Redukcja Kluski

A jak u Ciebie wygląda podaż płynów i spożycie soli?

Czesc Saida!

Jesli chodzi o plyny to od 4 dni nie pije juz kawy (nie wiem czy to cos pomoze na to moje cisnienie), wiec zastepuje to herbata ziolona, roiboos, yerba mate, pije tez miete swieza i czasem skrzyp, do tego woda okolo 1-1.5l dziennie. W trakcie samego treningu potrafie ponad 1.5litra wody wypic.

A co do soli to przyprawiam troszke mieso czy rybe przed gotowaniem. Kaszy nie sole podczas gotowania tylko poznije przed jedzeniem doprawiam razem z warzywami.
Kiedys jak za pierwszym razem dowiedzialam sie ze mam podwyzszone cisnienie to ograniczylam sol i staram sie jej pilnowac.Nie wydaje mi sie zebym przyjmowala wiecej niz 1g dziennie. Tak naprawde to sa dwie szczypty soli. Myslisz ze to za duzo??

Nie, tyle na pewno nie. Ale nie podoba mi się to wszystko, masz trochę zbyt dużo problemów zdrowotnych jednocześnie, ciężko mi też wybadać, czy to wszystko to są oddzielne problemy, czy raczej jedna wzajemnie powiązana ze sobą rzecz

Wracam do treningow po prawie tygodniu wolnego. Przeziebienie mnie dopadlo- ale to norma u mnie o tej porze roku. Juz jest lepiej jeszcze tylko troszke katar mnie meczy, ale nie moge usiedziec juz na miejscu wiec wczoraj byl delikatny trening.

1. snatch jedną ręką 3 x 10 na każdą rękę (90sek)
14kgx12/14kgx12/14kgx12 nastepny ciezarek to 16kg i jakos wczoraj nie mialam na niego sily
12kgx12/16kgx12/16kgx12P L tylko 9
14kgx12/16kgx12/16kgx8L i 12P

2a. martwy na prostych nogach ze sztangielkami (3 x 10, 90 sek)
40kgx12/45kgx12/50kgx12
45kgx12/55kgx12/62.5kgx12
40kgx12/50kgx12/60kgx12

2b. przysiad plie (3 x 10, szeroki ze sztangielką)
30kgx12/30kgx12/30kgx12
28kgx12/28x12/28x12
26kgx12/26kgx12/26kgx12

3a. wiosłowanie sztangą w opadzie (3 x 10, 60 sek. )
22.5kgx12/25kgx12/25kgx12 ciagle jestem niezadowolona z tego cwiczenia
22.5kgx12/35kgx12/30kgx12 przez pomylke zrobilam z 35kg i to byl blad o plecy na dole mnie rozbolaly, zreszta z 35 technika do bani
22.5kgx12/25kgx12/30kgx12

3b. wyciskanie sztangielek na skośnej w górę (3 x 10);
12kgx12/14kgx12/14kgx10
12kgx12/14kgx12/16kgx4.14kgx4.12kgx4 w tzreciej kombinacje, bo chcialam zrobic z 16 ale okazalo sie to duzo za duzo
12kgx12/12kgx12/12kgx12 wczoraj 14kg jakos nie wyszlo, lewa reka ucikla mi do tylu i musialam zejsc z ciezarem

4a.wznosy kolan w zwisie 3 x 10
15/15/15
12/12/12
12/12/12

4b.woodchopper 3 x 10 (na każdą stronę)
12/12/12 (level 4)
cos tam zrobilam ,ale zapomnialam jak mi trenerka ostatnio pokazywala i to nie to samo
12/12/12 (efford level 5) robione na kinesis i chyba w koncu zalapalam

4c.jeżyki 3 x 10.
25kgx12/27.5kgx12/30kgx12 wyjatkowo ciezko
25kgx12/27.5kgx12/30kgx12
25kg12/25kgx12/25kgx12

Na wytrzymalosciowke nie mialam juz sily.

