytkować na pociśnięcie na dolne partie ciała, bo robiąc dzisiaj fotki góra wygląda super, talia wcięta!, plecy szerokie, barki zarysowane, brzuch płaski i wychodzą nieźle muskle na brzuchu nawet, ale niestety dół odstaje od reszty
W leginsach dupka wygląda na okrągłą i jędrną, za to już w bieliźnie niekoniecznie.

No i PYTANIE - Co zrobić, żeby ten dół spalić??
Czy kręcenie aero na bieżni w DNT ma sens, czy lepiej spożytkować ten czas na coś innego. Np. plyo?


Będę wdzięczna za wszystkie rady i wskazówki!


Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-11-11 23:56:00

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899

Środa 12.11.
DT



MISKA


Warzywa - pomidory,
Suple - selen 100, omega3, wit. D 1000jm,
Napoje -2x kawa rozpuszczalna + mleko (wliczone), woda ok 3,5 l.


TRENING

rozgrzewka
+rozgrzewka z gumami (przysiadowa)




BRAK areło - wszystkie maszyny zajęte

+ Rozciąganie

Komentarz

1. Przysiad - lekki zapas na początku, a na końcu już ciężko, za to chyba biodra mniej bolą.
2. Wyprosty tułowia na ławce rzymskiej + Goblet Squat + wyskok dosiężny- Stały ciężar (poprawiłam to), ale za to tym razem biodra dość mocno tu bolały. Ale podczas wznosów prawa stopa już mi się nie odrywała tak bardzo jak wcześniej, prawie wcale.
3. Wiosłowanie jednorącz hantlą - yhh. Ciężka końcówka, nie umiem tu dobrać odpowiednio ciężaru
4. Wyciskanie hantli na ławce poziomej - mam nadzieję, że na serio mam taką siłe, a nie chrzanię techniki tak bardzo
5. Składanka na barki -
6. Jeżyki - Dołożyłam.




________________________________________________________


Czwartek 13.11.
DNT


MISKA

Warzywa - marchew, pomidor
Suple - selen 100, omega3, wit. D 1000jm,
Napoje -2x kawa rozpuszczalna + mleko (wliczone), woda ok 3,5 l.

+ do miski śniadanie w Sphinxie - trochę owoców z jogurtem i płatkami kukurydzianymi + mała kawa.


Komentarz


Dziś niestety nie dotarłam na siłownię
Dzień wyjazdowy w biegu i jeszcze 2h u weterynarza z kotem






Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-11-13 23:16:01

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899

Piątek 14.11.
DT



MISKA


Warzywa - pomidory.
Suple - selen 100, omega3, wit. D 1000jm,
Napoje -2x kawa rozpuszczalna + mleko (wliczone), woda ok 3,5 l.


TRENING




+ znów wszystkie sprzęty zajęte więc bez areło
+ Rozciąganie

Komentarz

1. Wyciskanie nogami na maszynie, stopy podparte wysoko, stopy lekko na zewnątrz- Mimo, że tyłek jakoś szczególnie nie bolał podczas tego ćwiczenia, to jak go dotknęłam wyciskając, to był twardy jak skała a poczułam go dopiero jak zaczęłam robić swing.
2. Dumbbell swing - Jest dobrze.
3. Wiosłowanie w leżeniu na ławce przodem - Moc.
4. Wyciskanie hantli na skośnej - dobrze poszło.
5. Cuban press - robiąc to ćwiczenie równocześnie z moją Karoliną wyglądamy jak dwa robocopy
6. Biceps + Triceps - okej.
7. Plank - już nie miałam mocy.






Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-11-16 10:52:31

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899

Sobota 15.11.
DT



MISKA


Chyba jednak za mało kcal w DNT i za bardzo ścięłam to wszystko, a to nie tędy droga.
Do poprawki.

Warzywa - ogórek szklarniowy.
Suple - selen 100, omega3, wit. D 1000jm,
Napoje -3x kawa rozpuszczalna + mleko (częściowo wliczone), woda ok 3,5 l.

