Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Ale to nie jest parę gram, tylko Ty w zasadzie każdego dnia jesz innym rozkładem. Wahania powinny się zamknąć +/- 5g, a np. 17.02 mocno nie dojadłaś. Jak to się zdarza raz na jakiś czas, to ok, ale u Ciebie zdarzało się zbyt często.
...
Napisał(a)
Ok Saida. Przyjelam do wiadomosci - od teraz bedzie jak w "morde strzelil"130/150/75.
...
Napisał(a)
Miska na dzis zaplanowana - teraz wystarczy tylko to wszystko zjesc
Trening tez byl - nie bylo tak ciezko jak wczoraj, ale zostalam przy tych samych ciezarach jak wczoraj. Tym razem pamietalam o wznosach z opadu. Co do skakanki - to tak uparcie skakalam, ze jak porwalam i ostatnie cwiczenia na brzuch robilam juz na krotszej i co chwile sie platalam, ale dobilam do konca.
Nie wiem czy po tym treningu tez powinnam robic aero na rowerku czy orbim, ale jestem tak wymeczona, ze narazie nie widze sensu. Moze w przyszlym tygodniu jak bedzie juz troche latwiej - ludze sie troche
A zapomnialam uzupelnic wczoraj - marsz 5km -46 minut.
Trening z 18/02/2014
1.wyciskanie sztangielek płasko 10kg, 10kg, 10kg na reke
2.francuskie uginanie rak siedząc 7kg, 7kg, 7kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc 5kg, 5kg, 5kg na reke
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12 powtorzen na reke x 2kg na reke
5.wznosy z opadu - 12 powtorzen
6.przysiad z piłką za plecami 10kg, 10kg, 10kg na reke
7.wznosy bioder leżąc na piłce 12
8.wznosy łydek 10kg, 10kg, 10kg,
9.odwrotne brzuszki z piłką 25 powtorzen
10.naprzemienne opuszczanie nog 25 powtorzen
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 25 powtorzen
Rozciaganie
Dodatkowo marsz popoludniu: 4.6km - 2 marsz a reszta bieg (moj pies strasznie ciagnie i latwiej sie z nia biegnie niz maszeruje)
Mam okropne zakwasy - ramiona i lydki. Jutro chyba zmienie trenieng i zrobie jutro cod innego,bo trzeci dzien pod rzad nie wyrobie z ta skakanka:)
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-02-18 23:49:08
Trening tez byl - nie bylo tak ciezko jak wczoraj, ale zostalam przy tych samych ciezarach jak wczoraj. Tym razem pamietalam o wznosach z opadu. Co do skakanki - to tak uparcie skakalam, ze jak porwalam i ostatnie cwiczenia na brzuch robilam juz na krotszej i co chwile sie platalam, ale dobilam do konca.
Nie wiem czy po tym treningu tez powinnam robic aero na rowerku czy orbim, ale jestem tak wymeczona, ze narazie nie widze sensu. Moze w przyszlym tygodniu jak bedzie juz troche latwiej - ludze sie troche
A zapomnialam uzupelnic wczoraj - marsz 5km -46 minut.
Trening z 18/02/2014
1.wyciskanie sztangielek płasko 10kg, 10kg, 10kg na reke
2.francuskie uginanie rak siedząc 7kg, 7kg, 7kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc 5kg, 5kg, 5kg na reke
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12 powtorzen na reke x 2kg na reke
5.wznosy z opadu - 12 powtorzen
6.przysiad z piłką za plecami 10kg, 10kg, 10kg na reke
7.wznosy bioder leżąc na piłce 12
8.wznosy łydek 10kg, 10kg, 10kg,
9.odwrotne brzuszki z piłką 25 powtorzen
10.naprzemienne opuszczanie nog 25 powtorzen
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 25 powtorzen
Rozciaganie
Dodatkowo marsz popoludniu: 4.6km - 2 marsz a reszta bieg (moj pies strasznie ciagnie i latwiej sie z nia biegnie niz maszeruje)
Mam okropne zakwasy - ramiona i lydki. Jutro chyba zmienie trenieng i zrobie jutro cod innego,bo trzeci dzien pod rzad nie wyrobie z ta skakanka:)
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-02-18 23:49:08
...
Napisał(a)
19/02/2014
Aktywnosc: dla odmiany dzis na silce byly interwaly (pisze dla odmiany, ale tak naprawde to nie dalabym rady trzeci dzien pod rzad na skakance- lydki chca mi eksplodowac). Dodatkowo spacer nad morzem z rodzinka, wieczorem bedzie jeszcze basen. No i byl -50 minut - 50dlugosci (czyli 25m). Szalu nie ma, ale zawsze to cos. Nie wiem ile kcal ma woda z basenu, ale tyle jej wypilam, ze definitywnie powinna sie ilczyc do rozkladu. Niedlugo kaza mi placic dodatkowo .