Saida

Nie, tyle na pewno nie. Ale nie podoba mi się to wszystko, masz trochę zbyt dużo problemów zdrowotnych jednocześnie, ciężko mi też wybadać, czy to wszystko to są oddzielne problemy, czy raczej jedna wzajemnie powiązana ze sobą rzecz

Saida ja mam swoja teorie na ten temat. Wydaje mi sie poza problemami z kregoslupem to cala reszta jest ze soba powiazana, ale bez badan sie tego nie potwierdzi. Ale nie ma co sie rozczulac tylko trzeba leciec dalej. Odstawilam kawe, przynajmniej zmniejszylam do dwoch na jakies 4-5 dni, chociaz chyba pije ja z przyzwyczajenia, bo nie czulam zadnych skutkow ubocznych po odstawieniu, nawet rano. Stram sie unikac glutenu i to chyba jest najtrudniejsze bo to cholerstwo jest wszedzie a niestety reszta rodziny nie chce jeszcze zmienic diety. Chyba najbardziej ciagnie mnie do nabialu, ale powoli i z tym wygram. Nie wiem co jeszcze moglabym zmienic w diecie?

Nie sadzisz, ze trzeba by juz bylo zmienic trening? to juz prawie 3 miesiace? Jakies sugestie? Bede wdzieczna!

Wczoraj jako aktywnosc bylo bieganie - a ze nie jestem jeszcze calkiem zdrowa to bylo na silce a nie w terenie. Sprobowalam zrobic interwaly ale niestety na biezni nie zabardzo to wychodzi bo zmiana predkosci zbyt dlugo zajmuje. Dopiero na koniec udalo mi sie dorwac instruktora zeby mi interwaly jako program treningowy wprowadzil (dzieki temu bieznia automatycznie bedzie zmieniac predkosc). Takze wczoraj przebieglam 5.3km w 30 minut a w czwartek pierwszy raz porzadne intrewaly.

Dzisiejszy trening i miska. Cwiczylo sie OK, ale odczuwalam ta tygodniowa przerwe.

1. przysiad klasyczny (3 x 10, 90 sek. przerwy)
35kgx12/40kgx12/45kgx12 ciezko bylo
40kgx12/45kgx12/45kgx12 narazie nie bede dokladac, bo wydaje mi sie ze zbyt plytkie sa te przysiady
30kgx12/40jgx12/45kgx12 oj cieko ostatnia seria

2. MC Romanian (3 x 10, 90 sek.)
40kgx8/50kgx8/60kgx8/72.5kgx4
40kgx12/50kgx12/55kgx12
40kgx12/05kgx12/60kgx7 przy 60kg poczulam sie jakos "slabo", tak opadlam z sil i nie chcialam wiecej ciagnac, zeby nie zepsuc techniki i sobie krzywdy nie zrobic

3. wspięcia ze sztangą na barkach (3 x 10, 60 sek. stopy na krążkach)
45kgx12/50kgx12/52.5kgx12
45kgx12/45kgx12/45kgx12
40kgx12/40kgx12/40kgx12 nadal walka o rownowage

4. wyciskanie żołnierskie (3 x 10, 60 sek.)
27.5kgx10/27.5kgx12/30kgx12 w pierwszej serii sie walnelam i zrobilam thrusters
27.5kgx12/30kgx12/32.5kgx12 leciutki progress, ale ogolnie bardzo ciezo
25kgx12/27.5kgx12/30kgx12 masakra!

5. wyciskanie leżąc (3 x 10, 60 sek.)
35kgx12/37.5kgx12/40x12 ale w dwoch ratach 7i5
30kgx12/35kgx12/37.5kgx12
32.5kgx12/35kgx12/37.5kgx12 w miare ok

6a. podciąganie hantli wzdłuż tułowia (3 x 10, 2 hantli jednocześnie, do szyi, zatrzymanie w górze na 2 s
22.5kgx12/22.5kgx12/22.5kgx12 nadal nienawidze tego cwiczenia, ale juz troszke mniej
20kgx12/22.5kgx12/22.5kgx12 ciezko
25kgx12/22.5kgx12/22.5kgx12 NIENAWIDZE tego cwiczenia, niby may ciezar a idzie mi jak krew z nosa