Komentarz

Wczoraj z aktywności były 2h kręgli się namachałam trochę
Fajna odmiana dla siłowni.

Miska czysta, ale posiłek nr 3 to była mała miseczka makaronu ze szpinakiem u Mamy
Generalnie okazuje się, że chyba jednak szpinak po 26 latach mi smakuje
Więc jak mam okazję, to próbuję.



"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Cały tydzień ćwiczyłam, jadłam ładnie
Ale Wypisek zaległych nie będzie
__________________________

Tym wpisem chciałam ZAKOŃCZYĆ moją obecność w dziale Ladies - [ale w Wasze dziennik i w SPAM będę zaglądać ]


Zawitałam tutaj w marcu 2013 jako przestraszone dziewczątko, a odchodzę ponad półtora roku później jako dojrzała i pewna siebie kobieta

Ten czas spędzony tutaj bardzo wiele mnie nauczył i w kontekście siebie samej, życia, relacji z ludźmi i wieloma innymi aspektami.
Z pewnością nauczyłam się dyscypliny, poznałam siebie, a co najważniejsze zakochałam się w siłowni


Działałam sobie przez ten czas tutaj raczej samopas, z delikatnymi wskazówkami od czasu do czasu mądrzejszych głów, ale nigdy nikt nie wziął mnie pod swoje skrzydła, żeby poprowadzić do początku do końca. Wiadomo, pełno dziewczyn, a moderatorki mają też ograniczony czas Widocznie, nie byłam "tą" właściwą żeby mnie prowadzić

Oczywiście za WSZYSTKIE wskazówki bardzo DZIĘKUJĘ i doceniam każdą z nich!

Dziękuję przede wszystkim MAWASHIemu, za ułożenie treningu, dzięki któremu moje plecy wyglądają tak jak wyglądają czyli zayebiście.

Dziękuję OBLIQUES za wszystkie rady dotyczące miski


Dziękuję dziewczynom za wszystkie słowa otuchy, wsparcia, komplementy, rozmowy na privach, fb i za to że mam z Wami kontakt i poznałam Was osobiście

Aleeeee nie znikam z forum jakby co!

Przez ostatni czas wiele myślałam, wiele analizowałam co dalej, co robić ze sobą...
Jak już wcześniej zauważyłyście narodziła się myśl o startach w zawodach, aleee niestety moja wiedza nie jest tak obszerna żeby się bawić w to samej...

Przede wszystkim pozostawało pytanie, czy moja sylwetka w ogóle pozwala na jakiekolwiek myślenie o zawodach, czy mam proporcje do tego typu sportu.

Więc będą ze mnie ludzie

Na forum powstał jakiś czas temu dział "Przygotowania do zawodów", za który odpowiedzialni są Artur i Sylwia Śliczni, do nich też udałam się na konsultację
Które przebiegły pomyślnie

A z racji tego, że mam do nich niecałe 40 km układ jest wręcz idealny


Dlatego jutro wieczorem wypatrujcie mojego dziennika w tym dziale, ponieważ od jutra rozpoczyna się właśnie moja współpraca z nimi

Więc koniec pitu pitu, a będzie ostry zapyerdol




You'll never fly, if you're too scared of the height
You'll never live if you're just too scared to die








Zmieniony przez - sforcia w dniu 2014-11-24 09:51:27

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 55
Sforcia , ale pozytywne zakończenie i mega zaskoczenie. Zyskałaś bardzo wiele dzięki forum. Jesteś przede wszystkim samodzielna , wiesz czego chcesz ,i jak to osiągnąć ja kibicuje od ponad roku i nadal będę.
Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 164 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 7971
Będę śledzić i kibicować Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No to będziemy koleżankami z działu
Podglądałam sobie od dawna już
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Redukcja: 173, 68kg, pomocy.

Następny temat

..do wymarzonej sylwetki gruszki

WHEY premium