Miska dzisiejsza: co do miski to zrobilam sobie wolowine i nie wyszla mi najlepiej, starsznie twarda byla, ale i tak ja zjadlam i to byl blad. Zoladek do tej pory mnie boli, wymiotowac mi sie chce i ogolnie i ciezko tak jakos. Poza tym wszystko OK.
Dodaje tez zdjecia - tylko prosze sie nie smiac ze tak sie swiece, ale balasm do ciala mi sie skonczyl i "pozyczylam" oliwke od malego - Boze czy to kiedys wsiaknie?
Wymiary uzupelnie jutro.
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-02-19 18:31:02
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-02-19 23:41:20
Aktywnosc: dla odmiany dzis na silce byly interwaly (pisze dla odmiany, ale tak naprawde to nie dalabym rady trzeci dzien pod rzad na skakance- lydki chca mi eksplodowac). Dodatkowo spacer nad morzem z rodzinka, wieczorem bedzie jeszcze basen. No i byl -50 minut - 50dlugosci (czyli 25m). Szalu nie ma, ale zawsze to cos. Nie wiem ile kcal ma woda z basenu, ale tyle jej wypilam, ze definitywnie powinna sie ilczyc do rozkladu. Niedlugo kaza mi placic dodatkowo .
Miska dzisiejsza: co do miski to zrobilam sobie wolowine i nie wyszla mi najlepiej, starsznie twarda byla, ale i tak ja zjadlam i to byl blad. Zoladek do tej pory mnie boli, wymiotowac mi sie chce i ogolnie i ciezko tak jakos. Poza tym wszystko OK.
Dodaje tez zdjecia - tylko prosze sie nie smiac ze tak sie swiece, ale balasm do ciala mi sie skonczyl i "pozyczylam" oliwke od malego - Boze czy to kiedys wsiaknie?
Wymiary uzupelnie jutro.
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-02-19 18:31:02
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-02-19 23:41:20
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Jakim cudem tyjesz, jak generalnie masz spadki w pomiarach w strategicznych miejscach?
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Wkręcasz sobie, ewentualnie zbierasz wodę przed okresem.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Mam nadzieje,ze to tylko tymczasowe. No musialabym byc jakims wybrykiem natury- bo naprawde trzymam diete i cwicze na 110 %. Ale tak jak pisalam wyjscia nie ma - trzeba przec do przodu.
...
Napisał(a)
20/02/2014
Trening
1.wyciskanie sztangielek płasko 10kg, 10kg, 10kg na reke
2.francuskie uginanie rak siedząc 7kg, 7kg, 7kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc 5kg, 5kg, 5kg na reke
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12 powtorzen na reke x 2kg na reke
5.wznosy z opadu - 12 powtorzen
6.przysiad z piłką za plecami 10kg, 10kg, 10kg na reke
7.wznosy bioder leżąc na piłce 12
8.wznosy łydek 10kg, 10kg, 10kg,
9.odwrotne brzuszki z piłką 25 powtorzen
10.naprzemienne opuszczanie nog 25 powtorzen
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 25 powtorzen
Pomiedzy kazdym cwiczeniem 60 sekund skakanki - wykonczy mnie ona.
Jedynie po drugiej serii brzuszkow na pilce odpuscilam skakanke - bo co chwile mi sie platala i szlag mnie trafil. Nie wiem czy taka zmeczona bylam, czy ta cholera taka krotka jest. Musze swoja na nastepny raz poszukac.
Ogolnie jesli chodzi o ciezar to czulam ze moglabym wiecej, ale po wczorajszym basenie prawy bark mnie troszke boli, wiec zostalam przy tym z ostatniego treningu.
Trening
1.wyciskanie sztangielek płasko 10kg, 10kg, 10kg na reke
2.francuskie uginanie rak siedząc 7kg, 7kg, 7kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc 5kg, 5kg, 5kg na reke
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12 powtorzen na reke x 2kg na reke
5.wznosy z opadu - 12 powtorzen
6.przysiad z piłką za plecami 10kg, 10kg, 10kg na reke
7.wznosy bioder leżąc na piłce 12
8.wznosy łydek 10kg, 10kg, 10kg,
9.odwrotne brzuszki z piłką 25 powtorzen
10.naprzemienne opuszczanie nog 25 powtorzen
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 25 powtorzen
Pomiedzy kazdym cwiczeniem 60 sekund skakanki - wykonczy mnie ona.
Jedynie po drugiej serii brzuszkow na pilce odpuscilam skakanke - bo co chwile mi sie platala i szlag mnie trafil. Nie wiem czy taka zmeczona bylam, czy ta cholera taka krotka jest. Musze swoja na nastepny raz poszukac.
Ogolnie jesli chodzi o ciezar to czulam ze moglabym wiecej, ale po wczorajszym basenie prawy bark mnie troszke boli, wiec zostalam przy tym z ostatniego treningu.
Poprzedni temat
Pomoc w doborze treningu
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- ...
- 48
Następny temat
PRZEMIANA 9KG co dalej? rzeźba, dieta, pomocy!
Polecane artykuły