6b. uginanie ramion ze skrętem (3 x 10, stojąc)
8kgx12/9kgx8i8kgx4/9kgx8i8kgx4 masakra
6kgx12/8kgx12/8kgx12
6kgx12/8kgx12/8kgx12 ostatnie powtorzenia troche bujane

Na koniec 15 minut rowerka

Trening możesz spokojnie pociągnąć jeszcze 3 miesiące

Ok Saida sprobuje go jeszcze pociagnac, choc przyznam szczerze jest coraz ciezej .
Dzis byly intervaly poraz pierwszy i nie bylo tak zle. Co prawda bylo inaczej - mam nadzieje ze to nie przeszkadza ? A wiec bylo tak:

5 minut rozgrzewki na crossover
5 minut spacer po biezni 5km/h
4 interwaly po
30s predkosc 13km/h
30s predkosc 8km/h
do tego jeszcze bieg ze srednia predkoscia 10km/h
30 minut czyli ciut powyzej 5km

Nie wiem czy tak moge, ale te intervaly nie byly takie straszne i tak sobie pomyslalam, zeby juz od nastepnego razu dodac jeszcze jeden i zwiekszyc predkosci sprintow do 13.5km/h.
Saida moze tak byc?




Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-10-30 19:13:18

Treningi i miski z wczoraj i dzis.
Wczoraj moja rwa kulszowa (o ile to jest rwa) zaczela sie wyjatkowo mocno odzywac. Dlatego trening tylko na polgwizdka bo nie bylam siebie pewna, a nie chcialam calkiem odpuszczac.

31/10/2014

1. thrusters (3x10 , 60 sek przerwy)
25kgx12/25kgx12/25kgx12
25kgx12/27.5kg12/30kgx12
25kgx12/27.5kg12/30kgx12 - sama do siebie na glos gadalam, zeby sie jakos zmotywowac i dociagnac do konca

2. wypady dalekie (3x10/ na nogę , 60sek)
25kgx12/25kgx12/25kgx12
25kgx12/27.5kg12/30kgx12
25kgx12/27.5kg12/30kgx12 tak jak w zeszlym tygodniu, trzecia seria "statycznie"

3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia (3 x 10/ na rękę, 60sek)
14kgx12/16kgx12/18kgx12
14kgx12/16kgx12/16kgx12 robione na nizszej laweczce i jakos ciezej mi szlo
14kgx12/16kgx12/18kgx12 ostatnie powtorzenia lewa reka to tak do polowy bo juz nie mialam sily

4a. wznosy bokiem (3x10 , 60sek przerwy między odwodami, /ręce minimalnie ugięte w łokciach
6kgx12/7kgx12/7kgx12
6kgx12/6kgx12/6kgx12 tylko 6kg bylo dzis dostepne poznije juz 8kg a to za duzo
6kgx12/7kgx8 i 6kgx4/7kgx8 i 6kgx4 czy dobrze ze dobijam do konca serii mniejszym obiciazeniem, czy poprostu przestac na tych 8?

4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia (3x10, /ręce ugięte w łokciach)
6kgx12/6kgx12/6kgx12 robione w oparciu klatka piersiowa o laweczke
6kgx12/6kgx12/6kgx12 tak jak wyzej
5kgx12/6kgx12/7kgx12 nastepnym razem zrobie siedzac na laweczce bo chyba zabradzo sie bujam


5. plank (1 x max)
105s
100s, 60s
82s

6. wznosy bioder (3 x 10, z obciążeniem, 30 sek.)
40kgx12/50kgx12/50kgx12
40kgx12/40kgx12/50kgx12
40kgx12/45kgx12/45kgx12 plecy na laweczce

01/11/2014
Drugi raz zrobione interwaly - tym razem bylo naprawde ciezko
10 min rozgrzewka na crossover
2min spacer po biezni
5x 30s sprint 13.5km/h
5x 30s bieg 8km/h

na koniec 5km na biezni, ale dzis nie mialam sily sie spinac, wiec kombinowalam z predkosciami aby tylkjo dotrawac do konca - predkosc od 8km do 12km/h