Boczek leci z pasa...hop sa sa %-)

Jakbym miał podsumować 1 miesiąc:

Plusy:
- wzmocniłem wstępnie brzuch (w 2 miesiącu przejdę z ABS do innego treningu, może 3x w tyg na siłce)
- nogi zrzuciły już tyle fatu że już nie chciałbym żeby z nich leciało, chude i widać mięśnie - od roweru
- poszło sporo fatu z całego ciała, został tylko brzuch i boczki
- fajnie umięśnione całe ciało na napince
- wyglądam dosyć OK bez napinki jak minimalnie zrobię odpowiednią pozycję
- stojąc normalnie klatka do przodu, brzuch do tyłu

Minusy:
- zostało bardzo dużo fatu na brzuchu - tak jakoś skumulowany tam jest że mimo iż wyglądam chudo to on tam siedzi jak pasożyt
- siedząc ze "zgiętym brzuchem" tracę wogole jakikolwiek efekt tego że ćwiczę i mam dietę
- w kategorii ciężarów jestem na równi ze średniozaawansowanymi kobietami

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-08-30 00:36:39

Brzuch na siedzaco, jak sie zgarbie to wydawalo mi sie tak samo nawet przy 10%bf. Doszedlem do wniosku, ze trzeba na nastepne wakacje zlapac miesnia troche, zrobic druga, lepsza redukcje i bedzie lepiej. Co do ciezarow, to sam jestem slabiutki, ale nawiazujac do Twojej osoby, to jestes niereformowalny, jesli chodzi o trening :D Robisz 5 wariantow dziwnych, malo efektywnych cwiczen, zamiast wrzucic pare mocnych - moze wtedy lepsza efekty beda jesli chodzi o sile?

Jeszcze jesli chodzi o brzuch, to nie wiem czy slusznie, ale doszedlem do wniosku, ze skoro jest to miejsce, gdzie najbardziej sie odklada przez lata ch*** trybu zycia, to tak samo w pierwsza redukcje nie zrobi sie talii, jak z okladki. Moze za 2/3 redukcje, jak organizm dlugi czas bedzie dostawal dobre bodzce bedzie lepiej? Zobaczy sie :)

Zmieniony przez - wiaderko21 w dniu 2014-08-30 01:16:13

pokaż to umięśnione ciało na napince.

na którą siłkę śmigasz?:)

dobra to mam do cb pytanie w ciagu 3 tygodni ile da sie zrzuci takim sposobem?? chodzi mi o bf??

Wiaderko ja nie mam drugiej, trzeciej czy którejś tam redukcji bo nie mam cykli masa / redukcja.
Staram się dobrze odżywiać i dużo ruszać. Dobrze się czuję jak chudnę, jestem sprawniejszy po prostu. A brzuch cóż...będziemy walczyć nic innego nie wymyślę. O tej sile napisałem ale nie żeby mi jakoś szczególnie zależało na tym ile wyciskam na sztandze

Fotki jakieś tam będą, może za parę dni uda się coś zrobić.



30.08.2014 - Dzień 33

Dzisiaj wesele. Godzina 12:00 wyjazd z Krakowa, powrót nie wiem ale coś koło 6 rano ? Jedzenie weselne, mięsa, ziemniaki, torty, ciastka. Pierwsze wesele na którym bardziej poszedłem w piwo niż wódkę. Chociaż kilka kieliszków też się trafiło.

Także wiadomo bez diety i treningu.

Zaczynają padać pytania od znajomych jak to się robi żeby tak schudnąć na czym polega takie odżywianie itp. Zawsze to miłe

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-08-31 23:12:45

Najlepsze jest właśnie takie pytanie, bo każdy myśli że dieta to głodówka itd.
Może czas pójść w mase?

31.08.2014

Wstałem po weselu dopiero o 17:00. Raz że wróciłem z niego koło 6:00...a dwa że dzień wcześniej byłem na nogach od 5:30 rano do 2:30 w nocy (czyli 21 godzin) i wstałem na to wesele o 11:00. Także mocno rozj**any system. Kaca jako tako nie było bo go chyba przespałem. Skupiłem się dzisiaj tylko na tym żeby dieta jako tako wyglądała - żeby dzień nie był w plecy. Myślę że się udało.

Dieta
- śniadanie 2 tortille z 400g kurczaka i warzywami
- kolacja placek z 3 jajek, 2 mozarelle po 100g i warzywa - ledwo zjadłem bo sporo tego wyszło ale dałem radę
- jeden batonik "Bajeczny" z kawą

Trening
Brak.

Jutro praca 19:00 do 7:00. Odbieram rower z serwisu - jak będzie pogoda to na pewno pokręcę, mam ochotę na MOCNE podjazdy. Jak starczy czasu to nawet siłka jest możliwa (plecy + triceps). Trzeba zacząć drugi miesiąc mocno Myślę że po weselu z 2 tygodnie powinny być bezalkoholowe - doczekam do jakieś kolejnej większej okazji.

Nie wiem ile da się zrzucić bf takim sposobem bo nie mierzę bf. Jakimś tajnym sposobem też bym tego nie nazwał bo po prostu w miarę dobrze jem i się ruszam. Najbardziej naturalna droga wg mnie.

Masa za wcześnie, mam sporo do spalenia jeszcze. Wrzucę t foty jak będę miał czas to zobaczycie.
Te pytania są śmieszne bo ja jem mięso paczkami a oni myślą że ja jakieś kanapeczki i sałatę. No i dziewczyny dodają że na pewno tylko do 18:00

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-08-31 23:31:28

Zapomniałem.