PATRYCJA BOLDA - DZIENNIK TRENINGOWY nabór 1

kerad37

kibicuję

No i niestety choroba mnie pokonała.. Nie czuję się najlepiej, brakuje sił, męczy katar i ból głowy. Dla spokoju sumienia zrobiłam 30 min aerobów, bo jutro spędzam calutki dzień w podróży i nie dam rady zrobić nic.

DIETA

1. 1 jajo + 5 białek, 15g płatki owsiane - skromnie, ale zawsze smacznie - omlet ze szpinakiem



2., 3. 100g pierś z kurczaka, 15g ryż brązowy
4. 100g pierś z kurczaka, 15g ryż brązowy, 15ml olej lniany
5. 7 białek, 15ml olej lniany

Szybkiego powrotu do zdrowia.

Artur Ś.

Szybkiego powrotu do zdrowia.

Dzięki, już jest lepiej

Dziś dzień zupełnie wolny od treningów. Najpierw nieprzespana noc a potem od 5 rano 14 godzin w pociągu.. Wróciłam do domu, poszłam na zakupy, bo lodówka puściutka, przygotowałam posiłki na jutro do pracy i śmigam spać, bo rano trzeba skręcić cardio Hehe nikt nie mówił, że będzie łatwo

Dieta oczywiście utrzymana, standardowo prawie identyczna jak w poprzednie dni, tylko posiłki moocno rozciągnęły się w czasie.

Wydaje mi się, że forma w końcu rusza do przodu, tłuszczyk powoli ustępuje (z resztą w sumie nic dziwnego na takiej głodowej misce ). Tak jak już pisałam - jak zaczyna być widać efekty to wszystko przestaje być tak męczące i ciężkie, byle taka tendencja się utrzymała

Będzie dobrze a Ty na pewno dasz radę

Artur Ś.

Będzie dobrze a Ty na pewno dasz radę

Pewnie, że dam

TRENING

rano na czczo 30 min cardio

wieczorem:
barki

1. wyciskanie na smithie do klatki 4 x 8-10
35kg-40kg

2. wyciskanie na smithie do karku, szeroki chwyt 4 x 8-10
35kg

3. podciaganie sztangi wzdłuż tułowia 4 x 10-12
20kg

4a. unoszenie hantli w bok 3 x 15
8kg
4b. unoszenie hantli w opadzie 3 x 15
8kg

+30 min cardio

O dziwo, mimo głodu i zmęczenia, treningi idą cały czas bardzo dobrze i robię je z chęcią

DIETA

1. 1 jajo + 5 białek, 15g płatki owsiane
2.,3. w sumie: 200g pierś z indyka, 20g ryż basmati
4. 100g pierś z indyka, 15g ryż basmati, 15ml olej lniany
5. 100g pierś z indyka, 15g ryż basmati, 15ml olej lniany

Głód co raz większy, ale no co zrobić, tak chyba właśnie powinno być

TRENING

rano na czczo 50min aero

wieczorem:
dwójki, pośladki

1. uginanie leżąc 4 x 12

2. unoszenie bioder z obciążeniem 4 x 15-20

3. martwy ciąg na prostych nogach 4 x 10-12
60 - 70 kg

4. wykroki w tył na smithie, dalekie 4 x 15 na nogę + bez obciążenia do upadku
30kg

5. wymachy w tył stojąc, na maszynie 4 x 12

Straasznie ciężko mi szedł ten trening. Po martwym przy każdej serii zastanawiałam się czy może by już nie skończyć i nie iść do szatni.. Ale spokojnie, zrobiłam wszystko do końca

DIETA

1. 1 jajo + 5 białek, 15g owsiane
2.,3. w sumie: 200g pierś z indyka, 20g ryż basmati
4. 100g pierś z indyka, 15g ryż basmati, 15ml olej lniany
5. 150g pierś z indyka, 15g ryż basmati, 15ml olej lniany

Po treningu wróciłam taka głodna, że nie zdążyłam nawet nałożyć posiłku na talerz - zjadłam indyka prosto z patelni, zagryzłam pomidorem i ryżem (prosto z garnka) i zapiłam łyżką oleju

Zmieniony przez - Franii w dniu 2014-09-18 20:26:42

TRENING

rano na czczo 30 min cardio

wieczorem:
plecy, łydka

1. ściąganie drążka do klatki 4 x 10-12

2. wiosło hantlem 4 x 12-15
24kg

3. wiosło do brzucha na hammerze 4 x 12-15

4. wiosło do klatki na wyciągu 4 x 12-15 + drop w ostatniej serii

5. ściąganie linek wyciągu górnego prostymi rękami 4 x 15-20 + drop po każdej serii

6. wspięcia na palce stojąc 3 x 20
7. wspięcia na palce siedząc 3 x 20

+ 30 min cardio

Plecy to zdecydowanie mój ulubiony dzień treningowy, zawsze idę na niego z chęcią, nawet jak wydaje mi się cały dzień, że jestem bardzo zmęczona to jak przychodzi pora treningu siły wracają
Dużo ćwiczeń, ale przerwy króciutkie i z całym treningiem zmieściłam się w niecałe 45 min

DIETA

1. 1 jajo + 5 białek, 50g płatki owsiane
2.,3. 100g pierś z indyka, 50g ryż brązowy
4. 6 białek, 50g ryż basmati, 15ml olej lniany
5. 150g pierś z indyka, 50g ryż basmati, 15ml olej lniany

Niby dzień z wyższymi węglami a i tak głodno...

Dziś 'tylko' godzinka cardio i duuużo pozowania, muszę się przyzwyczaić do butów (w końcu doszły... ) Dieta identyczna jak w poprzednie dni, powrót do 15g węgli do posiłku na kolejne 5 dni

Żeby nie było nudno i żeby nikt nie pomysłał, że tylko udaję a nie trenuję, takie treningowe foto z wczoraj

Genialne barki :)

Super barki ja jakoś nie mogę ich zbudować.